Kornik - recenzje

Miarka z calami i centymetrami po jednej stronie. Może się przydać do innych rzeczy poza grami bitewnymi i ma ładnego orzełka na wierzchu. :) Dobra cena za taki produkt.

Do zakupu tego dodatku nakłonił mnie film na Youtube "My science project", którego obejrzenie szczerze polecam. W pudełku przeważają fioletowe karty i wydają się dobrą bazą do zbudowania talii na tym kolorze.

Wyposażyłem w te koszulki wszystkie swoje karty do CoC LCG i świetnie spełniają swoją rolę. Może nie są najprzyjemniejsze w użyciu (jak na mój gust trochę za cienkie) ale zostały solidnie wykonane.

Wybór tych kart jest kwestią gustu. Prawdą jest, że każda z nich ma swoją oryginalną grafikę - raz lepszą, raz gorszą. Jest parę perełek. Sporym minusem jest kierunkowość grafik przez co nie są praktyczne. Niemniej cieszą oko i cieszę się z ich zakupu.

Bardzo polecam tą talię ze względu na jej unikalny charakter. Figury zaprojektowane są z wysoką dbałością o detale. Nie wyobrażam sobie fana Tima Burtona, którego by nie ucieszyła. :)

Gra zaskakuje bogactwem treści. Po rozegraniu 2 pierwszych scenariuszy da się złapać i pamiętać o wszystkich zasadach w grze nawet po paru piwach. Gra nie nuży i nie wyobrażam sobie żeby nawet tysięczna kampania w jakimkolwiek stopniu przypominała pozostałe. Bogactwo możliwości rozwoju sytuacji jest oszałamiające. Polecam tą grę szczególnie osobom, którym przypadło do gustu granie w Arkham Horror.

Rozegrałem już parę gier w Tzolkina i żałuję, że nie mam więcej czasu bo grałbym w niego zdecydowanie częściej. Plansza jest bardzo miła dla oka. To, ja chodzi mechanizm zębatkowy bardzo cieszy. Sama mechanika jest absolutnie genialna. Jest bardzo wiele możliwości rozwoju i jest się zmuszonym do nieustannych zmian strategii, dostosowanych do celów pozostałych graczy. Gra trafiła na listę moich Top 5. Gorąco polecam.

Przyjemnie napisana i bardzo treściwa lektura. Rzuciła światło na sporo niedopowiedzeń z głównego podręcznika.

Jeśli ktoś jeszcze nie grał hibernatusem to bardzo gorąco polecam. Zdecydowanie jest tu dużo pomysłów, które nadają rozgrywce pikanterii.

Szczerze powiedziawszy spodziewałem się więcej po tym podręczniku. Będąc fanem FR ciężko przyjąć tak małą ilość "fluffu" i zapychacze miejsca typu dział z przedmiotami magicznymi.

Portal fajnie wydał ten poradnik. Jest w nim wiele na prawdę cennych uwag. Jestem teraz w 1/3 książki i póki co złapałem kilka ciekawych uwag i pomysłów ale bardzo męczy mnie przesadna samoocena autora.
Osobiście, nie polecam (mimo wielu ciekawych pomysłów, ciężko przez to brnąć).

Ten dodatek spełnił moje oczekiwania. Jak każdą addycję do Neuro, łatwo i przyjemnie się go czyta. Podział na rozdziały ułatwia odnalezienie potrzebnych nam maszyn. Rozwiano kilka tajemnic dot. Molocha.
Moim zdaniem twórcy Neuro rozwijają się dość prężnie i każdy kolejny dodatek wychodzi im coraz lepiej. Świadczyć o tym może np. to, że Maszyny czyta mi się odrobinę gorzej od Bestii, które moim zdaniem będą znacznie bardziej przydatne. Mimo to oba polecam...
...Bestie odrobinę bardziej. :P

Muszę powiedzieć, że bestie są bardzo dobrze napisanym dodatkiem i mają kupę ciekawych i oryginalnych pomysłów, przemieszanych z kilkoma sztampowymi. Mam oba bestiariusze i ten wydaje się być bardziej przydatny od poprzednika. Daje odpowiedź na kilka pytań, które do tej pory mnie nurtowały
Polecam zakup.

Poza licznymi literówkami i błędami gramatycznymi, ten system cenię najbardziej spośród kilku, w które miałem przyjemność grać.
Twarda oprawa jest bardzo odporna. Jedyną jej wadą jest nadruk matowy a nie na papierze odblaskowym, co może później wpłynąć na zarysowania i pobrudzenia.
Z samym systemem jestem zaznajomiony od 2 lat i nie mam do niego uwag.
Sposób, w którym napisano to dzieło przypomina Mechaniczną Pomarańczę. Jeśli ktoś czytał książkę, doceni ten styl.
Dołączona płyta zawiera kilka ciekawych informacji. Nie ma na niej nic szczególnego ale to miły akcent ze strony Portalu.
Stosunek jakości do ceny jest idealny.
Produkt, mimo kilku kosmetycznych wad, jest świetnym zakupem. Lepiej nie mogłem wydać tych 6 dych. :)