lbyczy

Obserwowani

0 użytkowników

Obserwujący

0 użytkowników

Dobry, solidny produkt

Dodatek Terra Incognita do gry Civilization Nowy Początek rozszerza zawartość, pogłębia strategiczne możliwości i zwiększa immersję, jednocześnie nieco wydłuża rozgrywkę. Eksploracja, rozbudowa miast poprzez dzielnice i zwiększone znaczenie armii oraz fortów sprawiają, że gra zyskuje na głębi, strategicznych możliwościach i, co najważniejsze, na immersji. Terra Incognita zmienia Nowy Początek z solidnej, ale nieco prostej gry, w jedną z najlepszych szybkich gier cywilizacyjnych na rynku. Pomimo, że Clash of Cultures cenię bardziej, to ze względu na czas rozgrywki obecnie chętniej usiądę do Civilization Nowy Początek (z dodatkiem Terra Incognita).
Na plus:
- prawdziwa eksploracja (płytki terenu odkrywają się stopniowo);
- system dzielnic (zastępują część znaczników kontroli i dają bonusy);
- większe znaczenie armii i walk (pojawiają się figurki armii oraz specjalne żetony fortów);
- nowe cywilizacje (posiadają unikatowe umiejętności oraz po jednej unikatowej karcie działań):
- nowe karty cudów, celów, płytek terenu oraz komponenty dla piątego gracza [więcej tego samego);
- ustroje [dają kolejną warstwę decyzyjności].
Na minus:
- gra staje się mniej przystępna (przynajmniej na początku i dla początkujących graczy);
- dodatkowe mechaniki wydłużają i bardziej komplikują rozgrywkę (efekty działań - akcje są opisane na różnych kartach i trzeba je ciągle kontrolować, aby czegoś nie pominąć, dodatkowo trudno to robić u przeciwnika);
- nowa mechanika walki czasem bywa nie jasna (np. kiedy, komu i jakie bonusy należy doliczać).


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Dobry, solidny produkt

Fajna gra w budowanie talii i zdobywanie punktów za pokonywanie potworów oraz zakupione karty. Niezłe ilustracje, w pudełku jest miejsce na dodatki. Zastosowane mechanizmy nie są zbyt skomplikowane. Ponieważ nie walczymy ze sobą tylko z kartami potworów i rywalizujemy na punkty, to można grać z nastolatkami (nie obrażają się :D ), ale ilustracje mogą przerażać mniejsze i wrażliwsze dzieci.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Jak dla mnie ideał :)

Najlepsza według mnie implementacja mechaniki systemu Pandemic. Ładnie zaprojektowana plansza, karty i pionki legionistów. Klimatyczne karty z łacińskimi sentencjami. Oczywiście jest opcja dostosowania poziomu trudności. Podczas gry można poczuć presję nacierających hord barbarzyńców i wczuć się w obrońców Rzymu.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Dobry, solidny produkt

Prosta gra dla miłośników budowania talii. Możesz grać jako wybrany przez siebie superbohater (Batman, Flash). Świetne ilustracje na kartach. Wyścig o punkty - za zakupione karty i pokonanych złoczyńców. Dobrze wykonane, pudełko ma miejsce na karty w koszulkach, zmieszczą się również dodatki.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

W porządku, bez rewelacji

Lubię Gwiezdne Wojny i mam kilka innych planszówek w tym uniwersum, jednak na tej wersji Pandemica się zawiodłem. Wykonanie gry jest bardzo dobre - znaczniki, figurki, karty i plansza są wysokiej jakości. Opisy i wygląd kart oraz figurek dużo wnoszą do klimatu rozgrywki, ale... Sama gra okazała się jednak za prosta i powtarzalna. Chodzi mi o to, że w klasycznym Pandemicu (i w Upadku Rzymu) czuć presję czasu i rozprzestrzeniającej się choroby (lub barbarzyńców). Tutaj tego nie było, na luzaku można pokonywać "złoczyńców", a droidy nie rozprzestrzeniają się tutaj, jak barbarzyńcy czy choroby i nawet nie trzeba z nimi walczyć by wygrać. Gra jest skierowana raczej do 10-latków lub początkujących planszówkowiczów. Nic nowego tu nie zobaczymy, a rozgrywka jest po prostu łatwiejsza i bardziej powtarzalna (karty misji) niż w np. Upadku Rzymu. Jeszcze dam jej szansę, ale dla mnie klimat lepiej budują "SW Zewnętrzne Rubieże" i tę grę mogę polecić fanom przygodówek. Natomiast w mojej ocenie najlepszą grą w systemie Pandemic pozostaje Upadek Rzymu.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność: