Gra niby fajna ale moim zdaniem jest to troche nudnawa gra. decyzje nie są jakieś bardzo zróżnicowane i większość gry opiera się na decydowaniu gdzie iść i ocenianiu szans

Bardzo nieudany zakup, co jak na fana twórczości Pratchetta jest tym bardziej bolesne. Gra słaba, bez klimatu, bez polotu, na poziomie chińczyka tylko z mniej symetryczną planszą. Nie ma nawet porównania do Ankh Morpork.

W porównaniu z wcześniejsza grą z świata dysku mechanika jest znacznie bardziej złożona, wymagała ona ode mnie więcej niz jednej rozgrywki by w końcu dojść do tego jak to powinno być należycie poprowadzone - bo myślę, że w końcu udało mi się zastosować do reguł ;D
jeśli już chodzi o samą gre podoba mi się to, że można grac wspólnie przeciw problemom ale i przeciw sobie nawzajem, dodatkowo czarownice były moja ulubiona podserią świata dysku, Tiffany i reszta po prostu rządzą :)

Gra poza idealnie oddanym Pratchettowym światem Wiedźm, nie zostawia nic, ani strategii, ani frajdy. Odradzam

Pomimo dobrego wykonania, grze zdecydowanie brakuje klimatu Prachetta, czy też pewnej dozy absurdu. Pod tym względem Świat Dysku jest zdecydowanie lepszą pozycją.

Pierwsza moja gra ze Świata Dysku. Przyjemna. Bardzo miło się przy niej spędza czas. Polecam początkującym gracza - takim jak ja. Pełna nawiązań do humoru z serii książek o Wiedźmach :) Pomimo negatywnych komentarzy kupiłem i nie żałuję.

Przyłączam się do opinii, że gra nie zachwyca.
Zbyt losowa.
Praktycznie żadnej interakcji.
Schematyczność działań.
Za wysoka cena.

Można czasem zagrać, ale zakup odradzam.

Tak jak Ankh Morpork mnie zachwyciło, tak Trzy Wiedźmy rozczarowały. Grałam na Łódzkim Porcie Gier i przekonałam się, że to nie dla mnie. Bardzo statyczna rozgrywka, minimalna interakcja między graczami, niewielka losowość, a przez to - niska regrywalność.

Rzeczywiście jest coś w tej grze nie tak - brak rywalizacji między graczami? Nadmiar losowości? Przewidywalność? W sumie to każdego po trochu.
W kilka osób można zgrać, ale generalnie gra sprawia wrażenie nijakiej. Być może gra po prostu dla młodszych. Kupiłem z rozpędu po Ankh Morpok i trochę się rozczarowałem.

Zgadzam się z opinią, że "Ankh-Morpork" jest znacznie ciekawszą grą w świecie dysku. "Wiedźmy" są niby bardziej losowe, ale jakoś nie udało nam się w tę grę przegrać. Po kilku rozgrywkach niektóre posunięcia są już oczywiste i przez to, dość schematyczne. Losowość rozłożenia żetonów na początku rozgrywki również niewiele zmienia: łatwe problemy różnią się niemal jedynie nazwą, bo stopień trudności nie różnicuje taktyki. Monotonna kolorystyka również nie ułatwia odbioru. Można parę razy pograć, ale nie śni się po nocach jak inne tytuły.