Janusz - recenzje

Fajne urozmaicenie, aby za wszelką cenę chronić VIPa. Dla fanów filmu Cube na pewno dodatkowy smaczek. Niestety za mało koszulek aby zmieściły się wszystkie kafle.

Klimatyczna waluta, może stanowić też za znaczniki w grze.

Jeden z ideałów imprezowych typu MUST HAVE!
Rozgrywka to nie tylko wykładanie kolejnych kart tuneli w poszukiwaniu samorodków, ale także zawieranie sojuszy nad stołem i wbijanie noża.. a raczej popsucie wózka czy rozbicie latarni przeciwnikowi. Czas gry to też doskonały czas na zapoznanie nowych osób ze sobą, lub doskonały starter dla tych którzy jeszcze nie mieli tej przyjemności w nic grać a jedyne skojarzenie z planszówkami to eurobuissness czy chińczyk.

Chyba najlepszy dodatek do TM. typu MUST HAVE!
Wprowadza szereg nowych kart oraz obiektów w przestrzeni na których możemy założyć kolonię. Możemy też z handlować z placówkami na danych obiektach. Jeśli jeszcze gdzieś ktoś dorwie statki handlowe z kickstartera to całość będzie kozacka.

50 dodatkowych kart, jednak strategia może być ciężka do realizacji jeżeli łączymy większą ilość dodatków. Karty giną w gąszczu. Niemniej, solidny produkt.

mini dodatek na pionki. dzieci szczęśliwe.

Towarzysze dość sporo potrafią dopomóc w walce z Monstrum. Współgra z podstawową wersja gry pod względem mechanicznym i graficznym. Polecam.

ŚWIETNA gra rodzinna. Kupiłem aby dzieci zaczęły ogarniać coś większego. Chłopaki lat 6 i 5 bez problemu ogarnęli w czym rzecz. tu ukłony dla twórców, za proste i przejrzyste zasady. Jak na grę czerpiącą z RPG przystało, jak zwykle tworzenie postaci zajęło najwięcej czasu :) Właściwie chodzi tylko o bajer w postaci karteczek z zarysem postaci i herbu. Dzieci dostały zajęcie na początku rozgrywki aby narysować swoje postacie oraz herby. Super sprawa z tymi kartami postaci, w czasie kolorowanki ja miałem czas aby spokojnie resztę gry przygotować do rozgrywki.

Ciągle się coś dzieje, co przykuwa uwagę starszych i młodszych. Tu potwór, tu rzut kośćmi, tam z sakwy trzeba wylosować część ekwipunku. Ważne, ze względu dla najmłodszych jest to że gdy przegramy walkę, to tylko dlatego że jesteśmy ogłuszeni a nie zabici. Uzdrawia nas mag w zamku, dzięki temu wszyscy są pod grą cały czas.

Całości dopełnia super szata graficzna. Jedyne co jest a co można ulepszyć to aplikacja. Właściwie do niczego, oprócz losowania układu świata, się nie przydaje. Fajnie jakby chociaż ścieżka dzwiękowa do gry by była. Może do tego jakieś statystyki na koniec.

Świetna gra imprezowa w większym gronie ;) rozrusza każedgo :)

3 karty to jednak słaba sprawa, równie dobrze mogłaby być dodana do innego większego zestawu. Niemniej warto dodać do zamównia.

Kolejnę parę sztuk wzbogacjące kolekcję kart TM

Im więcej kart tym lepiej. Jednakże niektóre mogą okazać się bezużyteczne jeśli nie posiadamy konkretnego dodatku

Gadżet który pomaga w porządkowaniu gry. Bez niej też zagramy, ale czasem możemy zatracić odległości. Szkoda ze papierowa, a nie z tworzywa byłaby bardziej trwała.

Terraformacja zasługuje na mega pochwały, podobnie jak reszta dodatków możemy je dowolnie łączyć ze sobą. Nie inaczej, jest i tutaj. Dzięki nowym planszom, teraz to do Nas należy wybór która stronę czerwonej planety będziemy przysposabiać do życia.

Pierwsze wrażenie którym muszę się podzielić ;)

Gra, jak zawsze zresztą, zabezpieczona przez rebel w taki sposób iż nawet pies nie zdołał by jej przegryźć. Już sam ciężar, dość przyjemnie czuje się w dłoniach. Po wyjęciu wszystkich elementów i rozłożeniu planszy, oko samo cieszy się na widok tych wspaniale wykorzystanych elementów graficznych. Powiem więcej, brak tu zgrzytów wszystko się ze sobą idealnie komponuje.
Jeśli chodzi o pudełko, tutaj wypraska może wołać o pomstę do nieba, jest to chyba jedyny taki większy minus, już teraz polecam zakupić jakieś pudełeczko na masę różnorakich znaczników/kart do gry.

Na pochwałę natomiast zasługuje instrukcja !!! W życiu chyba nie czytałem czegoś równie przejżystego - ukłony dla Galakty !!!

cóż to tyle z przemyśleń mych, ciąg dalszy nastąpi gdy tylko okazja będzie do zagrania w to cudeńko ;)

Góry to świetny dodatek, na ktyóry wchodzą osobna kraina oraz talia przygód. Mimo że ruch w krainie jest liniowy można dość szybko nabyć doświadczenia w walce co przyspiesza czasem monotonną rozgrywkę. Polecam wszytskim którym gra się dłuży ;)

Mini dodatek, do MAgi i miecza, pozwala na włączenie czarnego charakteru do gry. Żniwiarz, kierowany przez graczy będzie podążał i kładł swą kosą niejednego gracza. Dość ciekawe rozwiązanie czasem przypadkowo przedłużające rozrywkę. Polecam :D

Gra dobra dla każdego kto zaczyna przygodę z grami planoszwymi. Zasady są banalnie proste. Generalizując chodzi o dopakowanie postaci i pozybycie się innych konkurentów do złotej korony władzy. Bywa tak że gra mimo założeń produycenta przeciąga się nawet do 6 godzin. Więc należy się odpowiedznio przygotować psychicznie przed tak długą rozgrywką, lub po drodze robić przerwy dla rozluźnienia napięcia. Gra jest świetnie dopracowana graficznie, zarówno plansza jak i karty. Klimat gry można poprawić samodzielnie malując figurki, zamieniając je z szarej bryły w kolorowe postacie którymi gracie ;)

polecam.

gra wspaniała, familijna. Łatwa w obsłudze i zrozumieniu. W szczegulności polecam rodziciom chcącym pograć z dziećmi oraz wszystkim początkującym / nie przekonanym do bardziej skomplikowanych gier.

Naprawdę dobra pozycja dla początkujących i nie tylko. Oprawa graficzna zasługuje na uznanie, zarówno w kartach jak i na planszy. Generalnie gra dość prosta, na początku można kombinować kiedy zdobyć szczyt. Natomiast po paru rozgrywkach już wiadomo że szczyt trzeba atakować jak najszybciej, a już najlepiej tam siedzieć i nie pozwolić innym wejść. Można by próbować rozwinąć tą grę bardziej. Wiecej interakcji by się przydało. Mimo wszystko polecam.