Kamień Gromu
Fantastyczne polowanie na potwory- 1 - 5 osób
- od 12 lat
- 60 - 90 minut
- wydanie polskie
- Autor:
- Mike Elliott
- Wydawca:
- Rebel
Opis
Przez wieki ohydni Rycerze Zagłady starali się zebrać brakujące Kamienie Gromu aby wypełnić proroctwo o szerzącym się w świecie rozkładzie. Teraz pierwszy Kamień Gromu został odkryty w podziemiach Grimholdu i Rycerze Zagłady wysłali swoich sługusów by zdobyć relikt. Jednak najdzielniejsi z mieszkańców Barrowsdale wyruszyli aby zmierzyć się z potwornościami podziemi i uniemożliwić Rycerzom Zagłady zdobycie Kamienia Gromu.
Walcz ze złem przyczajonym w podziemiach, aby pokazać ile jesteś wart! Zdobywaj potężne bronie i rozwijaj swoje umiejętności by osiągnąć status prawdziwie potężnego bohatera. Uzyskaj najlepsze karty by przeżyć i sięgnąć po Kamień Gromu.
Kamień Gromu jest grą fantasy, gdzie gracze budują swoją talię w trakcie rozgrywki z dostępnych na stole kart.
- Rozwijaj swoją postać w trakcie rozgrywki;
- Korzystaj z ponad 500 kart dzięki którym gra zawsze będzie inna.
Rozgrywka
Podstawowe informacje
- Zawartość pudełka:
- 1 karta Kamienia Gromu
- 5 kart pomocy graczy
- 32 karty punktów doświadczenia
- 38 kart doboru losowego
- 80 kart Potworów
- 90 kart podstawowych (w tym karty Choroby)
- 132 karty Bohaterów
- 152 karty Wioski
- 50 szerokich separatorów kart
- Instrukcja i inne pliki:
- Kod EAN / UPC:
- 9781594720130
- Pasujące koszulki:
Dodatki i akcesoria
Recenzje
Masz? Grałeś? Używałeś? Oceń Kamień Gromu
Najbardziej przydatne recenzje
Dobry, solidny produkt
Nie ukrywam, że do zakupu skłoniła mnie promocja. Gra dość podobna do "Dominiona", ale ma zdecydowanie lepszy klimat, lepsze jakościowo karty (ale dużo gorszą wypraskę) i rozgrywka trwa dłużej. "Dominion" jest bardziej dynamiczny (chociaż niekończące się kombosy potrafią momentami uśpić rywali). Tutaj czasami długo czekamy na wystarczająco dobre karty, by zabić szczególnie wymagające bestie w lochu, co negatywnie odbija się na tempie rozgrywki. Warto zagrać, ja chętnie po nią sięgam od czasu do czasu, ale nie jest to dla mnie pozycja obowiązkowa.
Jak dla mnie ideał :)
Świetny, nastrojowy pasjans. Można wczuć się w klimat przy odrobinie dobrej woli, ale nawet jeśli się to nie uda, to gra nadal jest przyjemna. Nawet w trzy osoby nie czeka się 20 minut aż współgracz obmyśli odpowiednie kombo (Mage Knight!). Pozostaje mieć żal do AEG że gdy Rebel wydał grę po polsku, ci zrobili woltę z wersją Advance i dodatki po polsku diabli wzięli... Szkoda, bo gra jest super..
W porządku, bez rewelacji
Gdyby to nie kosztowało 50 zł, to bym się nie skusił. Generalnie gra nie jest jakoś porywająca - od czasu do czasu można zagrać, ale nie jest to supermocny tytuł. Instrukcja jest koszmarna - gra w sumie nie jest skomplikowana, ale instrukcja jest tak napisana, że sprawia wrażenie gry niesamowicie zawiłej. Dodatek na końcu dotyczący poszczególnych kart i ich działania jest słaby - nie ma w nim w zasadzie informacji o jakichś szczególnych przypadkach, które mogą wystąpić przy zastosowaniu tej karty, jest tam raczej innymi słowami ujęta treść samej karty. Podsumowując - instrukcja jest napisana tak, że w dalszym ciągu nie mam pewności, że gramy według reguł przewidzianych przez autora. Cóż.
Jeśli chodzi o samą rozgrywkę, to jest trochę nudnawa. Mamy do wyboru tłuc potwora albo iść na zakupy. Wybieramy akcję, robimy swoje, gra następny. Czasami po prostu nie ma czym bić, to przeciwnik zwija nam sprzed nosa wartego zgarnięcia potwora i w zasadzie na tym kończy się interakcja. Tutaj każdy gra swoje - w momencie, w którym gracz rozgrywa swoją turę, pozostali nawet niezbyt mu patrzą na ręce, bo myślą nad własnymi ruchami.
Inna sprawa, że jak zbieramy pokonane potwory do swojej talii (to niby ma być dla nas przywilej, bo za nie są punkty), to pod koniec gry one nam zaczynają przeszkadzać gdy jest ich dużo, bo po pokonaniu większość z nich nic nie wnosi, więc są to puste, zajmujące rękę karty.
Podoba mi się natomiast to, że każda partia jest inna i te karty w różnych zestawieniach działają trochę inaczej. Trochę szkoda tylko, jeśli się trafi na młot bojowy, ale kapłana nie ma w grze.
Kamień Gromu wciąga, jak już się do tego siądzie, przebrnie przez zasady (i rozłożenie gry...), to nawet nie wiadomo, kiedy tyle czasu uciekło, co jest moim zdaniem zaletą.
Generalnie gra dużo zyskuje, jeśli gra się w wariant jednoosobowy. Dodaje on dynamizmu - potwory nie czekają grzecznie w lochu, aż ktoś przyjdzie je zatłuc, tylko za każdym razem, kiedy damy im trochę spokoju, wychodzą, żeby atakować wioskę, a to zmusza do podejmowania innych strategii. Szkoda, że autor nie pomyślał nad zastosowaniem tego pomysłu w oryginalnej grze. Próbuję to teraz zaadaptować do gry wieloosobowej, ale jeszcze nie wiem, jak to do końca rozwiązać. Wydaje mi się, że taki zabieg dużo wniesie.
Wszystkie recenzje
Recenzje na innych portalach
- Recenzja w Rebel Times #31
- Recenzja w serwisie Paradoks
- Recenzja w serwisie GamesFanatic.pl
- Recenzja w serwisie Poltergeist
- Recenzja w serwisei Esensja
- Informacja o zawieszeniu polskich dodatków
- Recenzja na blogu Niedzielni Gracze
- Recenzja na blogu Gram niebieskim
- Recenzja w Bananovitcha blogu o bitewniakach i nie tylko
- Videocast: Gry planszowe u Wookiego.
- Recenzja na blogu Kobieta i planszówki
- Recenzja na blogu Analogowe
- Recenzja w serwisie Drake's Flames (ang.)
- Recenzja na blogu DWLC
- Recenzja w serwisie Bestiariusz
- Recenzja w serwisie Plansza 24
- Recenzja na blogu Gra solo
- Recenzja na blogu Blog Smoka
- Recenzja na blogu Planszówkowo
- Recenzja na blogu Planszówkowy blog
- Recenzja na blogu BoardGamesReviews by Josh (ang.)
- Wideorecenzja w serwisie Youtube na kanale TheBoardGameFamily (ang.)
- Wideorecenzja w serwisie YouTube na kanale Raport Obieżyświata
- Recenzja na blogu Planszotaur
- Recenzja na blogu Planszotaur
- Recenzja w serwisie WhatNext
- Recenzja na blogu For2Players
Pytania i odpowiedzi
Robisz zakupy pierwszy raz?