Marcin Wojciech - recenzje

Lubisz zwykłego Pandemica, ale się znudził? TO będzie to samo ale trudniejsze.

Gadżet do sesji. Narzędzie do wróżenia,

Fanzim jak kiedyś. A kiedyś to BYŁO...

Koteczek na półkę.

Półświatek, kradzieże, rozboje, szpiegostwo - to dodaje miedzy innymi ten dodatek. Bardzo dobry - polecam.

Znaczniki "żarówiaste".

Ciekawy świat, nietypowa kompilacja mitów i kultur. Bardzo ładnie zilustrowany.
Nastawiony na współpracę w tworzeniu historii mistrza i graczy.

Sybirpunk jest świetną odmianą świata cyber. Bardziej swojskie niż niż Night City.
I niepokojąco podobny początek świata do tego co się dzieje na świecie.

Szkoda, że nie ma jakiegoś wyznacznika, że posiadacz uczestniczył w akcji wsparcia PMM. Jakaś naklejka, pieczątka, wpis, Ekslibris etc.

Dodatek ciekawy i dostał by 5 gwiazdek, ale jest mały. Prawie 90 złotych to niestety za dużo jak na tyle treści.

Bardzo ciekawy, nietypowy system. Autorzy nie ukrywają inspiracji "Czarną Kompanią". Dużo pomysłów, choć przebieg gry na swój sposób liniowy. Gracze wcielają się w wiele osób od dowódców po szeregowych żołnierzy - nie każdemu może to pasować jeśli lubi dopieszczać swoją postać. Polecam miłośnikom kampanii wojennych.

Ciekawostka do wzbogacania sesji. Albo do opowiadania historii o obozach jenieckich. Mapa niestety nie czytelna, ale jako gadżet bardzo dobre.

Obcy wchodzą na arenę. Nie wszyscy w otwarty sposób, niektórzy tylko napomknięci, ale ...
Warto.

Nowy setting, nowe możliwości. Raczej na jednostrzałówki lub parosesyjną rozgrywkę. Tym niemniej bardzo ciekawe.

Ciekawy pomysł na rozszerzenie gry. Jednak nie na każdą sesję i nie na każdą drużynę. Za łatwo niektóre karty mogą rozbić balans gry.

Ciekawa koncepcja gry. Niestety nie dla wszystkich. Może zostać zaadaptowana do do zajęć z dziećmi i "działań" psychologicznych.

Ciekawe minisettingi dla wzbogacenia sesji lub po rozwinięciu na niezłe kampanie. Dziki zachód i złe maszyny. "Zaginione.." jest inną formą pełzającej apokalipsy - upadku świata. Niezłe inne spojrzenie w innym świecie.

Minisettingi - dużo pomysłów na nowe setingi w małej objętości. Pierwszy przypomina lżejsze DeadLands. Drugi "W głębi" bardzo ciekawy setting na gry pod powierzchnią morza.

Tak jak SC:A gra dla dużych i małych. Trening zdolności improwizacji w mówieniu i przy wymyślaniu sesji nawet w trakcie sesji.

Gra dla dużych i małych. Trening zdolności improwizacji w mówieniu i przy wymyślaniu sesji nawet w trakcie sesji.

Nie lubię D20. Nie lubię mechaniki. Ale lubię dodatki. Przydatne przy prowadzeniu w innych systemach. Szczególnie ten - głęboka kopalnia pomysłów, broni, ras etc do systemów "teraźniejszych" jak i przyszłościówek.