Podobnie jak w słowna wersja Tajniaków, tak obrazkowa dostarcza dużo zabawy. Uważam ją za trochę trudniejszą, ze względu na to, że oprócz skojarzenia wielu rzeczy z jednym hasłem, trzeba dodatkowo wykazać się spostrzegawczościom i dobrze przyjrzeć się obrazkom, bo można czegoś nie zobaczyć.

Tajniacy w wersji obrazkowej, w mojej opinii trudniejsze od wersji słownej, ale równie dobre. Polecam!

Świetna imprezówka, abstrakcyjne ilustracje i masa kombinowania, żeby połączyć jak najwięcej obrazków. Nie mam jednak porównania, nigdy nie miałam do czynienia z wersją słowną ;) W końcu dałam szansę osławionym Tajniakom i bardzo przypadli mi do gustu!

Klasyka gier imprezowych tym razem w formie obrazków, co daje większe pole manewru przy wymyślaniu podpowiedzi.

Obrazkowa wersja tajniaków. Przyznam szczerze, że chyba nawet bardziej mi przypadła do gustu niż słowna. Tu z jednego rysunku można wyciągnąć zdecydowanie więce haseł niż z jednego konkretnego słowa.a

Super odmiana serii tajniacy jak nie chce się grać w grę słowną. Grałam w obie i obie bardzo mi się podobają.

Ładne wieloznaczne obrazki na kartach. Dla nich kupiłem tą grę. Dobra gra z rodziny Tajniaków.

Bardzo fajna gra imprezowa/rodzinna. Zgadywanie haseł sprawia dużą przyjemność. Polecam!
Nie wiem, którą wersję polecić bardziej - obrazkową czy słowną. Grało mi się w obie bardzo dobrze.

Miałam możliwość grać zarówno w wersję słowną, jak i obrazkową. I chociaż wersji obrazkowej niczego nie brakuje (a obrazki, które przedstawiają wiele rzeczy na raz potrafią nieźle poruszyć wyobraźnię), to jednak jestem większą fanką wersji słownej.

Wersja obrazkowa podoba mi się pod względem wizualnym - może być też dobrym wyborem przy grze z dziećmi albo obcokrajowcami, którzy nie zawsze muszą zrozumieć wszystkie słowa.

Tajniacy na sterydach :) abstrakcyjne, może nieco "dixit owe" obrazki wymagają od graczy jeszcze większego główkowania. Bardziej mi przypadła do gustu niż słowna wersja.