Tomasz - recenzje

Bardzo fajna nowa armia. Zachwyca zwłaszcza całkiem nowym mechanizmem, nie mamy sztabu a za to tylko 3 jednostki, z czego żadna nie może zginąć. Dopiero teraz można zobaczyć jakiejeszcze możliwości ma Neuroshima HEX.

Co prawda muszę przyznać, że Dancerem gra się ciężko, głównie przez problem w dobrym losowaniu hexów. Jednakże od jakiegoś czasu używam nieprzezroczystych woreczków do losowania i jest trochę lepiej. Poza tym jest to trochę pokombinowana armia więc trzeba zrewidować swoją taktykę podczas używania jej.

Co do wykonania to dla mnie nie ma bez zarzutu. Choć część ludzi narzeka na cienkie hexy, ale to chyba kwesta indywidualna czy to komuś przeszkadza, czy nie.

Genialny RPG paragrafowy, chyba najlepszy z tych w które grałem. Świetna historia bardzo dobrze przemyślana i dająca dużo satysfakcji, nie jest jednocześnie zbyt łatwo, wystarczy drobny błąd i jesteśmy skazani na porażkę i trzeba zaczynać od nowa.

Kolejna część samotnego wilka, historia naprawdę fajna, dodatkowo historia samotnego wilka przeszła swoisty reset umiejętności, zaczynam y od nowa, przez co na nowo możemy delektować się wybieraniem umiejętności. Co zasługuje na szczególną uwagę, to to że system umiejętności został odrobinę przerobiony i dodano trochę nowych reguł, naprawdę bardzo umila to grę. No i wreszcie rozbito kartę postaci na dwie strony, z czego jedna strona jest tylko na przedmioty specjalne, nie trzeba już spisywać ich gdzieś na kartce.

Ponadto dodatkowa historyjka trzyma poziom i jest naprawdę ciekawa, równie pasjonująca co przygody samotnego wilka.

Co do samego wykonania to na 5. Samej książeczce nie można nic zarzucić, pomimo intensywnego eksploatowania, nie rozpadła się i ma się dobrze.

Polecam wszystkim szukającym przygód w książkach.

Genialny RPG paragrafowy, chyba najlepszy z tych w które grałem. Świetna historia bardzo dobrze przemyślana i dająca dużo satysfakcji, nie jest jednocześnie zbyt łatwo, wystarczy drobny błąd i jesteśmy skazani na porażkę i trzeba zaczynać od nowa.

Kolejna część samotnego wilka, historia naprawdę fajna, dodatkowo historia samotnego wilka została podzielona na dwie części i stanowią one dużo większe wyzwanie niż dwa poprzednie tomy. Ponadto dodatkowa historyjka trzyma poziom i jest naprawdę ciekawa, równie pasjonująca co przygody samotnego wilka.

Co do samego wykonania to na 5. Samej książeczce nie można nic zarzucić, pomimo intensywnego eksploatowania, nie rozpadła się i ma się dobrze.

Polecam wszystkim szukającym przygód w książkach.

Genialny RPG paragrafowy, chyba najlepszy z tych w które grałem. Świetna historia bardzo dobrze przemyślana i dająca dużo satysfakcji, nie jest jednocześnie zbyt łatwo, wystarczy drobny błąd i jesteśmy skazani na porażkę i trzeba zaczynać od nowa.

Kolejna część samotnego wilka, historia fajna, ale nazbyt prosta, jeżeli grało się we wszystkie poprzednie gra nie stanowi żadnego większego wyzwania, ale mimo to naprawdę fajna historyjka. Gorzej ma się z historyjką dodatkową, jest nudna, praktycznie nie daje żadnych wyborów, jednak zajmuje na tyle mało miejsca, ze można ją po prostu sobie odpuścić.

Co do samego wykonania to na 5. Samej książeczce nie można nic zarzucić, pomimo intensywnego eksploatowania, nie rozpadła się i ma się dobrze.

Polecam wszystkim szukającym przygód w książkach.

Kolejna część genialnego RPG paragrafowego. Świetna historia bardzo dobrze przemyślana i dająca dużo satysfakcji, nie jest jednocześnie zbyt łatwo, wystarczy drobny błąd i jesteśmy skazani na porażkę i trzeba zaczynać od nowa.

Co do samego wykonania to na 5, mapka i karta obrażeń znajdują się na okładce po jej rozłożeniu i są świetnej jakości. Samej książeczce nie można nic zarzucić, pomimo intensywnego eksploatowania, nie rozpadła się i ma się dobrze.

Aczkolwiek wystawiam 4, bo w przeciwieństwie do poprzednich części ku mojemu rozżaleniu, przeszedłem ją w znacznie krótszym czasie, jedynie półtorej godziny. Jest za to więcej rozgałęzień historii, jednak mimo to oczekiwałem, że będę grał sporo ponad dwie godziny.

Polecam wszystkim szukającym przygód w książkach.

Genialny RPG paragrafowy, chyba najlepszy z tych w które grałem. Świetna historia bardzo dobrze przemyślana i dająca dużo satysfakcji, nie jest jednocześnie zbyt łatwo, wystarczy drobny błąd i jesteśmy skazani na porażkę i trzeba zaczynać od nowa.

Co do samego wykonania to również na 5, co prawda chwilę zajęło odkrycie, że mapka i karta obrażeń znajdują się na okładce po jej rozłożeniu, ale za to są świetnej jakości. Samej książeczce nie można nic zarzucić, pomimo intensywnego eksploatowania, nie rozpadła się i ma się dobrze.

Polecam wszystkim szukającym przygód w książkach.

Genialny RPG paragrafowy, chyba najlepszy z tych w które grałem. Świetna historia bardzo dobrze przemyślana i dająca dużo satysfakcji, nie jest jednocześnie zbyt łatwo, wystarczy drobny błąd i jesteśmy skazani na porażkę i trzeba zaczynać od nowa.

Co do samego wykonania to również na 5, co prawda chwilę zajęło odkrycie, że mapka i karta obrażeń znajdują się na okładce po jej rozłożeniu, ale za to są świetnej jakości. Samej książeczce nie można nic zarzucić, pomimo intensywnego eksploatowania, nie rozpadła się i ma się dobrze.

Polecam wszystkim szukającym przygód w książkach.

Dobre woreczki, świetnie spełniają swoją rolę. Jedyne co im można zarzucić to to, że są odrobinę za delikatnie, więc nie można podchodzić do nich zbyt brutalnie, inaczej łatwo je rozerwać. Jednakże produkt i tak wart polecenia, wreszcie wszystkie znaczniki nie walają się po szafie tylko są ładnie poukłądane w woreczkach.

Niesamowita gra pozwalająca rozwinąć wyobraźnię a jednocześnie dostarczająca masę zabawy. Po każdej większej sesji w tę grę aż trudno sobie wyobrazić, ze aż tyle czasu się nad nią spędziło, przecież dopiero co się zaczęło tworzyć historyjki :).

Gra godna polecenia każdemu, zasady są bardzo proste i czytelne, więc nikt nie będzie miał problemu z ich zrozumieniem.

Jeśli chodzi o grafiki na kartach to dla mnie bardzo fajne, co prawda, słyszałem, ze w wersji francuskiej były lepsze, ale nie widziałem jej a ta szata graficzna mnie w pełni satysfakcjonuje.

Idealne wykonanie, kompletnie nie ma się do czego przyczepić. Klocki idealnie oheblowane, całkowicie gładkie, w przeciwieństwie do oryginalnego wydania jengi.

Zdecydowanie gra, którą można polecić każdemu (o ile są ludzie, którzy nie wiedzą co to za gra) niezależnie od wieku i zainteresowań, praktycznie gra dla całej rodziny.

@Marco
ja również całkowicie się z Tobą nie zgadzam, raz ze względu na to wszystko co napisał @Artur Jan Fijałkowski,

dwa jesteś w błędzie pisząc że interakcja jest mała, jeżeli gracze nie garną się do atakowanie to faktycznie nie ma rewelacji z interakcją, ale jeżeli trawi się na świra od ataków(a taką osobą właśnie ja jestem) który dobierze kilka kart do produkcji ataków, a jest z czego wybierać to dochodzi do nawet do trzech ataków na ziemie przeciwnika na turę, taktyka spalonej ziemi ;),

wiec proszę @Marco jeśli dobrze nie przetestowałeś gry to nie pisz głupot, interakcja jest zdecydowanie przemyślana i dobrze zrobiona, nie nazwałbym ją zrobioną na odczepnego

Gra jest naprawdę świetna, po prostu rewelacja w porównaniu do samego stanu 51. Nagle w grze mamy o niebo więcej możliwości, nie jest tak jak w 51 stanie gdzie część kart była bardzo słaba i część dość mocna, teraz z wszystkich kart można bardzo wiele wyciągnąć. Dodatkowo karty sprawiają wrażenie bardzie wyważonych, ale to akurat może być tylko moje wrażenie.
Jednak najciekawsze co się pojawiło w grze to interakcja między graczami, możemy zawierać pomiędzy sobą umowy i wreszcie atakować się nawzajem, ktoś ma jakąś bardzo mocną kartę zbudowaną, nie ma spray rozwalmy mu ją :), gra stałą się naprawdę dużo bardziej ciekawa. Jedyne czego brakuje to za mało kart obronnych, w całej talii są chyba tylko trzy, biorąc pod uwagę, że został położony większy nacisk na atak, to i można było dać trochę większe możliwości obronne.

Co prawda początkującym graczom polecałbym zagrać co najmniej jedną partię w 51 stan, tam jest mniej zasad.

Co do tego co mi najbardziej nie podoba się to w Nowej Erze to brak bohaterów, strasznie mi ich brakowało, więc po prostu przełożyłem z 51 stanu, aczkolwiek liczyłem na nowych bohaterów, ale trudno.

Natomiast jeśli chodzi o nowe elementy to drewniane surowce i chłopki naprawdę bardzo przyzwoicie wykonane, początkowo średnio na to patrzyłem, ale gra się z tym naprawdę fajnie, tylko trzeba uważać na surowce, bo jak się je położy na boku to maja skłonność do odturliwania się.

Niestety w dalszym ciągu żetony z punktami zwycięstwa są dwustronne, co prawda znacznie większe, ale mimo to na każdej stronie są inne wartości, wolałbym, żeby zrobili ich więcej, ale trudno już się do tego mankamentu przyzwyczaiłem.

Protektorki bardzo dobre, odrobinę się ślizgają, ale jak się trochę poużywa to przestają. Co prawda stosik kart w protektorkach nagle znacznie rośnie, ale akurat to nic czego bym się nie spodziewał.

Świetne protektorki, właściwie nie ma się do nich co przyczepić, nie ślizgają się tak bardzo jak co niektóre folie, co prawda talia po wsadzeniu w protektorki strasznie rośnie, ale to jest coś z czy trzeba się pogodzić, jeżeli chce się chronić karty.

Koska świetna, wymiary w sam raz, idealnie się turla, właściwie nie da się do niej przyczepić, materiał tez świetny, sprawia że kość naprawdę ładne wygląda.

Znacznie lepiej te k6 wyglądają od tych z zewstawów 7 kostkowych, tamte były małe i jakieś takie kanciaste, natomiast te k6 są dokładnie takie jakie być powinny.

Świetne kości, dobrze się turlają, materiał z którego są wykonane w pełni spełnia moje oczekiwania.

Świetna kość, dobrze się turla, materiał z którego jest wykonana w pełni spełnia moje oczekiwania.