Rewelacyjna gra. Przezabawne opisy kart wraz z rysunkami. Im więcej osób tym ciekawsza rozgrywka i dłuższa (przy 6 osobach może dojść do 3,5h). Karty są wykonane bardzo dobrze. Gra godna polecenia również osoboma nie grającym w RPG.

Dystrybutor zawiesił działalność, wiec 4 raczej nie zobaczymy.

Powiem tak ja gram czasem we dwójkę z dziewczyną i potrafi być zabawnie, oczywiście gra trochę traci, gdyż pomoc nie ma większego sensu. Jednak jak najbardziej polecam :) i może ktoś wie kiedy tak bardzo upragniona premiera Munchkin 4??

W informacji pisze, że gra jest od 2 do 6 osób. Natomiast gdzie indziej piszę, że gra jest od 3 graczy, jak to w końcu jest?? Jest możliwość grania we dwóch? Tracę coś wtedy na tym??

Dolaczam do polecajacych :)

gierka świetna, w sam raz na imprezy ze znajomymi. zabawa naprawdę przednia, tym bardziej, że oszustwa są tam na porządku dziennym i jedyną zasadą jest brak zasad :)

Po prostu ekstra! Już po 2-3 grach zasady stały się jasne i klarowne, ale zwłaszcza w pierwszej rozrywce śmiechu było co nie miara przy poznawaniu kart. Polecam każdemu czy miał styczność z RPGami czy nie.

Tym razem o samej grze. Okres testowy wypadł baaardzo pozytywnie. Choć testowane w dwuosobowym gronie przy dość liberalnie traktowanych zasadach (z żoną grałem - musiała trochę powygrywać ;-)), to czuję, że sprawdzi się i w gronie większym. Fajne rysunki, dobre teksty - bardzo dobre tłumaczenie, z inteligentnymi przekładami żartów anglojęzycznych (wybrane karty oryginalne znam z internetu).
Nie ukrywam jednak, że czekam na edycje tematyczne - na piratów głównie, bo ten przekład ma się podobno wkrótce ukazać. Gwiezdne Wojny, Dziki Zachód i wersję bondowską zakupię zaś pewnie w oryginale. Choć stosowalność w związku z językiem angielskim jest tu ograniczona do niewielkiej liczby potencjalnych graczy spośród grona znajomych, to względy kolekcjonerskie oraz ciekawość żartów (bo w sumie sama ich lektura to też spora przyjemność) pewnie przeważą.
Zakup bardzo udany.

Najlepszy prezent na urodziny jaki dostalem od dluuugiego czasu. Gra trafila na podatny grunt (grupa czesto grajaca w papierowe RPG), wiec smiechu jest co nie miara. Od tygodnia gramy po 2-3 partie dziennie i sie nie nudzi. Troche widac dysproporcje pomiedzy klasami (np bardzo slaby wg mnie zlodziej, w porownaniu do praktycznie niesmiertelnego czarodzieja. No i w edycji rozszerzonej zostaly dodane karty z innych dodatkow, przez co sa potwory i przedmioty z modyfikatorami dla np orkow i bardow, a nie ma mozliwosci zostania nimi. Mimo to, swietna gra, juz zbieram na dodatki. Lokalizacja takze niesamowita, balem sie ze miodnosc zostanie zatracona jak to sie czesto dzieje przy tluamczeniu. Na szczescie gra nic nie stracila, zyskala za to lokalny "smaczek" (Pyrkon, Wiesmin).
No i dostawa blyskawiczna, jak zawsze :). Zasluzona piatka, zarowno dla gry jak i dla Rebela

Przetestowany podczas ponad ośmiogodzinnej jazdy pociągiem. Bez względu na płeć - pełne zadowolenie. Podróż minęła nad zwyczaj szybko. Pieniędzy wydanych na grę nie żałuje. Na zbliżające się zimowe wieczory jak znalazł :)
Jedyne do czego mogę się przyczepić to materiał, z jakiego wykonane są karty. Wydają się nieco delikatne... No ale :P

Rebel jak zwykle - szybko i wściekle ;)