CMDR_Blue_R - recenzje

Mam pewne wątpliwości do zestawów popleczników. Jakby dodano tą figurkę do labiryntu zagłady, nie byłoby potrzeby zakupu tego dodatku. Więc co dostajemy poza figurką Ariady?
Dostajemy dodatkowe karty na rękę mistrza gry (tzw, karty wątku), które trochę zwiększają możliwości potworków. Więc czy warto wydać tyle gotówki na figurkę i karty? W sumie ciut ulepsza grę, ale mogli zrobić 1 zestaw z wszystkimi poplecznikami z dodatku i byłoby lepiej.

Mam pewne wątpliwości do zestawów popleczników. Jakby dodano tą figurkę do labiryntu zagłady, nie byłoby potrzeby zakupu tego dodatku. Więc co dostajemy poza figurką (i to całkiem sporych rozmiarów) Valyndra (która notabene jest składana i potem nie mieści się ani w tym pudełku, ani pudełku dodatku)
Dostajemy dodatkowe karty na rękę mistrza gry (tzw, karty wątku), które trochę zwiększają możliwości potworków. Więc czy warto wydać tyle gotówki na figurkę i karty? W sumie ciut ulepsza grę i idealnie uzupełnia dodatek (tu był tylko 1 poplecznik, za co daję +1 do oceny), ale jednocześnie trzeba potem przechowywać w innych pudełkach figurkę (albo ją rozkładać cały czas). Za to -1.
Daję zwykle 4. Tu +1 i -1.... więc zostaje 4.

Mam pewne wątpliwości do zestawów popleczników. Jakby dodano tą figurkę do labiryntu zagłady, nie byłoby potrzeby zakupu tego dodatku. Więc co dostajemy poza figurką (i to całkiem sporych rozmiarów) Królowej Ariady?
Dostajemy dodatkowe karty na rękę mistrza gry (tzw, karty wątku), które trochę zwiększają możliwości potworków. Więc czy warto wydać tyle gotówki na figurkę i karty? W sumie ciut ulepsza grę, ale mogli zrobić 1 zestaw z wszystkimi poplecznikami z dodatku i byłoby lepiej. Choć muszę przyznać, że to bardzo ładna figurka.

Niestety, polski DNŻ do zestawu poplecznika woła o pomstę do nieba. Dostajemy tylko karty, więc musimy dokupić też angielski dodatek dla żetonów i samej figurki... Dobrze, że nie wydano tak samej gry. Ten zestaw jeszcze o tyle jest kiepski, że daje kartę bohatera do figurki z zestawu angielskiego... więc tego nie da się nawet wykorzystać stosując żetony z dodatku.
Niemniej jak chce się mieć 100% polskiej gry wypada kupić.

Niestety, polski DNŻ do zestawu poplecznika woła o pomstę do nieba. Dostajemy tylko karty, więc musimy dokupić też angielski dodatek dla żetonów i samej figurki... Dobrze, że nie wydano tak samej gry. Ten zestaw jeszcze o tyle jest kiepski, że daje kartę bohatera do figurki z zestawu angielskiego... więc tego nie da się nawet wykorzystać stosując żetony z dodatku.
Niemniej jak chce się mieć 100% polskiej gry wypada kupić.

Niestety, polski DNŻ do zestawu poplecznika woła o pomstę do nieba. Dostajemy tylko karty, więc musimy dokupić też angielski dodatek dla żetonów i samej figurki... Dobrze, że nie wydano tak samej gry. Niemniej jak chce się mieć 100% polskiej gry wypada kupić.

Niestety, polski DNŻ do zestawu poplecznika woła o pomstę do nieba. Dostajemy tylko karty, więc musimy dokupić też angielski dodatek dla żetonów i samej figurki... Dobrze, że nie wydano tak samej gry. Niemniej jak chce się mieć 100% polskiej gry wypada kupić.

Niestety, polski DNŻ do zestawu poplecznika woła o pomstę do nieba. Dostajemy tylko karty, więc musimy dokupić też angielski dodatek dla żetonów i samej figurki... Dobrze, że nie wydano tak samej gry. Niemniej jak chce się mieć 100% polskiej gry wypada kupić.

Niestety, polski DNŻ do zestawu poplecznika woła o pomstę do nieba. Dostajemy tylko karty, więc musimy dokupić też angielski dodatek dla żetonów i samej figurki... Dobrze, że nie wydano tak samej gry. Niemniej jak chce się mieć 100% polskiej gry wypada kupić.

Niestety, polski DNŻ do zestawu poplecznika woła o pomstę do nieba. Dostajemy tylko karty, więc musimy dokupić też angielski dodatek dla żetonów i samej figurki... Dobrze, że nie wydano tak samej gry. Niemniej jak chce się mieć 100% polskiej gry wypada kupić.

Mam pewne wątpliwości do zestawów popleczników. Jakby dodano tą figurkę do podstawki, nie byłoby potrzeby zakupu tego dodatku. Więc co dostajemy poza figurką Zacharetha?
Dostajemy dodatkowe karty na rękę mistrza gry (tzw, karty wątku), które trochę zwiększają możliwości potworków. Więc czy warto wydać tyle gotówki na figurkę i karty? W sumie ciut ulepsza grę, ale mogli zrobić 1 zestaw z wszystkimi poplecznikami z podstawki i byłoby lepiej.

W zasadzie 2 w 1. Mapka do gry przedstawia 2 kwatery strażników, drukowane po dwóch stronach mapy. Jeden w mieście, drugi w kanałach (strażnicy niezbyt legalnej organizacji?)
Jednak mam spore zastrzeżenia do produktu. Mata jest bardzo nieskora do zaginania i przychodzi zagięta (aby się mieściła). W zasadzie przed grą będzie wymagała prasowania, co uniemożliwia jej wyciągnięcie "znienacka".

W zasadzie 2 w 1. Mapka do gry przedstawia 2 magazyny, drukowane po dwóch stronach mapy. Jeden pod miastem, drugi na nabrzeżu.
Jednak mam spore zastrzeżenia do produktu. Mata jest bardzo nieskora do zaginania i przychodzi zagięta (aby się mieściła). W zasadzie przed grą będzie wymagała prasowania, co uniemożliwia jej wyciągnięcie "znienacka".

Jaka podstawka jest każdy widzi. Nadaje się do tworzenia "drukowanych" figurek do gier (coś jak postacie z dawnej Magii i Miecza), do przytrzymania karty lub elementu dekoracji. Wygląda dość porządnie i w zasadzie nie mogę się do niczego przyczepić.

Przyznam, że zestaw kupiłem głównie dla figurek, ale z zaciekawieniem spojrzałem też na zawartość. W zasadzie mamy tutaj do czynienia z dodatkiem bez nowych plansz. O't, nowi bohaterowie, nowe potworki, nowe karty i instrukcja z 2 nowymi scenariuszami. Po prostu dobry produkt, ale nic specjalnego.

Mam pewne wątpliwości do zestawów popleczników. Jakby dodano tą figurkę do trzęsawisk, nie byłoby potrzeby zakupu tego dodatku. Więc co dostajemy poza figurką (i to całkiem sporych rozmiarów) tego wielkoluda?
Dostajemy dodatkowe karty na rękę mistrza gry (tzw, karty wątku), które trochę zwiększają możliwości potworków. Więc czy warto wydać tyle gotówki na figurkę i karty? Tutaj jakoś nie mam wątpliwości. Figurka jest za ładna :D O ile innym zestawom daję 4, tutaj daję 5 z małym minusem.

Niestety, polski DNŻ do zestawu poplecznika woła o pomstę do nieba. Dostajemy tylko karty, więc musimy dokupić też angielski dodatek dla żetonów i samej figurki... Dobrze, że nie wydano tak samej gry. Niemniej jak chce się mieć 100% polskiej gry wypada kupić.

Mam pewne wątpliwości do zestawów popleczników. Jakby dodano tą figurkę do podstawki, nie byłoby potrzeby zakupu tego dodatku. Więc co dostajemy poza figurką Alrica?
Dostajemy dodatkowe karty na rękę mistrza gry (tzw, karty wątku), które trochę zwiększają możliwości potworków. Więc czy warto wydać tyle gotówki na figurkę i karty? W sumie ciut ulepsza grę, ale mogli zrobić 1 zestaw z wszystkimi poplecznikami z podstawki i byłoby lepiej.

Prywatna bardzo opinia: Figurka Alrica jest najładniejsza z zestawów popleczników do podstawki :D

Mam pewne wątpliwości do zestawów popleczników. Jakby dodano tą figurkę do podstawki, nie byłoby potrzeby zakupu tego dodatku. Więc co dostajemy poza figurką Elizy?
Dostajemy dodatkowe karty na rękę mistrza gry (tzw, karty wątku), które trochę zwiększają możliwości potworków. Więc czy warto wydać tyle gotówki na figurkę i karty? W sumie ciut ulepsza grę, ale mogli zrobić 1 zestaw z wszystkimi poplecznikami z podstawki i byłoby lepiej.

Niestety, polski DNŻ do zestawu poplecznika woła o pomstę do nieba. Dostajemy tylko karty, więc musimy dokupić też angielski dodatek dla żetonów i samej figurki... Dobrze, że nie wydano tak samej gry. Niemniej jak chce się mieć 100% polskiej gry wypada kupić.