Tomasz - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Na stronie jest błąd - pasujące koszulki to standard USA, a nie standard american. Standard USA pasują idealnie, standard american są odrobinę luźne. Łącznie potrzeba ich 215 sztuk, nie 250 (ale to tak czy inaczej trzy paczki), chyba że ktoś postanowi nie koszulkować części kart (np. kart danych czy pomocy nie tasujemy).
A sama gra jest świetna! Dla fana SW pozycja obowiązkowa - klimat wycieka z tej gry, a jednocześnie jest dużo prostsza niż Rebelia (żeby nie było, to dwie zupełnie różne gry w tym samym uniwersum, ale jeśli dla kogoś najważniejsze znaczenie ma klimat i by gra nie wymagała tłumaczenia zasad przez godzinę, to Zewnętrzne Rubieże będzie lepszym wyborem ;)).
Jeśli zależy Ci na skompletowaniu kompletu pilotów dla frakcji, które zostały skonwertowane z 1.0, to ten dodatek jest dla Ciebie obowiązkowy.
Do tego od groma kart ulepszeń - zdecydowanie warto.
Mocarny statek, zwłaszcza dla osób zaczynających przygodę z lataniem i mającymi problemy z manewrami. Wieżyczka wybacza dużo błędów w lataniu :) Dodatkowo zestaw zawiera karty Mocy, które dostępne są jeszcze tylko w praktycznie nigdy dostępnym zestawie Hotshots & Aces.
Przepiękny model! Uczta dla oczu widzieć ten myśliwiec na stole. Nie jest może najlepszym statkiem Republiki, ale jeśli ktoś nie potrzebuje zawsze grać na turniejach, to znajdzie fun latając tym pięknym statkiem.
Stosunkowo niewielka cena (pisząc to zestaw kosztuje 65zł) za trzy statki oraz wiele kart ulepszeń oraz nowe przeszkody - chmury gazów. Zdecydowanie warto mieć, jeśli chce się latać Republiką.
Warto kupić ze względu na pilotów Jedi... oraz ten statek po prostu pięknie wygląda na stole. Republika to świetna frakcja.
Warto mieć ten model ze względu na możliwość latania nim zarówno dla Republiki, jak i Rebelii. Średnia podstawka, potrafi całkiem sporo - szczególnie Rex jest świetnym pilotem. Polecam :)
Kapitalny zestaw dla każdego, kto posiada całkiem sporo statków z pierwszej edycji. Dla tych, którzy nie posiadają statków z 1.0 też warto rozważyć zakup, ponieważ w tym ciężkim pudle znajduje się bardzo dużo kart ulepszeń, które bardzo pomagają tworzenie eskadry. Za 89zł to nic tylko brać i latać!
Dwa takie maleństwa to idealne rozwiązanie na dobrą rozpiskę ;) Stosunkowo tani koszt pilotów jak na swoje statystyki sprawiają, że warto je mieć by w odpowiednim momencie zaskoczyć przeciwnika.
Bardzo dobre uzupełnienie kolekcji Szumowin. Zawiera bardzo ciekawe ulepszenia (dostępne także w zestawie konwertującym). Jak ktoś lubi klimat i czytał trylogię Wojny Łowców Nagród z Expanded Universe, to dużo klimatu daje wystawienia Dengara i Boby Fetta razem ;)
Pierwszy statek w mojej kolekcji, który nie został przekonwertowany z 1.0, a jest nowością z 2.0. Nie znam jego historii, nie wiem skąd się wziął (chyba z jakiejś kreskówki?), ale nie przeszkadza to we wrzuceniu go do eskadry jako zapełniacz.
Osobiście uważam ten statek za najlepszy z całej frakcji Szumowin. Fenn Rau za sterami może naprawdę dużo. Must-have dla grających Szumowinami. Jedyny problem, to nieruszające się skrzydła (a powinny...). Rozwiązanie jest dość nietypowe - wystarczy na pewien czas włożyć statek do... zamrażarki. Po wyjęciu zaschnięta farba powinna trochę odpuścić i powinno już działacć
Grać Szumowinami i nie mieć w kolekcji Slave I? Chyba najbardziej klimatyczny spośród wszystkich statków Szumowin. Można polatać Boba Fettem, można ostrzelać przeciwnika lecącego z tyłu... Jest czas, pięknie wygląda na stole :)
Nie byłem przekonany, czy ten X-Wing 2.0 to coś dla mnie. Grałem casualowo ze znajomymi w 1.0 i było ok. Skusiłem się na pakiet w promocji Kosmiczne Lato i... nie żałuję ani złotówki, wydanej na zestaw konwertujący. Bez czterech statków, miałem komplet wszystkich statków do tej frakcji z 1.0, zatem jednym zestawem przekonwertowałem kilkanaście jednostek. Do tego od groma kart ulepszeń - bałem się, że mimo posiadania statków, nie będę mógl ich doposażyć tak jak chcę, jednak ulepszeń jest mnóstwo.
Zdecydowanie polecam zestaw konwertujący, jeśli ktoś nie zdążył w pakiecie Szumowin, to jeśli masz sporo statków Szumowin, to za 89zł i tak zdecydowanie wart jest tych pieniędzy :)
Nie jest do najlepsza z historii dziejących się w świecie Zapomnianych Krain, jednak bez wątpienia nie jest też bardzo nudna. Elaine Cunningham cenię za serię "Światło i cienie" o mrocznych elfach, niemniej "Doradcy i królowie" też daje radę. Przeczytałem z przyjemnością i nie żałuję kupna wszystkich trzech tomów.
Nie jest to najlepsza z historii dziejących się w świecie Zapomnianych Krain, jednak bez wątpienia nie jest też bardzo nudna. Elaine Cunningham cenię za serię "Światło i cienie" o mrocznych elfach, niemniej "Doradcy i królowie" też daje radę. Przeczytałem z przyjemnością i nie żałuję kupna wszystkich trzech tomów.
Nie jest do najlepsza z historii dziejących się w świecie Zapomnianych Krain, jednak bez wątpienia nie jest też bardzo nudna. Elaine Cunningham cenię za serię "Światło i cienie" o mrocznych elfach, niemniej "Doradcy i królowie" też daje radę. Przeczytałem z przyjemnością i nie żałuję kupna wszystkich trzech tomów.
Kawał świetnej lektury. Aż żal, że już nie wychodzi, jednak w dobie internetu jednak i bądź co bądź nielicznego grona odbiorców, musiało się tak skończyć. Niemniej warto sięgnąć po każdy numer Kuriera Planszowego.
Dodatkowa postać startowa, urozmaicająca rozgrywkę w Hero Realms. Łowca jest chyba najsłabszą postacią ze wszystkich pięciu dostępnych - jego umiejętność układania kart do dobrania nie jest powalająca. Ratuje go dobranie w swojej turze łuku i strzały. Niemniej polecam zdecydowanie (najlepiej w formie pakietu wszystkich dodatków ;)).
Dodatkowa postać startowa, urozmaicająca rozgrywkę w Hero Realms. Złodziej ma świetną rękę startową w formie trzech noży - wyciągnięcie w swojej turze wszystkich trzech potrafi mocno namieszać, dodatkowo jego "ultimate" pozwala "ukraść" kartę ze stosu kart odrzuconych przeciwnika, co czyni go bardzo niebezpieczną postacią. Polecam zdecydowanie (najlepiej w formie pakietu wszystkich dodatków ;)).