Gra przede wszystkim bardzo ładna. Już pudełko jest zachwycające, a dalej jest równie dobrze - bardzo ładne figurki, śliczne grafiki na płytkach tworzących wyspę. Gra jest emocjonująca, za każdym "Wzbiera woda" emocje rosną coraz bardziej. Zdarzało nam się wygrać na najtrudniejszym poziomie, ale były też porażki przy najprostszym wariancie. Polecam dla wszystkich szukających dobrej gry kooperacyjnej.

Zakazana wyspa to w sumie pierwsza moja planszówka (nie licząc chińczyków i takich tam ofc). Kupiłem ją, bo miałem nadzieję, że będzie ona idealna jako wprowadzenie w te rejony. I nie myliłem się. Z jednej strony jest to gra, której nie da się wygrać tylko dlatego że miałem szczęście w rzutach kostką lub dobieraniem kart (w tym wypadku to drugie) lecz wymaga autentycznej współpracy i planowania w przód od wszystkich graczy; z drugiej strony zasady są proste a poziom trudności jest raczej niski. Już za 4 razem byliśmy w stanie z współlokatorami wygrać grę na legendarnym poziomie (tak, jest regulacja poziomu trudności, kolejny plus). Jeżeli jesteś hardcorowym graczem i wyjadaczem to nie jest to dla ciebie. Jeżeli natomiast chcesz zobaczyć, czy spodobają ci się planszówki, lub chcesz kogoś wprowadzić w ten świat, to jest to idealny wybór (niska cena!!).

Kapitalna gra ! Kooperacja to jest to ! Bawimy się z żoną świetnie przy tej grze ! Bardzo proste zasady sprawiają, że ma się ciągle ochotę na nowe partie !

Oceniam grę tylko na 3.

Śliczne wydanie, to fakt, ale gra po kilku rozgrywkach raczej nudzi. Mało skarbów do odkrycia, mało zaskakujących zwrotów akcji, mało opcji. Jeśli ktoś nie gra na poziomie legendarnym to musi mieć pecha aby przegrać.
Za tą kwotę są lepsze tytuły.

Jeśli szukacie bardzo solidnie wykonanej gry, prostej i przyjemnej to zakazana wyspa okaże się świetnym wyborem. Za mną już kilka rozegranych partii i musze przyznać, że choć wydaje się nieco banalna - wciąga i potrafi dać sporo radości. Świetny wybór na początek kariery z planszówkami, żeby obyć z nimi znajomych lub umilić czas z rodziną. Polecam :)

Super gra zarówno dla dużych jak i małych :-) 10-latek odłożył gry komputerowe i gra w Zakazaną Wyspę. Solidne wykonanie, przejrzysty opis zasad, atrakcyjny wygląd. Polecam każdemu, kto chce odciągnąć dzieciaki od komputera, dodatkową zaletą jest to, iż gra zespołowa uczy małych egoistów działania w grupie.

Kupiłem Zakazaną Wyspę, żeby wprowadzić moją lepszą połówkę w świat planszówek. Po przeprowadzeniu, wraz z bratem, analizy rynku doszliśmy do wniosku, że właśnie ZW będzie idealnym produktem na start. No cóż, niekoniecznie.

Wrażenia wizualne doskonałe. Gra wydana jest bardzo ładnie z porządnym, metalowym pudełkiem, ładnymi grafikami na kafelkach/kartach i dobrej jakości plastikowymi skarbami. Szkoda, że twórca nie pokusił się o przedstawienie bohaterów także jako figurki - poprawiłoby to odbiór estetyczny jeszcze bardziej.

Pomysł na samą rozgrywkę jest ciekawy, ale cierpi z powodu nadmiernej losowości. Może się zdarzyć, że zaliczymy "game over" już podczas pierwszych ruchów bo plansza nam się źle ułożyła, albo akurat wyjątkowo złośliwy układ kart wyszedł na stół. Zasady są proste i łatwe do zrozumienia. Przyznam, że to moja pierwsza gra kooperacyjna i jednak poziom emocji jest niższy niż w graniu przeciwko sobie, mimo, że ZW potrafi zaiskrzyć (szczególnie gdy podnosi się woda). Nawet moja połówka stwierdziła, że "szkoda, że nie można nikomu nogi podłożyć". :P

Koniec końców jak na grę na sam początek jest ok, ale wydaje mi się, że szybko okaże się, że gracze są gotowi na coś bardziej treściwego (może z dziećmi jest inaczej; tego nie dane mi było sprawdzić). Polecam więc zakup w jakimś komplecie, np. ZW + Catan, albo ZW + Carcassonne :)

Piękne wykonanie gry. Wspaniała zabawa dla dzieci (i nie tylko) ucząca współpracy oraz rozwijająca bystrość umysłu.

Ogólne wykonanie dobre aczkolwiek karty do gry moim zdaniem powinny być bardziej sztywne (to one są najwięcej używane i co za tym idzie najbardziej się niszczą). Jeżeli chodzi o "grywalność" to tak dobrze już nie jest - gra szybko może się znudzić. Podsumowując wykonanie 4, grywalność 2.

Ciekawy przerywnik, wymaga dobrego myślenie aby wygrać z wyspą, im wyższy poziom tym trudniej, w sieci sporo jest różnych innych Odkrywców o innych właściwościach, które inaczej prowadzą rozgrywkę oraz ciekawy wariant Zdrajcy. Grę polecam zarówno dorosłym z dziećmi jak i samym dorosłym, nawet wariant solo jest ciekawy, sterowanie dwoma odkrywcami. Zasady proste, ale przemyślane. Uwaga ważna zasada, często zapominana: Kiedy podtopiony fragment wyspy tonie, odrzucamy go do pudełka, ale również odpowiadającą mu kartę