Mechanicznie - młodszy brat Pandemii. Dobieramy karty, które zatapiają poszczególne fragmenty wyspy, od czasu do czasu przetasowujemy kładąc je na wierzch - rośnie szansa ponownego wylosowania i pogrzebania konkretnego miejsca w odmętach oceanu.
Kooperacja wymaga współpracy, a ze względu na dość prostą mechanikę jest dość odporna na syndrom samozwańczego lidera.
Do pogrania raczej w gronie rodzinnym niż zaawansowanych graczy.

Taki puszkowy Pandemic. Mężowi podpasowało - dla mnie trochę odgrzewane kotlety. Jak ktoś nie ma pandemica - to polecam!

Gra wyjątkowo prezentuje się w blaszanym pudełku, wyróżniając się z pośród innych kartonowych gier.

Zakazana wyspa jest pierwszą grą kooperacyjną i dostarczyła wiele zabawy w gronie znajomych. Każda rozgrywka pozwala na wymieszanie kafelków składających się na planszę i rozgrywania w zupełnie innym rozłożeniu. Małą wadą jest duża losowość wzbierania względem znacznika. W jednej rozgrywce można ukończyć rozgrywkę praktycznie bez wysiłku w ligicznym myślenu. Innym razem możemy bardzo szybko znaleźć się pod ścianą i nie radzić z umacnianiem na poziomie początkującym. Ogółem fajna dla reaksu. Dodatkowo zawsze mieszamy losowo klasy dla graczy dla urozmaicenia, zamiast wyboru bezpośredniego.

Grę miałam na oku od dłuższego czasu, głównie ze względu na dzieciaki (taka pandemia w wersji light). Prosta gra kooperacyjna, pięknie wykonana i świetna na podróż. Moi chłopcy nie przepadają za grami rywalizacyjnymi, dlatego Zakazana Wyspa była dla nich najlepszym rozwiązaniem. Do tego czas rozgrywki jest idealny, gdy człowiek jest zabiegany a chciałby choć odrobinę oddać się swojej pasji.
Na duży plus zasługuje również wykonanie gry.
W naszej kolekcji zostanie na pewno.

Gra przepięknie wykonana, solidne metalowe pudełko. Proste zasady, niestety duża losowość.

Osobiście bardzo lubię gry kooperacyjne, dlatego może Zakazana Wyspa zrobiła na mnie dobre wrażenie. Zasady i mechanika gry są bardzo proste, łatwo je wytłumaczyć, a po pierwszej turze na pewno wszystko staje się już jasne. Losowość ma duży wpływ na przebieg rozgrywki. Zdecydowanie łatwiej grać w mniejszym gronie, a im więcej graczy tym trudniej wydostać się z wyspy. Jest to tytuł, który tworzy fajny klimat. Gra wydana jest bardzo estetycznie. Grafiki są ciekawe i ładne, co znacznie umila rozgrywkę. Wszystko zapakowane w piękne metalowe pudełko.

Przyjemna gra, lecz lepsza jest Zakazana Pustynia 3/5

Ta gra gości na naszym stole bardzo często. To pierwsza i na razie jedyna gra kooperacyjna jaka znajduję się w naszej kolekcji. Przyjemna, ładnie wykonana z uroczymi ilustracjami. Bardzo prosta mechanika gry.

Gra kooperacyjna wymagająca zaangażowania wszystkich członków wyprawy oraz odpowiedniego dobrania postaci.
Solidnie i ładnie wykonana. Dynamiczna z dużą losowością co sprawia że każda rozgrywka jest inna i z tury na turę trudniejsza.
Nadaje klimatu i potrafi wciągnąć.

Dla mnie 5/5
1) #ZOSTAŃWDOMU - jest to jedna z niewielu gier, które dzięki tego typu ko-operatywności umożliwia prowadzenie rozgrywki ze znajomymi poprzez komunikatory internetowe (uwaga - wymagana kamerka). W tych czasach (komentarz z kwietnia 2020) cecha gry niezastąpiona,
2) Wykonanie: metalowe "puszka" z wyprofilowaną plastikową wkładką tworzą zestaw ułatwiający segregowanie poszczególnych składników w czysty i solidny sposób - inne wydawnictwa mogą brać przykład,
3) Grywalność - jako gra na dwóch graczy (min), zapewnia zróżnicowanie rozgrywki dzięki wprowadzeniu sześciu różnych postaci. Każda z postaci posiada (naprawdę) różne umiejętności, dzięki czemu można rozgrywać kolejne potyczki w tym samym składzie bez monotonii.