Michał - recenzje

Jest okej, swoją funkcję spełni...ALE.
Ale po to jest Ekran by na nim umieść każdą istotną tabelkę lub regułę, którą MG musi mieć przed oczyma. Wnętrze ekranu nie powinno być przyzdabiane ilustracjami, jeżeli dałoby się upchnąć coś innego co jest potrzebne. A dałoby się, bo po lekturze podręcznika już 2 tabelki mam, które musze sobie delikatnie wkleić do środka ekranu.
Na plus ilustracja z przodu. Świetna, klimatyczna.

Dobra gra. Jeszcze nie sprawdzałem jak mechanika będzie działać "w praniu", ale generalnie zapowiada się nieźle. Niestety podręcznik ma różne drobne literówki i to na tyle często by mi to przeszkadzało. Ilustracje są fajne, choć bez szału. Brak indeksu pojęć to duża wada, bo lore jest bardzo rozbudowane i czasami by zrozumieć coś potrzeba zerknąć w innej części podręcznika. Spis treści to jedno, ale indeks w takiej pozycji to must have. Tak samo gdy jest odniesienie, że o czymś więcej w innym rozdziale, to karygodnym jest nie podać numeru strony.
Podsumowując: gra ciekawa, ale podręcznik tak wykonany będzie zwyczajnie upierdliwy w użytkowaniu.

Za mierny jestem w KluczoKuźnię by mieć jakąś wysublimowaną opinię. Natomiast ogromnie doceniam przystępność cenową, dwie unikalne talie, w dodatku na skandalicznie wysokiej promocji - cudownie

Trochę żal, że nie było od razu informacji, że trzeba to skleić, by się nie rozwaliło, ale poza tym to solidna wieża. O ile nie puści kropelka to wytrzyma więcej przy stole, niż moja psycha przy pomysłach graczy ;]

Kubek bardzo fajny, myślałem, że będzie trochę większy, ale do pomieszczenia kompletu kości do Horroru w Orient Expressie ideolo.

Najlepszym wyznacznikiem jakości gry karcianej jest dla mnie, czy da radę jej nauczyć 12-latka. Moja siostra cioteczna nie dość, że ogarnęła i się wciągnęła, to jeszcze mnie zupełnie roztrzaskała.

10/10 ;D

Podoba mi się ten podręcznik. Ma swoje niedociągnięcia. Karygodne wręcz literówki, czy czasami zbyt szczątkowe opisy. Przy ekwipunku brakuje mi prostych ilustracji co i jak wygląda. Ale z drugiej strony przypisy i wypowiedzi Rudolfa Kazemera - krasnoludzkiego kupca i Brandona z Oxenfurtu świetnie budują klimat i zaszczepiły we mnie właściwy styl wypowiedzi, by należycie budować klimat dalej na sesjach.
Pewne rzeczy są rozrzucone po podręczniku, ale to raczej tyczyło się pojedynczych reguł i to tych rzadziej wykorzystywanych zazwyczaj.
Mechanika oldschoolowa, więc nie każdemu podejdzie, aczkolwiek mi i moim graczom podeszła, do tego stopnia, że coś co miało być tylko przerywnikiem od Zewu, sprowokowało mnie do zakupu podręcznika. I nie żałuję.