Dobry, solidny produkt
Zakazana Wyspa Matta Leacocka autora Pandemii to kooperacyjna gra planszowa, która przenosi graczy na tajemniczą, zaginioną wyspę pełną starożytnych artefaktów. Celem rozgrywki jest ich odzyskanie i ucieczka z wyspy, zanim ta pogrąży się w oceanie. Tura gracza polega na wykonaniu przez niego trzech akcji w tym akcji ruchu, umocnienia (odwrócenia zatopionego kafelka aby całkiem nie zatonął), przekazania kart skarbów oraz zdobycia skarbów. Gra jest prosta, ale nie banalna świetnie sprawdzi się jako przerywnik pomiędzy większymi tytułami jak i w gronie rodzinnym. Rozgrywka jest niezwykle emocjonująca, ponieważ im dłużej gramy tym bardziej wyspa tonie, jeśli zatonie nasze lądowisko lub świątynia w której możemy pozostać artefakt to przegrywamy. Grafiki na karta jak i kafelkach wyspy ją przepiękne, gra jest zapakowana w klimatyczną puszkę z plastikowym insertem - co z jednej strony ją wyróżnia, a zgrubiej utrudnia transport i przechowywanie na półce. Insert niestety po zakoszulkowaniu kart mieści je na ścisk. Gra jak większość kooperacyjnych może cierpieć na syndrom gracza alfa, ale to wszystko zależy od graczy. Podsumowując gra jest dobra, szybko przy niej mija czas i może świetnie posłużyć jako gra na wprowadzenie nowych graczy, jak dla mnie Zakazana Wyspa zasługuję na ocenę 8/10.
Dobry, solidny produkt
Gra, do której mamy duży sentyment, ponieważ od niej zaczęło się nasze "poważne" granie z synem, wówczas pięcioletnim. Tryb kooperacji usuwa problem z dołkiem po przegranej - albo wygrywamy razem, albo wcale :) Zasady gry są na tyle proste, że dziecko bez większych problemów jest w stanie je ogarnąć, dodatkowo możemy ustawić niższy poziom trudności na początku gry, co także ułatwia grę z dziećmi.
Wykonanie gry jest piękne - solidne kafle, ładne grafiki, artefakty, no i ta puszka! Super wygląda na półce;) Warto też wspomnieć o dobrze przemyślanej wyprasce - wszystko ma swoje miejsce, nic nie lata w pudełku, a lubimy mieć porządek w grach, bez konieczności segregacji przed każdą partyjką.
Aktualnie sięgamy po Wyspę sporadycznie, ze względu na to, że mamy sporo innych pozycji, ale kiedy już ją rozkładamy to nadal jest to przyjemna gierka.
Dobry, solidny produkt
Ta gra jest u mnie na półce już od 10 lat... To właśnie od niej zaczęła się moja przygoda z planszówkami. Choć przybyło mi od tej pory sporo gier, to jednak nadal korzystam z niej, gdy chcę komuś pokazać nowoczesne planszówki - wykonanie świetne, sporo emocji w każdej rozgrywce. A jeśli do tego dołożymy różne układy wyspy, które dostępne są w zakamarkach netu, to bawić się możemy długo i wciąż ekscytująco :)
Dobry, solidny produkt
Bardzo nam się podoba.
Jak dla mnie ideał :)
Genialna gra kooperacyjna, zasady przejrzyste zrozumiałe. Gra się bardzo szybko ale wcale nie tak łatwo jest wygrać.
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo fajna i ładnie wykonana gra w metalowym pudełku co jest na duży plus. Pierwsza moja gra kooperacyjna przygodowa. Dużo emocji czy uda nam się wydostać z wyspy. Polecam.
Dobry, solidny produkt
Gra jest zapakowana w metalowe pudełko, w którym wszystkie elementy mają własne miejsce. Gra posiada "artefakty", które w gruncie rzeczy oprócz walorów estetycznych nie spełniają żadnych istotnych kwestii. Twórca gry mógł je równie dobrze wykonać na zasadzie kart jako osobnego stosu artefaktów do zdobycia. Jest duża dowolność wyboru poziomu trudności poprzez ustalenie początkowego poziomu wody. Rozgrywka do 20 min.
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo ładnie wydane - znaczniki żywiołów są naprawdę klimatyczne, bardzo lekki próg wejścia w grę i no właśnie - jako wierna fanka serii Pandemic nie widziałam sensu aby trzymać Wyspę w kolekcji bo jest to lżejsza wersja tej samej mechaniki i losowości co w Pandemic. Dla początkujących graczy super.
Dobry, solidny produkt
Fantastyczna gra, zarówno dla rodziny jak i na rozgrywki z przyjaciółmi. Mechanika bardzo zbliżona do Pandemii, ale dla mnie to akurat pozytywne skojarzenie.
Śliczne wydanie, zarówno pudełko jak i grafiki. Kafelki i karty przyzwoitej grubości.
Dość spora losowość i dostępnych 6 bohaterów pozwala na regrywalność. Poza tym bardzo przystępnie zrobione stopniowanie poziomu trudności gry.
Pierwsza gra w naszej kolekcji. Łatwe do ogarnięcia zasady i szybka rozgrywka sprawiła, że mąż połknął bakcyla :) Polecam wszystkim, którzy dopiero zaczynają przygodę z planszówkami, albo graja tylko od czasu do czasu.