Przykro mi to stwierdzić, ale zawiodłem się na 'Wiedźmach'. Po świetnych doświadczeniach i wielu godzinach spędzonych przy 'Ankh Morpork', spodziewałem się kolejnej mocnej propozycji.
Niestety, gra rzeczywiście sprowadza się do rzutów kostkami. Reguły są proste. Aż za proste. Mechanika w żaden sposób nie zachęca do zagłębienia się w realia Świata Dysku.
Mam trochę doświadczenia z grami kooperacyjnymi i przyznam, że może nie zawsze są tak emocjonujące jak gry wymagające negatywnej interakcji między graczami, ale 'Wiedźmy' nie dostarczają praktycznie żadnej satysfakcji, nawet radości z tego, że 'pokonało się grę'.
Dla porównania, 'Ankh Morpork' jest jak granie w Kanastę w cztery osoby. 'Wiedźmy' przynoszą tyle frajdy i satysfakcji, ile tasowanie kart przed Kanastą.

W opinii mojej i naszej grupy graczy gra słaba i bardzo się na niej zawiedliśmy.
Cała gra sprowadza się do rzucania kostkami i tego komu udało się lepiej rzucić. Moim zdaniem na kostkach "losowość" powinna być ustawiona na 6.

W grze występują dwa "zasoby" - karty i problemy. Jednak ze względu na mechanikę decyzje strategiczne i taktyczne z nimi związane są szczątkowe. Ponieważ na końcu tury i tak zawsze dociąga się kart do maksimum to (praktycznie) zawsze opłaca się wszystkie zagrać. A od połowy gry na planszy jest już tak mało problemów, że wybór "do którego lecieć" już w praktyce nie istnieje.

Grafiki w grze też nas nie zachwyciły, ale może to efekt monotonnej rozgrywki i braku chęci przyglądania się kartom? Plansz i żetony są wykonane estetycznie, ale tez bez rewelacji.

Po doświadczeniach z AnkhMorpork spodziewaliśmy się od Wiedźm znacznie więcej.

gra bardzo przyzwoita, ale niestety nie rewelacyjna. Bardzo lubię klimat "Świata Dysku", ale podczas rozgrywki odnosiłam wrażenie,ze grap olega tylko na tym: ruszam sie , probuje rozwiac problem i tak w kółko. jakoś tak monotonnie. Oczekiwałam trochę ciekawszej rozgrywki, mimo to zapewne spędze parę wieczorów nad tą grą, ponieważ spodobał sie mojemu chlopakowi.

Wiedźmy są przyjemną grą, aczkolwiek spodziewałem się czegoś lepszego, zwłaszcza przy tej cenie.

Jak już kilka osób wspomniało wcześniej oprawa graficzna jest wyśmienita, oprócz planszy, która przy swoim zgniło-zielonym kolorze i dużej ilości szczegółów jest mało czytelna. W związku z czym sporo czasu spędza się szukając miejsca gdzie ma leżeć kolejny żeton problemów.
Rozgrywka jest bardzo szybka, dla dwóch osób zajmuje od 20 do 30 minut w zależności jak będą wypadać kości. Jednocześnie ma się wrażenie, że choć zasady są logiczne to jednak nie został do końca wykorzystany potencjał, który mogłaby mieć ta gra. Nie wzbudza większych emocji, nie ma interakcji między graczami (choć to w pewien sposób jest uzasadnione Światem Dysku, gdzie wiedźmy w najgorszym przypadku były w stosunku do siebie chłodno neutralne), kończy się zdecydowanie za szybko i cały czas ma się wrażenie "to wszystko?".

Gdyby gra była tańsza przy takiej ilości elementów dałbym 4 a tak jest 3.

Co prawda nie kupiłem tej gry w tym sklepie jednak chciałbym przestrzec wszystkich, aby dwa razy zastanowili się przed kupnem tej gry.
Plusy :
+ ładne, miłe i cieszące oko wykonanie.
+ bardzo dobra jakość elementów
+ gra dla wszystkich ( ograniczenie wiekowe tylko ze względu na małe elementy gry)
Minusy:
- brak jakiejkolwiek interakcji między graczami (zachodzi tylko wtedy, gdy pionki dwóch graczy spotkają się na jednym polu oraz małych mało znaczących wyjątków), a tak każdy sobie rzepkę skrobie. Zero możliwości pomocy lub przeszkadzania poprzez karty akcji. Już w Chińczyku jest większa interakcja.
- autorzy gry mieli chyba kryzys pomysłowości, bo gra jest tak mało złożona, że dorównuje poziomem do Monopoly. Ponad to gra nie zaskakuje. Szału nie ma niestety.
- stosunek zawartości pudełka do ceny...delikatnie mówiąc nie jest zadowalający

Ogólnie rzec biorąc odradzam kupno tej gry, chyba że nie macie co robić z pieniędzmi. Przykładem tej gry branża gier planszowych pokazała, że nie liczy się z konsumentami i za coraz gorsze gry każą sobie płacić jak za złoto.
Ja osobiście wyceniłbym tą grę na 70/ 80 zł. Za tak małą ilość żetonów nie zapłaciłbym więcej.

Gra bardziej wymagajaca jesli chodzi o mechanike niz pierwszy swiat dysku. Mimo to jest swietna i do opanowania po jednej gora drugiej rozgrywce. Fajne jest to, ze jest tak naprawde multum opcji :D i nie ukrywajmy- jest dobra na babskie wieczory, gdzie zostala wlasnie sprawdzona ;) goraco polecam!

Jakość wykonania:
Niby wszystko OK, ale brak plastikowego organizera wewnątrz pudełka to duży minus.
W zakresie ilustracji niby ta sama ekipa co przy Ankh-Morpork, ale zdecydowanie za mało Paula Kidby. Po dłuższym obcowaniu z grą oprawa graficzna coraz bardziej przypada do gustu, ale fani śp. Josha Kirby na pewno fukną z lekką nutką rozczarowania.
Karty i żetony zrobione solidnie. Kostki z rechotem jedyne i niepowtarzalne. Drobna wpadka z żetonami Łatwych Problemów - brak na nich punktów zwycięstwa - ale wydawca zapowiedział wymianę błędnie wydrukowanych. Jak to się zakończy - zobaczymy.
Pudełko, tak jak i w przypadku Ankh, solidne i pięknie wydane.
Instrukcja:
Troszkę toporna. Ale da się przez nią przebić i zagrać już za pierwszym podejściem.
Grywalność:
Gra się super (testowany wariant dla czterech osób). Ale nie ma syndromu Osła w Duloc: "Ja chcę jeszcze raz!". Brak interakcji między graczami, zarówno pozytywnej jak i negatywnej (bo wypicie Herbatki, chociaż uzasadnione świetnie... szybko przestaje bawić). Ogólnie każdy gra sam i na koniec podsumowujemy wyniki. I niewiele wnoszą tu zarówno Trudne Problemy z Elfami, jak i wersja gry tzw. "kooperacyjna".
Dodatkowo schematyczność działań i powtarzalność kart powodują, że nie będziemy przesadnie często po grę sięgać.
Podsumowanie:
Dla fanów Pratchetta - pozycja obowiązkowa. Wiedźmy, Greebo i inne postacie na kartach. to trzeba mieć.
Dla reszty świata - fajna gra, aby od czasu do czasu pograć z przyjaciółmi.
Mimo wszystko Ankh-Morpork to niedościgły wzór.

Super gra. Nic dodać nic ująć. Idealna dla wszystkich bez wyjątku...

Gra jest super, nawet na dwie osoby. Zachwyciło mnie to, ze karty maja tak wiele znaczen. Downtime (czas wykonywania ruchu podczas rundy danego gracza) jest maly, wiec gra sie bez dluzyzn. Sliczne wykonanie, swietne rysunki i mozliwosc kooperacji. Na pewno umili wiele jesiennych i zimowych wieczorow.

Jedynym minusem sa blednie wydrukowane żetony, ale to oczywiscie wina drukarni, a nie wydawcy.

Gra bardzo ciekawa, wadliwe żetony nie są problemem. Może i interakcji niewiele pomiędzy wiedźmami (graczami) ale pomysł świetny i można przegrać nie tylko z współgraczami ale również z samą grą!. Polecam. !!!!