grzesznik - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Szybka, dobrze skalująca się karcianka. Mimo niewielkich rozmiarów daje dużo możliwości kombinowania. Bardzo chwali się, że pudełko zawiera karty bez dodatkowego ładunku powietrza.
Jak dla mnie ideał :)
Warto dodać do dużego zamówienia, aby odświeżyć jedną z najlepszych gier imprezowych
Escape the Room w pudełku. Z oczywistymi ograniczani, ale, mimo to świetna rozrywka...niestety tylko na jedne wieczór
Choć w rzeczywistości ta gra to rozbudowany pasjans, to trudno jej odmówić klimatu. Ponadto, mimo niezbyt długiej rozgrywki trudno nie darzyć sympatią członków swojej "rodziny".
Dobry, solidny produkt
Gra, która całkowicie zastąpiła u mnie Osadników z Catanu. Co prawda interakcje między graczami są tu znacznie rzadsze, ale znacznie krótszy czas gry powoduje, że losowość wynikająca z używania kości nie jest irytująca. Zdecydowanie polecam jak prostszą wersję Osadników.
Jeżeli lubisz Escape the Room warto spróbować. Jednak 3 graczy to absolutne maksimum, dlatego cena za jedną około 2 godzinną rozgrywkę może wydawać się wygórowana, zwłaszcza że gra nie może być przekazana dalej.
Nowatorski pomysł na wykorzystanie mechaniki Black Jacka, który dość zgrabnie jest opakowany w klimat feudalnej Japonii. Choć nie jest to gra "tematyczna" trudno wyobrazić sobie lepsze umiejscowienie tej historii. Gra testowana w przedziale graczy 1-2, ale mam wrażenie, że najlepsza będzie dla 7 osobowej grupy, zwłaszcza jeżeli to grupa która chce nieco odpocząć od 7 Cudów Świata.
Dodatek to spory plik dodatkowych kart. Cudownie odświeża rozgrywkę i daje możliwość być na nowo zaskoczonym nowym spotkaniem.
Zanim zagrałem w Eldritch Horror miałem mieszane uczucia co do tej gry. Co prawda temat interesujący, a za mechanikę odpowiada Corey Konieczka, ale czułem, że ta gra nie przypadnie mi do gustu. Jakże się myliłem, jest to jedna z najlepszych gier z jakimi miałem szczęście się zetknąć. Tu kooperacja to nie jest przekazywanie sobie kart, czy dzielenie się jedzeniem. W Eldritch Horror od początku walczysz o życie, wiesz, że szanse w najlepszym razie są 50/50, wspólnie zmagacie się z plugastwem, drżąc przed nieuniknionym końcem. Niejednokrotnie musisz zaakceptować śmierć swojej postaci by dać pozostałym choć cień szansy na zwycięstwo.
Na koniec laurki dodam tylko, że gra ta wyprowadziła mnie z błędu jakim było automatyczne odrzucanie wszelkich gier opierających się na rzutach kośćmi. Teraz wiem, że kości to gwarantowane emocje, a w EH rzutów kośćmi jest naprawdę sporo.
Trudno mi było uwierzyć, że Vlada Chvatil, który kojarzy się jednak z cięższymi tytułami tytułami, zaprojektował grę imprezową. Ba, grę która jest obecnie w pierwszej 20 BGG.
Choć miałem obawy jak sprawdzać będzie się polskojęzyczna wersja, to gra jest świetna. Owszem jest to gra imprezowa, ale sporo w niej strategii, strategii która musi być opracowana w naszych głowach. Zwłaszcza w głowach szefów siatek szpiegowskich.
Gra automatycznie przywodzi na myśl Tajemnicze Domostwo, jednak pomysł z podwojeniem ducha-szefa, oraz zmiany gry kooperacyjnej w team vs team było strzałem w dziesiątkę.
Jak dla mnie ideał :)
Zawsze warto mieć dodatkową kość. W moim przypadku jest to zapasowy element do Ognistego Podmuchu. Dobra kość i bardzo szczęśliwa;)
Świetne połączenie tematu z mechaniką, to znamionuje najlepsze gry. Kolejkę trudno zakwalifikować do jednej kategorii. Zapewne najbliżej jej do imprezówek, jednak ma w sobie coś co sprawia, że rozgrywka ma w sobie coś ze strategii. Mam nadzieję, że autorowi uda się jeszcze kiedyś stworzyć taki hit.
Sądzę, że każdy powinien mieć tę grę w kolekcji. Poza walorami historycznymi gra jest bardzo zgrabna i polecałbym ją początkującym graczom na równi z klasykami jak Carcassonne, Catan, czy Ticket to Ride.
W porządku, bez rewelacji
Piękna gra, niestety nie przypadła do gustu, choć kilkukrotnie próbowałem się do niej przekonać, zwłaszcza ze względu na wysokie notowania u Toma Vasela.
Klasyk. Gra w którą zagrasz z każdym. Może być układaniem puzzli, ale też złośliwą i zażartą walką. Choć nie plasuje się w czołówce moich ulubionych gier, co jakiś czas wraca na stół, a z nią te same dobre emocje.
Dobry, solidny produkt
Rozgrywka nie traci zbyt wiele w stosunku do gry w trójkę, bądź czwórkę. Ale jest to tylko rozszerzenie, mając 5-6 chętnych do gry lepiej wybrać grę, która była projektowana z myślą o takiej liczbie graczy. Nie mniej warto mieć, choćby jako rezerwuar cześć zamiennych do podstawki
Dobry, solidny produkt
W dzisiejszych czasach ta gra nie miała by szans zarówno pod kątem mechaniki, jak i klimatu, ale jest to klasyka. Dobra gra dla rozpoczynających przygodę z planszówkami, ale także dla bardziej zaawansowanych, którzy chcieli by mieć w swojej kolekcji pozycję do zagrania z każdym
Jak dla mnie ideał :)
Świetna gra. Kiedy nie ma czasu na cięższy tytuł zawsze można sięgnąć po Raptora. Jeżeli lubisz gry z serii Mr. Jack, ta gra przypadnie Ci do gustu. Ba, jest jeszcze lepsza
Dobry, solidny produkt
Opinia na gorąco:
Gra prezentuje się świetnie, nowoczesne grafiki, interesujący temat. Warto kupić w promocyjnej cenie, gdyż ilość komponentów jest spora. Jest to gra której szukałem (na ile można ocenić grę po jednej rozgrywce;) cięższa gra ekonomiczna, która będzie powiewem świeżości w mojej kolekcji.
A teraz kilka spraw, które mi się nie podobają.
Myślę, że opisanie gry jako "polska edycja" jest sporym nadużyciem, owszem wiedziałem, że karty pomocy będą po angielsku, ale nieliczne elementy zawierające tekst są w języku angielskim (nazwy miast). Instrukcja jest natomiast wielojęzyczna, sekcja po polsku jest gdzieś po środku. Myślę, że bardziej odpowiednia była by nazwa "edycja wielojęzyczna". Troszkę się czepiam, a nie przeszkadza mi to w grze, choć karty pomocy które pomagają sprawnie wykonać ruch będę musiał wydrukować dla osób nie znających angielskiego.
...instrukcja. Jest słaba. Odpowiedzi na moje pytania znajdowałem w zupełnie innej części instrukcji, niż wątpliwości się zrodziły, niestety angielska instrukcja wcale nie jest lepsza.
Pudełko jest wykonane z dość mizernej tektury, daleko mu do twardości z FFG, wypraska prezentuje się jeszcze gorzej. Radzę od razu zakupić mały segregator na żetony i piony.
Gra zawiera sporo drewnianych elementów, co do których mam obawy o trwałość farby. Karty są troszkę cienkie.
Mimo tych niedogodności, gra jest naprawdę warta polecenia, świetna praca projektanta gry i artystów zaangażowanych w projekt, minus dla wydawcy (którym chyba jest jednak Giochix.it, bo loga Lacerty nigdzie nie dostrzegłem). Za cenę proponowaną przez REBEL, można spokojnie kupić grę. Za zaoszczędzone zaopatrzyć się w segregator i koszulki do kart i gra wygląda już dużo lepiej.
REBEL oczywiście na plus. Błyskawiczna przesyłka w piątek, a paczka dotarła w sobotę:)