Zdania w grupie grającej są podzielone - części się podoba super, pozostali robią dobrą minę - sporo ataków, mało obron, ale przecież o to tu chodzi intrygach
Definiowane zestawy nie tak zbalansowane jak w podstawowej wersji, ale gra się dość przyjemnie. W końcu nie sztuka wygrywać z dobrymi kartami, ale wycisnąć to, co się da z tych które mamy (po atakach pozostałych gracz).
Karty ładne, ale cienkie - koszulkowanie obowiązkowe, ale możliwe w cienkich koszulkach, o ile chce się trzymać się w pudełku.

Posiadamy grę już ponad dwa lata i wciąż jest jedną z najczęściej używanych . Wprawdzie w dwie osoby, już doskonale znamy swoje strategię, dzięki czemu ukrycie postaci jest tylko pro forma (przynajmniej mnie się to udaje :), ale losowość talii nie pozwala się nudzić, szczególnie nie oszczędzając na Zdarzeniach. Nam najlepiej gra się w 4 osoby (co premiuje niektóre postacie).
Wykonanie jest przewspaniałe - dopracowane rysunki i świetne figry.
Tłumaczenie gry postronnym może być skomplikowane, ale podczas gry wszystko łatwo się wyjaśnia i nierzadko nowicjusz wygrywa daną partię.

Prezent dla 8latki sprawdził się wspaniale - wpierw wymęczyła rodziców, potem chrzestną a teraz dziadkowie próbują dotrzymać jej kroku.
A spostrzegawczy tata nie tylko nie musi już jej "dawać forów", tylko pilnować się, co by nie przegrać sromotnie.

Otrzymałam w prezencie powyższy zestaw i już liczyłam ile "okazji" potrzebuję by zakupić resztę. Gra się świetnie zarówno z dziećmi (wzbogaca umiejętność opowiadania) jak i "młodymi dorosłymi", a nawet mama wyraziła chęć spróbowania.
Trzeba pamiętać jedynie o tym. by grono "sztywnych ścisłowców" nie przeważało w grupie, bo spowalnia to rozgrywkę :)

Grałam u koleżanki i od tego czasu liczę iż ją utrafię jako na prezent dla bratanicy (na razie musi zadowolić się Dobble) :)
Przyjazna gra na rozruszanie towarzystwa na domówce, jak i dobre ćwiczenie na rozwinięcie spostrzegawczości u dzieci.