Nowości w ofercie












































































































Oczekiwane premiery












Bestsellery
Najnowsze recenzje
Kostka która do mnie przybyła na żywo wygląda nie do końca jak na zdjęciu. Kolor czerwony nie jest tak intensywny, tylko bardziej "mętny" i "wiśniowy".
Kostka na żywo wygląda dokładnie jak na zdjęciu. Wygląda super. W normalnych warunkach oświetlenia jest dość czytelna, aczkolwiek czasem potrafi mocno odbijać światło i wtedy złote cyfry na białym tle nie są aż tak wyraźne.
Album jest minimalnie węższy od sprzedawanego pozycję niżej Blackfire. (Blackfire grzbiet 8cm, UltraPro 7cm). Poza tym są dokładnie tej samej wysokości i jakości.
Album jest minimalnie szerszy od sprzedawanego pozycję niżej UltraPro. (Blackfire grzbiet 8cm, UltraPro 7cm). Poza tym są dokładnie tej samej wysokości i jakości.
Fire Lizard to mocny intensywny pomarańczowy kolor. Co do samych farbek AP - kiedyś używałem Citadeli, ale jakiś czas temu przerzuciłem się całkowicie na farbki Army Painter. Moje największe zastrzeżenie do Citadeli to problemy z zasychaniem i małe upierdliwe słoiczki z bardzo niepraktycznym zamknięciem. Army Paintery nie dość, że są dużo tańsze to mają słoiczki z klasycznym gwintem i nakrętką co eliminuje potencjalne nieszczelności spowodowane minimalną resztką farby na rancie słoiczka, a co za tym idzie farba nie wysycha. Sama farba jest dobrej jakości i bardzo łatwo się rozprowadza. Dodatkowym bonusem jest plastikowa końcówka z dozownikiem. Można nałożyć kropelkę na paletę bez wsadzania pędzla do słoiczka i konieczności notorycznego mycia pędzla.
Kiedyś używałem Citadeli, ale jakiś czas temu przerzuciłem się całkowicie na farbki Army Painter. Moje największe zastrzeżenie do Citadeli, to problemy z zasychaniem i małe upierdliwe słoiczki z bardzo niepraktycznym zamknięciem. Army Paintery nie dość, że są dużo tańsze to mają słoiczki z klasycznym gwintem i nakrętką co eliminuje potencjalne nieszczelności spowodowane minimalną resztką farby na rancie słoiczka, a co za tym idzie farba nie wysycha. Sama farba jest dobrej jakości i bardzo łatwo się rozprowadza. Dodatkowym bonusem jest plastikowa końcówka z dozownikiem. Można nałożyć kropelkę na paletę bez wsadzania pędzla do słoiczka i konieczności notorycznego mycia pędzla.