RachCiach - recenzje
Bardzo ładne i wytrzymałe koszulki. Jedyne koszulki w które zakoszulkowałbym Game of Thrones LCG.
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo solidne i ładne koszulki. Wersja Stannisa według mnie o wiele ładniej się prezentuje od podstawowej.
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo dobry zestaw pędzli. W połączeniu z mega setem od Army Paintera kilka podstawowych pędzli dubluje się, ale dzięki temu można je przeznaczyć do różnych zastosowań i nie męczyć tego samego włosia.
Dobry, solidny produkt
Z kilku gier opartych na tym samym pomyśle ta wydaje mi się najciekawsza, chociaż głównie gram w nią ze względu na to, iż znajomi w mojej grupie nalegają. Zdecydowanie preferuję ponad Drakulę.
Jak dla mnie ideał :)
Kupiłem tę farbę pod wpływem poradnika Sorastro do malowania figurek z Imperial Assault. Używam do weatheringu.
Jak dla mnie ideał :)
Kupiłem tę farbę pod wpływem poradnika Sorastro do malowania figurek z Imperial Assault. Jestem zadowolony z efektu jaki daje na podstawkach.
Dobry, solidny produkt
Kupiłem tę farbę pod wpływem poradnika Sorastro do malowania figurek z Imperial Assault. Dobry kolor bazowy.
Dobry, solidny produkt
Kupiłem tę farbę pod wpływem poradnika Sorastro do malowania figurek z Imperial Assault - sprawdza się w weatheringu.
Dobry, solidny produkt
Używam w połączeniu z farbami Vallejo. Dobra do rozjaśniania, raczej nie używam jej jako koloru bazowego.
Jak dla mnie ideał :)
Jakoś konkurencyjnie washe od Vallejo nie podobały mi się przy aplikowaniu na skórę. Ten wash odpowiada mi zdecydowanie najbardziej.
Jak dla mnie ideał :)
Chyba najlepszy gotowy produkt do malowania krwi. Szybko i sprawnie dodaje się przy jego pomocy efekty gore na figurkach.
Dobry, solidny produkt
Ciekawa gra dla odprężenia się od cięższych pozycji. Bardzo duża regrywalność, dzięki niepowtarzalnemu układowi pomieszczeń i dużej liczbie możliwych sposobów opętania. Niestety jakość produkcji gry jest dosyć niska - cienki karton, figurki z kiepskiego plastiku.
Figurki bywają kompletnie odkształcone i wymagają prostowania, co doprowadza do uszkodzenia ich fabrycznego pomalowania – szczęście w nieszczęściu brzydkiego, co mnie przy okazji dodatkowo motywuje do ich ponownego pomalowania.
Jak dla mnie ideał :)
Gra jest dość szybka i łatwa w wytłumaczeniu jak na produkt z taką ilością figurek. Lżejsza pozycja, którą wyciągam przy mniej hardcorowych znajomych. Biorąc pod uwagę ilość partii to zakup lepiej się amortyzuje, niż inne ambitniejsze pozycje, które rzadko lądują na stole.
Jak dla mnie ideał :)
Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie przy sortowaniu dużej kolekcji. Uwaga: karty należy zawsze chwytać palcami prosto "od góry", czyli od strony szczeliny, próbując wyjąć je z segregatora inaczej dość łatwo można rozerwać brzegi przegródek.
Jak dla mnie ideał :)
Zdecydowanie najpiękniejsze wydanie tej gry, pierwszej i jednej z najlepszych jej wersji. Niestety średnio kompatybilne z dodatkami ze względu na odrobinę większe wymiary wagoników - co nie powinno być wielką wadą dla fanów, którzy zapewne mają w kolekcji inne wersje, które można wykorzystać w tym celu.
W porządku, bez rewelacji
Dodatek odrobinie poprawia tę grę, ale niestety dalej jest ona dla mnie niezbalansowana i niezbyt interesująca.
Raczej słaby
Zupełnie nie odnalazłem się w tej grze. Brak balansu, zbyt wiele elementów wydaje się nie testowanych, w związku z tym zbyt duża chęć wprowadzania naprawdę bardzo wielu house rules. Ogólne wrażenie jest takie, że gdybym chciał tyle zmieniać to już sam bym sobie zaprojektował grę, a nie ją kupował. Dodatkowo poprawianie gry nie wydaje się warte wysiłku, jeżeli ma się więcej niż 5 gier w kolekcji zawsze będzie coś lepszego. Do tego słabo rozkładająca się plansza. Bardzo duża przecena na dodatek i samą grę, swego czasu, adekwatna do jakości.
Dobry, solidny produkt
Oceniam grę po 2 latach od zakupu i początkowo zachwycała, ale teraz muszę dać jej jednak ocenę 4/5. Najbardziej irytującą wadą gry są niejasno skodyfikowane zasady, które powodują, że gdzie dwóch graczy, tam trzy opinie o to co autor miał na myśli. Ciągle kłótnie o zasady (bo niestety dotyczy to również kolejnych nowo wychodzących scenariuszy) odbierają zbyt wiele przyjemności z grania w grę.
Najbardziej groteskowe wydaje się jednak to, że nie ma konsensu co do interpretacji niektórych zasad nawet u wydawców gry. Zadałem pytania bezpośrednio do wydawnictwa Portal o interpretację zasady niespełnionych wymagań (w jakich przypadkach dotyczy ona jednego gracza, a w jakich wszystkich, podając kilka przykładów co do których nie ma wśród graczy zgody) i otrzymałem odpowiedź sprzeczną (!) z interpretacją podawaną na BGG przez zachodniego wydawcę gry Z-Man Games, która ponoć bazuje na wyjaśnieniach autora gry. Taka ambiwalencja pozostawia niesmak i nie pozwala mi przyznać grze najwyższej możliwej oceny.