wolf - recenzje

Dodatek porusza modny ostatnio temat wampirów i wilkołaków. Dodaje ciekawą mechanikę dnia i nocy. Po pierwszej rozgrywce na 4 graczy odniosłem wrażenie, że sam wilkołak trochę mało robi zamieszania (podobnie jak żniwiarz). Może przy większej liczbie graczy działa to lepiej.

Aktualnie to numer jeden w mojej kolekcji planszówek. Gra rewelacja, czekałem na jej premierę prawie rok i nie zawiodła. Ponadto FFG na swojej stronie udostępniło edytor do tworzenie nowych scenariuszy spotkań i jak już się znudzą te podstawowe zawsze można zajrzeć co dobrego wymyślili inni gracze.

Jeden z dużych dodatków do Talismana. Zdecydowanie prostszy od podziemi i smoków. W góry można się wybierać stosunkowo słabo rozwiniętym bohaterem i damy sobie radę. Za to przedmioty, które tam zdobędziemy również nie powalają.

Gra iście epicka. Ogromna plansza przedstawiająca mapę Śródziemia i masa różnych figurek podzielonym na armie dobra i zła. Są oczywiście też pierwszoplanowe postaci z książki. Polecam doświadczonym graczą, na pewno się nie zawiodą

Wydawało by się, że to imprezowa gra o banalnych zasadach, ale po kliku rozgrywkach dostałem od żony zakaz grania w uga buga bo nie potrafi ze mną wygrać :D No cóż dlatego gra otrzymuje ode mnie tylko 4/5 ;)

Po opisie gry nie byłem do niej do końca przekonany. Dopiero jak zagrałem dało się poczyć świetnie oddany klimat pirackich przygód na morzu. Grało nam się dobrze zarówno we 2 osoby jak i we czterech

Matowy spray do figurek. W moim przypadku zabezpiecza pomalowane figurki z planszówek przez zniszczeniem przez graczy.

Element dekoracyjny do makiet i podstawek. Ja używam tego do modelowania leżących konarów drzewa. Kawałki w trzech kolorach: brązowy, zielony, żółty. Można je też spokojnie przemalować farbkami

Albo nie umiem się posługiwać tą posypką, albo ona wogóle nie przypomina śniegu. Moja podstawka wygląda jak posypana jakimś granulatem. Znacznie lepiej wychodzi mi śnieg tworzony "domowymi sposobami"

Co tutaj komentować, kolejny obowiązkowy dodatek dla wszystkich fanów Talismana. Może nie tak fajny jak żniwiarz, ale są nowe karty do talii, a to w Talismanie chyba podstawa ;)

Rewelacyjna gra. Można w nią grać praktycznie z każdym. Spośród całkiem sporej kolekcji planszówek Kolejka wraz z Talizmanem jest jedną z najczęściej wybieranych pozycji do gry ze znajomymi.

Bez wątpienia najlepsza gra planszowa o czasach PRL-u. Potwierdza to niestety cena, która z każdym kolejnym dodrukiem idzie w górę. Pomimo tego gra warta wydanych pieniędzy i można ją polecić każdemu kto żył w tamtej epoce.

Koszulki są idealnym rozwiązaniem gdy chcemy przedłużyć żywotność kart. Trwałe, wysokiej jakości. Jedynym minusem korzystania z koszulek do kart jest jest utrudnione tasowanie talii. Bardzo korzystna cena.

Świetna gra przygodowa. Rozgrywka najciekawsza przy 4 graczach - dodatkowa adrenalina w Smoczym Skarbcu, gdy kilku graczy poszukuje zdobyczy w tym samym czasie. Świetna grafik, mnóstwo kart i elementów wzbogacających rozgrywkę, Najlepiej gra się po zmroku ;)

Pudełka na karty wykonane w ładnym wzornictwie, ale sam materiał raczej kiepski - łamliwy plastik. Przydatne przy grach, w których pudełka nie posiadają przegródek i wszystkie karty wrzuca się do środka luzem. Pomagają zapanować nad chaosem.