Agata - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Gdyby nie promocja i szybkie oglądanie co jest co to nigdy bym nie zwròciła uwagi na tą grę. Ale jakie to miłe rozczarowanie, albo zaskoczenie było :) uwielbiamy gdy w stylu "komputerowych", gdzie nie siedzi się przed monitorem, ale czuję się te same emocje :)
Jak dla mnie ideał :)
Ten dodatek to obowiązek do Miśków. Trzeba się sporo namyśleć by wszystko grało, a w rozgrywkach z dziećmi (które nie bardzo jeszcze ogarniają o co chodzi) jest to fajny dodatek do zabawy w budowanie ;)
Jak dla mnie ideał :)
Polowałam na Magic Maze już od dłuższego czas, ceny dziwnie skakały, aż tu taka niespodzianka na Rebelku :) ogòlnie gra fajna, chociaż presją czasu może powodować chwilowe zaćmienia ;) z dzieciakami gramy w wersję "głośną" bo nie bardzo idzie im planowanie i szybka reakcja.
Jak dla mnie ideał :)
Wszyscy początkujący rodzice chcący grać z dziećmi w końcu dodają tą pozycję do obowiązkowych, bo chociaż ja już mam jej dosyć to synowie uwielbiają XD
Jak dla mnie ideał :)
Wersja dwuosobowa carcassonne, czyli fantastycznej gry kafelkowej :) po zakupie big boxa carcassonne, zamek miał iść w świat, ale te grafiki są prześliczne i granie w granicach murów też trochę zmienia rozgrywkę, tak też pozycja zostaje z nami i poleca się dla małżonkòw na wieczory, gdy dzieci śpią, a wina brak ;)
Jak dla mnie ideał :)
O mamo!!! Jak lubisz gry kafelkowej to carcassonne to must have :) a big box to wiele możliwości dzięki różnym dodatkom. Nam się w gronie rodzinnym nie nudzi, można wydłużać rozgrywki lub skracać w zależnosci od potrzeb.
Jak dla mnie ideał :)
Lekka i przyjemna gra w układanie kafelków (szkoda że to tylko same misie, bez innych zwierzątek). Gramy całą rodziną, nawet 5 latek ogarnia i układa całkiem fajnie, chociaż nie koniecznie liczą się dla niego punkty...no i na planszy są koparki :) minusem jest pudełko i zmieszczenie wszystkiego w środku, po spakowaniu w woreczki czasem wybija pudełko i od nowa trzeba pakować.
Jak dla mnie ideał :)
Uwielbiamy !! Proste zasady, ale trzeba spamiętać kiedy to, kiedy tamto, więc przyda się ktoś ogarnięty przy pierwszych partiach :) Sama gra jest wspaniałą odskocznia od konsoli, bo to taka "bijatyka" na planszy. Są emocje: życie rośnie, spada, kupujesz, atakujesz, uciekasz, ale nie ma co sporo zależy od tego co wypadnie na kościach. Już 4 latek gra z pomocną.
W porządku, bez rewelacji
Gra mojego dzieciństwa :) mieliśmy akurat tę wersję w domu przez tydzień (szał na psi patrol robi swoje :)) Gra prosta, nawet 2latek ogarnia zasady i tu się kończą zasady...bo samo strzelanie kapturkami do celu dla młodszych dzieci jest dosyć trudne i frustrujące, gdy lecą gdzie chcą omijając planszę, nawet mąż miał problem z celowaniem (trochę dziwnie wyważone są te czapeczki). Tak czy siak, gdy dzieci opracowały swoje własne zasady gry (kto dalej, kto wyżej, kto lepiej zgubi czapeczkę w pokoju za meblami ;) było sporo frajdy.
Dobry, solidny produkt
Popularna i jedna z pierwszych gier jakie dostaliśmy w prezencie. Jakość wykonania bardzo dobra, nie wiem jak w innych grach "grzybobranie" ale w tej są dodatkowe karty zadań (w mojej wersji z przed 20 lat tego nie było ;). Na początek przygody dla najmłodszych bardzo ok, bo zbieranie grzybków i rzucanie kostka jest dla nich frajdą, ale po kilku partiach nudzi się i dzieciakom i dorosłym :), szybko zaczęliśmy szukać czegoś innego.
Jak dla mnie ideał :)
Łatwa i dosyć przyjemna gra dla dzieciaków, 4 latek mający już jakieś pojęcie o grach spokojnie wszystko rozumie, niespełna trzy latek też ma frajdę z pomocną mamy :) W czasie gry jest kupa śmiechu gdy wyskakuje pająk i wszyscy krzyczymy "aaaa uciekaj". Ogólnie gra ładna, hotele są fajnym dodatkiem do kart, wielki plus za małe pudełko :) nie naj mniejsze jak w virusie, ale to jest ten format który bardo lubimy na półce.