
Aleksander
0 użytkowników
0 użytkowników
Jak dla mnie ideał :)
Świetna, lekka gra. Jest śmiesznie, dynamicznie i bardzo ciekawie. Z początku zdobywanie poziomów jest raczej łatwe (no chyba, że nie trafiasz na dobre karty, albo jesteś ciamajdą;), ale cała zabawa zaczyna się, gdy ktoś zbliża się do 10 poziomu i wszyscy podkładają mu nogi. A gdy już wszyscy są bliscy końca to się dopiero robi jazda:)
Najlepiej grać w 4 - 5 osób z lekkim piwkiem, chrupadłami i dużą dozą przymrużenia oka.
Wadą gry jest dość dziwnie napisana instrukcja. Zostawia sporo luk do interpretacji. Choć nie wiem, czy to nie celowy zabieg ze strony twórców w końcu ma być kłótnia bo to Munchkin!
O grze najlepiej świadczy fakt, że po niecałym tygodniu gry już dwie osoby z mojej planszówkowej paczki myślą co by tu za dodatki kupić. Uwaga! Munchkin wciąga!
Jeśli masz ochotę na gierkę na tzw. przerywniki, albo wieczór bez módżenia a do tego jesteś/byłeś erpegowcem to absolutnie obowiązkowa pozycja na liście zakupów!
P.S Do kart trzeba koniecznie zakupić koszulki!