Marta
0 użytkowników
0 użytkowników
Mam dylemat, jak ocenić ten „dodatek”. Z jednej strony - to fantastyczny pomysł, aby grę typu Legacy uczynić „dwukampanijną” (robiąc graczom apetyt już samą podstawową wersją gry, gdzie plansza od razu jest dwustronna). Ale z drugiej strony... jak łatwo można zepsuć świetną koncepcję kiepskim wykonaniem....
Mnie „Charterstone” nie podeszła. Po kilku rozgrywkach zaczęła kurzyć się na półce, więc odgrzebałam i Recharge Packa, by dalej oddać ją w dobre ręce. Otworzyłam tegoż packa i.... bezsilność.... wysypały mi się elementy z pudełka i... co dalej...? Z mojej podstawowej gry nic już nie pamiętam, nie wiem czemu różne karty miałam pochowane po różnych pudełkach, czemu niektóre woreczki miały mieszane elementy a inne jednolite, co to jest płomień albo ten biały duszek..... a tu zero instrukcji! Odkryłam później, że w FAQ dołączonym do podstawowej wersji gry jest krótki paragraf o tym, co zrobić z recharge packiem. Ale nadal - może to było czytelne dla pasjonata tworzącego tę grę, może to było oczywiste dla niego, co to są te „znaczniki zagrożeń” czy jacyś tam robotnicy, zero informacji co idzie do skryptorium a co do albumu, co z archiwum, itd. Dla mnie to była droga przez mękę!! Na szczęście wyguglałam na BGG wskazówki napisane przez jakiegoś litościwego forumowicza, i to pozwoliło mi - mam nadzieję!! - przygotować dobrze grę dla kolejnych graczy, którym może spodoba się bardziej niż mnie. Jeszcze, jak już tak czepiam się szczegółów - naklejki nie są polskie, bo zamiast „dodatkowe” jest na nich napis „extra” ;)
Ogólnie: trafny pomysł, świetny koncept, a w pudełku jest wszystko, co trzeba (może oprócz jakichś dodatkowych wielkich naklejek na samą planszę, które oszczędziłyby nieco spoilerowania). Ale brak takiego drobiazgu, jak łopatologiczna instrukcja, tak dramatycznie obniża zadowolenie z produktu, że aż musiałam się tym tu podzielić.