Matiwan - recenzje

Dla fanów obowiązkowo. Wspaniała figurka wzbogaca rozgrywkę. Kolejna talia dodatkowa daje nowe możliwości Mrocznemu Władcy ;) No i trudno w końcu grać bez figurki głównego złego z kampanii ;)

Dla fanów obowiązkowo. Wspaniała figurka wzbogaca rozgrywkę. Kolejna talia dodatkowa daje nowe możliwości Mrocznemu Władcy ;) Splig pojawia się też w wielu misjach, więc wykorzystacie go nie tylko w podstawce.

Dla fanów obowiązkowo. Wspaniała figurka wzbogaca rozgrywkę. Kolejna talia dodatkowa daje nowe możliwości Mrocznemu Władcy ;)

Dla fanów obowiązkowo. Wspaniała figurka wzbogaca rozgrywkę. Kolejna talia dodatkowa daje nowe możliwości Mrocznemu Władcy ;)

Doskonałe rozszerzenie podstawki. Dodaje wiele nowych opcji, co tylko urozmaica rozgrywkę.

Warto posiadać do kompletu. Wprowadza jeszcze więcej rozbrajających kart.

Polecam. Grałem w podstawkę, ale teraz nie wyobrażam sobie nie mieć możliwości posiadania rumaka ;)

Podstawowy Munchkin jest super... ale z dodatkami wznosi się na wyżyny absurdu. Polecam!

Bardzo dobry dodatek, jak zresztą większość do Munchkina.

Oprócz nowych kart potworów, sprzętu, dostajemy też nowe rasy, które naprawdę są klimatyczne.

Polecam!

Bardzo dobry dodatek. Lochy wprowadzają zupełnie nowe możliwości. Trzeba jedynie uważać na ilość kart w talii. Jeśli posiadacie wszystkie lub przynajmniej większość dodatków, to będziecie rzadko trafiać na karty wywołujące lochy. Taki mały minus... ;)

Bardzo dobra gra, podobnie jak każdy karciany Munchkin. Super humorystyczne wykorzystanie tematu apokalipsy, w polskim wydaniu odniesienia do czasów komuny... ;)

Polecam każdemu fanowi Munchkina i nie tylko ;)

Gra bezkonkurencyjna! Gramy w nią praktycznie na każdym spotkaniu. Dobra, gdy kończą się tematy do rozmów, dobra gdy chcemy zagrać w dużym gronie, dobra na wyjazdy, dobra na imprezy rodzinne i nie tylko.

Zalety:
1. Mnóstwo potworów, klątw, klas, ras.
2. Humor!
3. Zasady, które można naginać ;)
4. Grywalność.

Wady:
1. Humor - nie każdemu może przypaść do gustu humor w stylu Pratchetta.
2. Zasady, które można naginać - są gracze, którym to może przeszkadzać.

Mimo wszystko 5 z plusem ;)

Idealna gra dla dwojga!

Zalety:
1. Zawartość pudełka - nie kupujemy powietrza, ale rzeczywiście wiele elementów potrzebnych w trakcie rozgrywki.
2. Szybkość - partie rozgrywa się sprawnie i maksymalnie w pół godziny.
3. Grywalność - rozgrywa się szybko, ale chce się grać dalej, więc zaczyna się kolejne rozgrywki.
4. Wciąga :D

Minusy:
Hmm... na siłę mogę jedynie napisać, że potrzeba trochę miejsca do grania... autobus odpada, pociąg też nie bardzo.

Gra wspaniała, zwłaszcza dla fanów Śródziemia ;)

Zalety:
1. Zawartość pudełka - mnóstwo figurek sił Saurona i "tych dobrych" ;) , piękna mapa, karty.
2. Możliwość przeżycia całej historii na własnej skórze.
3. Możliwość kilku rodzajów zwycięstwa.

Minusy:
1. Skomplikowana instrukcja - trzeba przeczytać ją kilka razy, by wszystko zrozumieć.
2. To nie jest gra dla początkujących - wymaga wtedy dużo większego zaangażowania w poznanie zasad, co może zniechęcić.
3. Jest długa... na spokojne rozegranie 3 godziny mogą nie wystarczyć... no i oczywiście najpierw trzeba wszystko porozkładać, co zajmuje też czas.

Ocena: 4, dla fanów 4 z wielkim plusem ;)

Kupcy i Korsarze to bardzo dobry tytuł dla fanów piratów i nie tylko ;)

Zalety:
1. Zawartość pudełka - mamy do wyboru modele okrętów dla czterech graczy i kapitanów niezależnych, mnóstwo kart ładunków, misji, plotek, pełno żetonów różnego typu no i oczywiście skrzynie na skarby ;)
2. Wiele dróg do zwycięstwa - nie trzeba łupić, można tylko handlować, rozwiązywać misję, szukać plotek.
3. Klimat - czuć morską bryzę w trakcie gry :D
4. Chce się do niej wracać!

Wady:
1. Skomplikowanie - pierwsze kilka partii zajmie Wam wiele czasu. Samo przygotowanie planszy to kilka - kilkanaście minut.
2. Losowość walki - możesz mieć najbardziej "wypasiony" statek, a i tak jakaś łupinka ma szansę Cię zniszczyć.

Ogólnie: 4 z plusem ;)

Gra bardzo dobra, jako przerywnik. Gramy w nią z reguły w naszej grupie w przerwach pomiędzy większymi tytułami, lub gdy nie ma po prostu za dużo czasu. Sprawdza się też w podróży, w pociągu czy autokarze.

Polecam :)

Figurki są wspaniałe, ale:

1. Wydane osobno, trudno pozbyć się wrażenia, że tylko po to, by fani wydali kolejne pieniądze.
2. Poza figurkami nie dostajemy nic więcej.
3. Można się spokojnie bez nich obyć.
4. Trochę zbyt wysoka cena.

Ja kupiłem tylko dlatego, że jestem fanem Pratchetta ;)

Bardzo długo czekałem na wydanie tej gry. Po olbrzymim sukcesie Świata Dysku: Ankh Morpork oczekiwania były ogromne i może to spowodowało niejaki zawód po jej otrzymaniu. Do rzeczy jednak, co działa, a co nie:

Plusy:
1. Bardzo ładne wykonanie - nie można się przyczepić do strony graficznej gry, która prezentuje się na bardzo wysokim poziomie.
2. Proste zasady gry - wystarcza jednorazowe wytłumaczenie graczom i można grać.
3. Klimat Pratchetta - dla fanów argument numer 1, dla reszty może nie do końca.

Minusy:
1. Gra nie wciąga - graliśmy w grupie fanów Ankh Morpork, krótko mówiąc po dwóch partiach nie mieliśmy za bardzo ochoty do powrotu do tego tytułu.
2. Gra jest za prosta - jeśli wymagacie odrobinę rywalizacji i zwrotów akcji, to niestety nie ten tytuł.

Podsumowując, gra jest solidnie wykonana, ale niestety nie spełnia tych oczekiwań, jakie można mieć po poprzednim tytule z serii. Na pewno się sprawdzi w gronie młodszych graczy, zwłaszcza mających małą styczność z graniem, ale dla "wyjadaczy" może się okazać chybionym pomysłem.

Ocena: 3

Świat Dysku okazał się grą rewelacyjną. Zasady są naprawdę proste, początkujący rozumie je po pierwszym tłumaczeniu. Przygotowanie gry też jest bardzo szybkie. Co ciekawe i najważniejsze ta gra się nie nudzi. Każda rozgrywka jest inna, na początku zaskakują nas kolejne karty, potem zaskakują nas posunięcia graczy i ich pomysłowość w wykorzystaniu kart.

Polecam każdemu!

P.S. No i wiadomo... dla fanów Pratchetta OBOWIĄZKOWO!

"Descent: Wedrówki w Mroku" w pełni zasługuje na opinię jednej z najlepszych gier tego typu na rynku. Można by tak zakończyć ten wpis, ale wypada jednak dodać trochę faktów.

Po pierwsze pudełko, w zasadzie pudło i zawartość.
Grafika naprawdę cieszy oczy, wszystko na wysokim poziomie, zwłaszcza jak ktoś lubi klimat fantasy. Gra składa się z ogromnej ilości elementów: kart, kafelków planszy, figurek potworów i bohaterów, którymi można się bawić nawet poza grą... wiem, co mówię. Widziałem już niejedno ;)

Po drugie mechanika gry.
Do każdego scenariusza plansza wygląda inaczej. Każdy scenariusz ma inne warunki zwycięstwa. Zasady gry wyglądają na złożone, ale po pierwszym tłumaczeniu nie spotkałem nikogo, kto nie byłby w stanie ogarnąć gry i czerpać z niej przyjemności.

Po trzecie grywalność.
Po prostu ogromna. Początkowo miałem obawy, czy moja grupa polubi ten tytuł. Moje obawy rozwiały się bardzo szybko i wszyscy zawsze czekają na kolejną sesję Descenta.

Minusy?
Dla wielu może być cena. Zawartość jest jej na pewno warta, ale trzeba doliczyć jeszcze koszulki na karty, które po prostu mogą się zniszczyć, gdy nie będą w ten sposób chronione.
Druga wada to niektóre scenariusze, które nie zawsze są wyważone. Na początku Mroczny Władca ma przewagę nad niedoświadczonymi graczami, ale potem to się wyrównuje, lub nawet odwraca na niekorzyść Mrocznego Władcy.

Podsumowując gorąco polecam!