Jak dla mnie ideał :)
Nasz pierwszy kontakt z serią TTR zaczął się właśnie wraz z rozgrywką w ten tytuł. Od tego czasu sukcesywnie powiększamy naszą kolekcję mając już kilka części tej wspaniałej serii. Proste zasady, mechanika urozmaicona o tunele. Mistrz klasyki i besteseller, polecam!
Jak dla mnie ideał :)
Super gra żeby wprowadzić innych w świat planszówek. Trochę kombinowania ale warto :D
Jak dla mnie ideał :)
Idealna gra ba rozpoczęcie przygody z 'pociągami' . Jest też niezbędna do grania w kolejne dodatki.
Jak dla mnie ideał :)
Klasyka, od której wiele osób zaczyna przygodę z planszówkami. Ze szczerym sercem godna polecenia zarówno początkującym jak i zaawansowanym graczom.
Jak dla mnie ideał :)
Wyjątkowy klasyk, must have w każdej kolekcji planszówek! Gra, która łączy pokolenia, można grać z każdym - dobra dla początkujących. Mechanika jest prosta i ciekawa. Dla osób grających w nią często problemem może być ograniczona ilość tras - jeden rzut oka na to, co budują inni i już wiadomo dokąd jadą ;) ale od tego są mapy w dodatkach.
Jak dla mnie ideał :)
Jedna z najlepszych gier jakie dotąd spotkałam. Mechanika gry jest bardzo łatwa do opanowania, zarówno przez młodszych jak i starszych, co pozwala na granie z osobami praktycznie w każdym przedziale wiekowym. Nawet osoby, które nie specjalnie lubią i umieją grać w planszówki, stają się fanami tej gry :) Sprawdza się na wszelkich domówkach, imprezach, czy w domowym zaciszu. Niewiele jest takich gier, które są tak uniwersalne i ponadczasowe jak TTR. Zdecydowanie polecam! :)
Dobra gra rodzinna, która powinna zwłaszcza spodobać się młodszym graczom lub miłośnikom kolejnictwa.
Plusy:
+ proste zasady (dobrze działa jako tytuł typu "gateway")
+ wykonanie
+ odrobina negatywnej interakcji w postaci zajmowania tras (ograniczona przez obecność dworców)
Minusy:
- losowość
Super, super, super! Gra rodzinna i do grania ze znajomymi. Na plus, że może grać 5 osób. Zasady bardzo proste. Bardzo chętnie do niej wracamy.
To po prostu trzeba mieć. My kupiliśmy na promocji rebelowej ale długoo za nami chodziła. Zasady są banalne, nawet nasza 5 latka rozumie mniej więcej o co chodzi. Gramy w dwójkę jak i czwórkę i za każdym razem jest fajnie. Mooże jakimś fajnym urozmaiceniem byłby wariant bardziej zaawansowany z dodatkowymi elementami gry np. nieszczęścia ale co jak co ale pociagi to klasyka.
„Wsiąść do pociągu: Europa” to stała pozycja na stołach wielu graczy, a także gra, od której dla wielu zaczęła się fascynacja grami planszowymi. Jedna z lepszych pozycji z serii „Wsiąść do pociągu”. Zasady są proste, losujemy bilety, zdobywamy karty wagonów, tworzymy połączenia pomiędzy miastami i realizujemy wylosowane trasy. W porównaniu do „WDP: USA” są tu większe karty, dwa rodzaje biletów obejmujące trasy krótsze i dłuższe, promy, tunele oraz dworce pozwalające wykorzystać trasę zbudowaną przez przeciwnika.
Gra prosta ale szalenie wciągająca, więc ani się obejrzysz i zostaniesz fanem planszówek :)