Jak dla mnie ideał :)
Nie lubię equipment booków, ale ten mi się spodobał. Raz za jakość wydania (akurat w CT to norma), dwa za wetknięcie nawet tutaj sporej dawki informacji o świecie. Plus oczywiście kolejna porcja czarów i zaklętych przedmiotów...
Jak dla mnie ideał :)
Dla mnie ideał, że Rebel dostarczył mi podręcznik, którego od Amazona nie udało mi się doprosić (nie mamy na stanie, sorry, wysyłamy resztę zamówienia i prosimy uprzejmie o prawo do spamowania, tfu, wysyłania oferty na maila).
Co do meritum - absolutny must-have dla każdego fana CT, przede wszystkim z powodu informacji settingowych, które niestety są mocno rozdrobnione między podstawką, vademecum a właśnie Mortal Remains, w szczególności jeśli chodzi o kulturę Nazzadi i mieszańców. Plus oczywiście nowe mecha, sprzęt (plus mocno nieudane Nefilimy). I najdziwniejszy pomysł w całej serii - zasady tworzenia kampanii dla Grzybów z Yuggoth. To ostatnie nie bardzo wiem po co, granie obcymi owadami ze zbiorową świadomością nie wydaje mi się dobrym pomysłem na sesję. Ale - to wyłącznie moja opinia.
Dobry, solidny produkt
Solidne "mięcho" do poprowadzenia dowolnego świata fantasy, przydatne do poprawienia reguł z podstawki (które mocno trącą jednak deadlandami). Konkretne, treściwe i ładnie wydane, czego oczekiwać więcej? Wkurzać może tylko marnowanie miejsca na reprint całej listy mocy, ale to już chyba taka maniera wydawnictwa (w Deadlands też lista jest powtórzona) - tak, wiem, są dodane nowe czary, ale spokojnie by wystarczyło, gdyby były *tylko* te nowe.
Jak dla mnie ideał :)
W zasadzie nie lubię "gotowców" i kupiłem to pudełko wyłącznie ze względu na hedge magic. Muszę przyznać, że miło się rozczarowałem. O ile o HM jest niewiele, z resztą pokrywa się to w dużej mierze z "wieśniakami" z 2 edycji (plus trochę nowych, specjalnych czarów), o tyle sama przygoda robi wrażenie. Zaplątana, z kilkoma frakcjami i - co dość rzadkie - bez jasnego wskazania kto jest zły a kto dobry (poza Ciemnymi Elfami oczywiście). Więcej takich historii, a zacznę kupować "gotowce".
W porządku, bez rewelacji
Bestiariusz. I tyle. Nie wiem, czy na pewno podoba mi się wersja "książkowa" 3 edycji Warhammera, przekopywanie się przez strony na których wydrukowano "spłaszczone" karty akcji mocno może irytować (o wiele bardziej podobało mi się podejście z mini-bestiariusza w oryginalnym pudełku, gdzie akcje potworów wydrukowano obok opisu). Ale dla bestiariusza taka forma jeszcze jest do przyjęcia. Zwłaszcza że poza tym wygląda dobrze i jest solidnie wydana. A jeśli nie, trudno, kupię vault...