To chyba największe i najcięższe pudło z grą w mojej kolekcji! Czeka na otwarcie i zagranie. Dice tray bardzo fajny i przyda się do innych gier!

Chyba jedna z lepszych gier planszowych jakie grałem!
Idealnie się sprawdza nawet dla osób co nie lubią klimatu Obcego.

Moja Partnerka ją pokochała :)

Po pierwszej partii mogę powiedzieć że jest bardzo dobrze. Ważne aby wiedzieć jedno. Nemesis to gra przygodowa i jako taka jest długa i dosyć losowa. Jeśli lubicie gry pokroju Eldritch Horror lub Arkham Horror (2 ed.) jest duża szansa że nie będzie wam to przeszkadzać i będziecie się świetnie bawić. A jest się tu czym bawić. Każdy z graczy musi ułożyć sobie w głowie plan wykonania 1 z 2 celów dobranych na początku gry i określić gdzie na statku znajdują się ważne dla ich realizacji pomieszczenia. Następnie musi starać się wypełnić jeden z nich. Oczywiście nie może się zbyt szybko zdradzić przed innymi graczami, a i obcy też raczej nie będą chcieli za bardzo współpracować. Gra jest przy tym bardzo klimatyczna. Widać tu inspiracje wieloma filmami sci-fi.
To Nemesis w bardzo dużym skrócie. Co z wadami? Osobiście widzę jedną. Jest nią bardzo wysoka cena. Nawet biorąc pod uwagę planszę, karty, żetony i te niesamowicie wykonane figurki, 500zł to strasznie dużo. Na pytanie "Czy warto?" każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Dlatego też polecam Wam sprawdzić grę u znajomych jeśli macie taką możliwość.

Cóż o tej grze można napisać wręcz epopeję ale ja postaram się to skrócić do kilku zdań.
Nie będę ukrywał iż dla mnie to rewelacyjnie przeniesienie sci-fi horroru na planszę.
Sama gra jest świetnie wykonana, posiada sporo autorskich mechanik oraz wysoką regrywalnośc co daje dużo frajdy z gry.

Jeżeli ktoś lubi gry z klimatem (szczególnie klimaty Obcego), które po każdej rozgrywce będziecie rozpamiętywać jeszcze długo, to gra dla Was.

Po rozegraniu około 20+ rozgrywek postanowiłem napisać parę słów, które może będą pomocne dla osób zastanawiających się nad zakupem gry.
Uwaga, poniższy opis nie tyczy się kampanii jaką można rozegrać. Całość oceny tyczy sie tylko rozgrywki podstawowej.

1. Wykonanie 10/10
Figurki z dużą ilością detali, bardzo dobrze wykonane, począwszy od małych reprezentujących larwy, aż po największą reprezentującą królową. Interesujące grafiki na kartach pokazują kunszt grafików, którzy je wykonali. Czy można coś zarzucić? Czytnik kart skażenia wydaje się łatwy do zniszczenia/uszkodzenia. Wg mnie lepiej było go wykonać z plastiku, nie z tektury.

2. Grywalność 7/10
To nie jest łatwa gra. Teoretycznie wszyscy zaczynają grając w tej samej drużynie, walcząc przeciw stworom, które opanowały statek. Ale prawda jest taka, że mnogość wzajemnie wykluczających się celów każdego z graczy sprawia, że od pierwszych minut gry każdy gra z myślą głównie o sobie. I to ostatnie to główna przyczyna możliwie dość szybkiego zakończenia gry. Nie ukrywajmy, mało która postać radzi sobie dobrze, czy w ogóle jako tako, w walce sam na sam z obcymi. Jest to gra dla zawodników wagi ciężkiej odpornych na wizję szybkiej porażki i umiejących maksymalnie wykorzystać atuty swoich postaci. Ocena grywalności jest subiektywna, tutaj bazuje na chęci osób, które ze mną grały, do rozegrania kolejnej rozgrywki. Ciągłe porażki bywają deprymujące.
Mimo wszystko, nadal planuję w nią grać:)

3. Balans 8/10
Gra jest mocno losowa i niejednokrotnie co byśmy nie robili nie jesteśmy w stanie jej przeciwdziałać. Z podanych 20+ rozgrywek około 7 z nich zakończyło się zbiorowa przegraną z racji na: (głównie) niefortunną kompilację kart wydarzeń i/lub żetonów eksploracji; (rzadziej) losowania potworów/rzutów kośćmi. Jeśli odrzucić ten fakt, to całość gry jest dobrze przemyślana i widać wkład autorów w testy gry. Unikatowe zdolności naszych postaci są kluczem do zwycięstwa i o tym powinniśmy pamiętać w każdym elemencie naszej gry. Na drugim miejscu wymieniłbym poszukiwanie przedmiotów, które są często istotnym uzupełnieniem "braków" w naszej postaci. Oczywiście to nie wszystko, indywidualną strategię na pewno jest w stanie każdy wypracować sam po rozegraniu przynajmniej dwóch partii daną postacią.

5. Podsumowanie
Osobiście nie żałuję zakupu gry, mimo, że stała się ona pozycją "dla wybranych". Jeśli ktoś szuka wysokiej jakości gry w mrocznym klimacie, gdzie praktycznie wszędzie czai się śmierć to powinien rozważyć zakup gry. Nie będzie zawiedziony.

6. Modyfikacje
Jeśli ktoś przebrnął przez opis wyżej, to daje się zauważyć, ze jedynymi istotnymi minusami gry jest duży odsetek porażek i losowość.
Z tym pierwszym mój pomysł na obniżenie poziomu trudności, dający czas osobą na zaznajomienie się z grą (a nie zniechęcenie się nią) to wprowadzenie dwóch opcji:
- nie losujemy żadnych celów gry, bo celem każdej postaci na planszy jest przeżyć. Upraszcza to bardzo grę, ale pokazuje siłę współpracy i daje czas na zaznajomienie się z grą. Po za tym dobra opcja, jeśli gramy z kimś kto nie lubi wymagających gier.
- do istniejących celów dokładamy X kart z celem przeżycia jw.. Im większy X tym łatwiejsza gra. Decydujemy przed partią o liczbie X. Przy takiej opcji nadal trafiają się przypadki, gdzie ktoś trafi na cel podstawowy gry i tym samym będzie działał na własną rękę i często przeciw innym graczom.

ZAMOWIONE!!! Kiedy dodatki? Doczekac sie nie moglem :D