Sqell - recenzje
Wybacza jeszcze mniej błędów niż Delta-7 jeżeli chodzi o Asy w Republice, natomiast pozwala pokombinować - pierwszy raz mamy dostęp do Talentów i Mocy na jednym statku :)
Zagrane tylko raz i to w dwie osoby - gra była bardzo jednostronna, jak tylko podeszły mi karty druga osoba praktycznie nie miała szans.
Podejrzewam, że lepiej by się sprawdziła w większym gronie. Nie wiem do końca, czy warto polecić, ale w obecnych cenach to nawet nie szkoda wypróbować samemu ;)
Dobry, solidny produkt
W tej cenie dobre koszulki i nie mam im niczego do zarzucenia, choć przy kontakcie z wilgocią (np. na szybko przetartym stole) lubią się sklejać.
Czarne Historie to fajna zabawa, szczególnie jeżeli ekipa lubi łamigłówki i myślenie poza schematami. U nas co ciekawe sprawdza się dobrze "na dobicie" :D
4 karty i figurka - niby niewiele, ale w Brzdęku im większy wybór kart tym ciekawiej ;)
Bardzo przyjemna maskotka, kupiona na prezent świąteczny - cóż mogę powiedzieć, spodobała się ;)
Wykonanie bardzo solidne, materiał przyjemny, całkiem sporo detali jak na tego typu maskotkę. Jedyny minus, jaki widzę, to szew zaraz pod głową Harrego - robi trochę wrażenie drugiego podbródka... ale to już mocne czepialstwo ;)
Dotychczas przetestowałem ten zestaw oraz czerwony i niestety czerwony wypada dużo lepiej - wydaje mi się, że historie w tym zestawie są dużo prostsze i krótsze. Nawet te "najdroższe punktowo" wydają się banalne w porównaniu z czerwonym zestawem.
Niemniej, do grania szczególnie z młodszymi, to super zakup ;)
Bardzo ciekawa część Takiego Życia, co prawda te "tańsze" punktowo historie są bardzo proste, natomiast ze znajomymi gramy wyłącznie na 15 i 20 i bardzo dobrze się bawimy - każda historia zajmuje sporo czasu i ma ciekawe zwroty akcji ;)
Dotychczas przetestowałem ten zestaw oraz żółty i czerwony wypada zdecydowanie lepiej.
Dodatek nie wnosi nowych mechanik czy rozwiązań do rozgrywki, natomiast dzięki nowym wzorom i systemu punktacji zależnemu od używanego wzoru urozmaica rozgrywkę i zwiększa regrywalność.
Jeżeli lubisz podstawkę, dodatek może pomóc odświeżyć grę - szczególnie jeżeli trochę już się przejadła. Natomiast jeżeli ciągle ogrywasz podstawkę i nigdy się nie nudzi, to zakup dodatku niekoniecznie wiele zmieni.
Grane wiele razy i dostępne w wielu pubach, ale i tak musiałem uzupełnić kolekcję o Carcassonne - bez tego klasyka nie byłaby kompletna ;) Lekka rozgrywka, w którą można grać od młodości i dalej dostarcza dużo rozrywki.
Bardzo fajnie łączy deck building z dungeon crowlerem. Gracz cały czas waży potencjalny zysk z kolejnych łupów z ryzykiem wkurzenia smoka - mi np. w pierwszej rozgrywce zabrakło jednego ruchu do ucieczki z lochu, przez co zamiast remisu na pierwszym miejscu spadłem na trzecie. Zdecydowanie fajna i mimo wielu elementów lekka rozgrywka, którą będziemy wielokrotnie testować ;)
Fajnie urozmaica podstawkę bez zbytniego komplikowania zasad. Dochodzi Pani Panda, trochę kafelków (w tym sporo specjalnych) i kart zadań, a mocno urozmaica grę. Na razie pojedyncze partie z dodatkiem rozegrane, ale co ciekawe balans gry zmienił się u nas z niebieskich celów (płytki) na czerwone (ogrodnik).
Jeżeli lubisz Takenoko, to ten dodatek fajnie urozmaici Ci grę, polecam!
Dwa statki w jednym - Transportowiec oraz Pod. Szczególnie ten drugi jest ostatnio popularny - dwa Pody z Rose i Finnem oraz 3 X-Wingi to bardzo popularna lista. Sama "kanapa" (Transportowiec) z kolei to dobry statek na przewóz załogi, wśród której Ruch Oporu ma bardzo dobry i liczny wybór.
Statek kultowy, na poziomie X-Winga czy TIE Fightera. Wiele ciekawych opcji złożenia - liczni znani i lubiani piloci, dużo załogi i modyfikacji. Przy odpowiednim kombo w zasadzie sam potrafi wygrać grę.
Plus taki, że kupując ten model masz dwa statki - do Rebelii i do Ruchu Oporu (z konwerterem) ;)
Podstawowy myśliwiec Ruchu Oporu, czyli klasyczny X-Wing na sterydach. Bardziej wytrzymały, mający dostęp do ciekawych modyfikacji. Trochę droższy, ale wciąż można tym latać masowo. Alternatywnie w miksie z A-Wingami.
Warto mieć, raz że umożliwia zakup używek z 1 ed. - dużo tańszych i nie wszystko wyszło w 2 ed. Dwa, że w zestawie jest też sporo przydatnych kart ulepszeń. A w sumie jeżeli chcesz latać Sokołem Millenium Ruchu Oporu, to konwerter mieć trzeba, bo nigdzie indziej tych kart nie ma.
Duży skok w porównaniu do A-winga Rebelii - dostęp do lepszych modyfikacji, wielu pilotów z ciekawymi umiejętnościami no i może strzelać do tyłu. Bardzo ciekawy zapychacz dla list Ruchu Oporu, fajną opcją są też listy na 5 A-Wingów.
Ciekawe scenariusze urozmaicające grę w X-Winga i dodające wersję na wielu graczy.
Szczególnie interesują mnie scenariusze, gdzie każdy lata jednym statkiem i nabija doświadczenie albo alternatywnie każdy lata asem i próbuje wymanewrować innych graczy.
W cenie promocyjnej bardzo warto!
Lepsza wersja TIE/sf, 3 tarcze mocno zwiększają jego przeżywalność w zestawieniu z 3 unikami. Oczywiście odzwierciedla to jego cena w punktach i przestaje to być myśliwiec masowy, a przynajmniej tak masowy, jak TIE/fo. Natomiast nie trzeba specjalnie kombinować z modyfikacjami - dokładamy obowiązkowego strzelca i już może latać.
Często na stołach gracze FO biorą po dwa TIE/fo i TIE/sf do Asa i to wydaje się być bardzo dobra kompozycja mająca zarówno masę, jak i jakość.
Silencer super lata, bardzo zwrotny i mocno bije. Jeden z najlepszych myśliwców dla Asów w grze. Oczywiście coś za coś - też jeden z droższych.
Dla graczy FO obowiązkowy model i to pewnie w ilości większej niż 1.