Josh22 - recenzje

Tania i praktyczna tacka na żetony. Najbardziej przydaje się w grach w których wystepuje wiele rodzajów oznaczeń, takich jak X-wing lub Horror w Arkham. Dodatkową zaletą jest przystosowanie wymiarów produktu do standardowych pudełek używanych przez dużych wydawców takich jak FFG.

TIE-Fighter jaki jest każdy widzi. Podstawowy statek każdej imperialnej eskadry, którego nigdy nie jest zbyt wiele na stole. Teoretycznie nie różni się niczym od wersji z zestawu podstawowego, jednak dostępni w dodatku unikalni piloci, zwłaszcza Howlrunner, należą do najbardziej przydatnych i najczęściej używanych w grze.

Bardzo fajny dodatek, drastycznie poprawiający rozgrywkę dla czterech graczy. Po pierwsze znacząco zmniejszona plansza i większe początkowe siły wymuszają bardziej agresywną ekspansję. Po drugie nowy sposób zdobywania punktów zwycięstwa związany z realizacja innych celów dla każdego z rodów zdecydowanie utrudnia przewidywanie działań przeciwników. Dodatkowo nowa talia Westeros I wprowadza jeszcze więcej zamieszania wymuszając wymianę kart celów lub każąc graczy którzy za bardzo wysunęli się na prowadzenie.

Ciekawy dodatek, skierowany wybitnie dla zaawansowanych graczy. Początkowe ustawienie wymusza agresywne działanie już w pierwszej turze, dodatkowo czas gry skrócony do sześciu tur sprawia że agresywne i ryzykowne zagrania są niezbędne. Dodatkowo grę urozmaicają nowe karty rodów których specjalne zdolności znacznie poszerzają repertuar dostępnych strategii, zwłaszcza że najsłabsze postacie otrzymują teraz wiele premii do siły prowadzonej armii.

Wytrzymałe i dobre jakościowo koszulki w rozsądnej cenie. Wiele więcej napisać się nie da ale minimum pięćdziesięciu znaków jest bezwzględne, w związku z czym z góry przepraszam za powyższy popis przysłowiowego "wodolejstwa".

Bardzo ciekawy statek, łączący zwinność Tie-Fighter'a z siłą ognia X-Wing'a. Zdolności unikatowych pilotów dodatkowo wykorzystują niezwykłą manewrowość tej jednostki, porównywalną pod tym względem jedynie z A-Wing'iem. Dodatek zawiera również wiele przydatnych kart talentów. Problemem jest wysoki koszt wystawienia i brak tarcz który potrafi się zemścić przy ryzykownych zagraniach.

Kultowy i pięknie wykonany model. Bardzo potężny statek, najwytrzymalszy z dostępnych poza formatem epickim, uzbrojony w potężną wieżyczkę dającą 360-stopniowe pole ostrzału. Ciekawe zdolności pilotów i załogi pozwalają wystawić go zarówno w roli typowo szturmowej jak i koordynacyjnej, zwłaszcza przy dużych grach. Dodatkowe karty modyfikacji, zwłaszcza dopalacze bardzo przydają się także pozostałym jednostką. Jedyna zasadniczą wadą jest wysoki koszt punktowy (ok. 60 pkt. przy umiarkowanym folgowaniu sobie z rozwinięciami:)).

Bardzo fajny statek, pierwsza rebeliancka jednostka polegająca na szybkości zwinności i manewrowości, mający w tym względzie przewagę nawet nad imperialnymi myśliwcami. Dodatkowa zaletą jest niski punktowy koszt który pozwala łatwo "wcisnąć" go w rozpiskę, poza tym to jedyny rebeliant który pozwala na wykupienie talentu u nieunikatowego pilota. Karty rakiet i talentów są również bardzo przydatne przy innych statkach. Problemem jest jedynie niska wartość kadłuba która sprawia że pojedyncze trafienie krytyczne może skończyć się eksplozją
.

Dodatek znakomicie uzupełnia podstawową wersję Horroru w Arkham i poprawia drobne zgrzyty które sią w niej pojawiają. Po pierwsze nowo wprowadzone karty ran i szaleństwa sprawiają że nieudane spotkanie z potworem nie zmusza postaci do spędzania kilku tur na leczeniu, mimo to pozwalają odczuć obrażenia które odczuł badacz. Po drugie nowe karty mitów rozmieszczają wskazówki również na obszarach stabilnych co sprawia że wreszcie zaczęły być odwiedzane w trakcie gry. Plansza Dunwich również jest dobrze przemyślana. Groźba zbudzenia się koszmaru wymusza stałą obecność graczy, lecz daje dość czasu na interwencje. Nowe karty badaczy również są ciekawe, zwłaszcza misje i zadania które nagradzają graczy za odwiedzenie określonej sekwencji lokacji. Jedynym zgrzytem są nowe zaklęcia które sprawiają wrażenie wymuszonych i bardzo rzadko są użyteczne.