Desaix1800

Stolica

Obserwowani

0 użytkowników

Obserwujący

2 użytkowników

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Fantastyczny bitewniak! Z wersją na planszy z heksami miałem do czynienia w latach 90'. Po latach obcowania różnymi grami bitewnymi na nowo powróciłem do uniwersum Battletech za sprawą Alpha Strike. Jest to uproszczona względem wersji planszowej gra która stawia na dynamikę i starcia nie pojedynczych Mechów a całych lanc ( 5 modeli na stronę ). Gra jest intuicyjna klimatyczna, mocno taktyczna, dużo gramy trenem. Możemy ją rozgrywać zarówno na klasycznym stole z terenami 3d jak i na planszy z heksami W rozbudowanych świecie gier bitewnych Battletech wydaje się uniwersum nieco na uboczu trochę zapomnianym przy takim wh40k ale jest równie rozbudowany ciekawy i bogaty. U mnie ten tytuł wygrał z ASOIAF i Star Wars : Shatterpoint. Oba sprzedałem a B:AS zostanie ze mną na dłużej.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Witam!

Przesyłka doszła do mnie w kilkanaście godzin Rebel jak zwykle spisał się na medal.:)

Co do gry trudno mi trochę zacząć bo Magia i Miecz to podobnie jak dla mych przedmówców cała epoka w dziejach.
W moim domu gra ta zagościła już razem z pierwszym wydaniem 1983 roku zakupiona przez mego dziadka zagorzałego fana fantastyki. Jako że razem z MiM,em byliśmy równolatkami na początku nasze losy wiodły innymi drogami. Jednak z biegiem czasu coraz częściej zakradałem się do magicznego skarbca dziadkowej szafy by chociaż zajrzeć do intrygującego pudełka. Lecz ciągle słyszałem głos strażnika" Jeszcze jesteś za mały chłopcze, bądź cierpliwy".
Aż w końcu po początku szkoły podstawowej dostałem tak upragniona grę. Byłem zafascynowany piekną planszą, pionkami i klimatem fantastycznych krain. Magia i Miecz towarzyszyła mi przez wiele lat. Setki niezapomnianych wieczorów nad plansza wraz z przyjaciółmi nadal serdecznie wspominam. Po mimo iż później pojawiły się gry RPG, karciane, do MIM,a chętnie się wracało gdyż miała uniwersalne zasady i każdy je w mig pojmował. Parę lat lat byliśmy w separacji z grą mego dzieciństwa studia przyniosły raczej zamiłowanie do gier historycznych ciężkiego kalibru. Z biegiem lat poszczególne elementy uległy zagubieniu bądź zniszczeniu i po mimo chęci trudno było wrócić do rozgrywki. Gdy tylko usłyszałem o planach Galakty moje serce zabiło szybciej. Obudził się we mnie mały chłopiec i poczułem się dziwnie. Bo Magia i Miecz to coś więcej to jak "Przygody Asteriksa", serial "Zorro" to po prostu jak klucz do zapomnianej epoki, pradawnej krainy zwanej przez jednych Nibylandią lub po prostu dzieciństwem...

Po takim opisie ocena jest prosta: gra jest genialna, nawet odrzucając sentymenty muszę napisać, że prostota zasad, mnogość kart przygód i wyważona rywalizacja tworzą z Magii i Miecza bardzo miodny produkt!! Polecam dla małych i dużych!!!


Marcin

Liczba recenzji: 0

Invader

Liczba recenzji: 64