Iga - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo fajna gra dla tych rozpoczynających przygodę z graniem, jak i dla wytrawnych graczy w przerwie cięższej pozycji. Zasady proste i zrozumiałe, karty fajnie wykonane. Na spotkanie rodzinne i ze znajomymi. Rozgrywki krótkie i dynamiczne. Obowiązkowa pozycja na półce :)
Dobry, solidny produkt
Gra na każdą pogodę. Małe rozmiary pozwalają grać na pikniku, przy stole w domu jak i w pubie przy piwku. Nigdy nie kończy się na jednej rozgrywce :) Fajna pozycja na rozkręcenie wieczoru planszówkowego. Karty wykonane dość solidnie.
Jak dla mnie ideał :)
Gra stanowi świetny przerywnik dla wprawionych graczy i pomaga zakochać się w grach tym, którzy nie odkryli jeszcze zalet gier planszowych. Wsiąść do pociągu to gra prosta, łatwa i przyjemna, wprowadzająca dużo elementów rywalizacji. Dużym plusem jest to, że można grać już od 2 graczy.
Dobry, solidny produkt
Proste reguły gry, ciekawy mechanizm licytacji, dobra zabawa w różnych kombinacjach liczbowych graczy. Minus za cienkie karty, które po paru dobrych grach ścierają się i większy minus za powyginane i popękane figurki przez co zamiast grać czas zajmuje doprowadzenie wszystkim elementów do porządku.
Dołączam się do zdania, że cena jest co najmniej szokująca. Tyle czekania na ten dodatek żeby czekać dalej na niższą cenę. Za te pieniądze jak ktoś już wcześniej słusznie zauważył lepiej kupić sobie nową grę.
Bardzo dobrze wykonana, ciekawa i emocjonująca gra. Dotychczas rozgrywana tylko w 2 graczy. Po każdej partii ma się ochotę na kolejną, a częściowa losowość sprawia, że powtarzalność jest tak naprawdę zerowa. Dodatkowym plusem są misje każdego z bohaterów, co w połączeniu z ów losowością idealnie współgra tworząc świetną alternatywę na spędzanie wolnego czasu. Zasady mało skomplikowane toteż każdy może sięgnąć po ten produkt.
Dobry, solidny produkt
Świetna gra na spotkania towarzyskie. Idealny przerywnik pomiędzy poważniejszymi pozycjami albo na rozkręcenie wieczoru. Dobra zabawa dla tych, co w gry są wtajemniczeni jak również dla tych, którzy nie grają wcale.