Pavel - recenzje

Świetna sprawa, zawsze żal mi pudełek z dużych dodatków do SW LCG więc leżą na półce i się kurzą. Dzięki insertowi mogę zrobić z nich użytek.

Zawsze uważałem że dobry MG nie potrzebuje takich dodatków, ale nawet Ci zaprawieni w boju mistrzowie docenią jakość wydania, oraz znajdą pomysły na potyczki dla swoich drużyn.

Farbkę świetnie się rozprowadza, idealnie kryje malowany model. Jak w ocenie, dla mnie ideał.

Nie mam dużego doświadczenia w malowaniu i co za tym idzie nie mam porównania do innych marek, ale pędzle lootpile spisują się na razie bardzo dobrze. Polecam każdemu kto zaczynającemu zabawę w malowanie figurek.

Uwielbiam 51 stan oraz wszystkie dodatki do niego. A ponieważ Osadnicy: Narodziny Imperium korzystają z tej samej mechaniki, tak więc zakochałem się w nich od "pierwszego zagrania".

Graficznie jest świetnie. Klimatycznie i z pomysłem. Mechanicznie wiele poprawiono - od czasów pierwowzoru. Tekst (osadnicy) zamiast ikon (51 stan) - często niezrozumiałych - jasno mówi co daną kartą można zrobić. I mimo, że czasem granie w Osadników przypomina układanie pasjansa w kilka osób, to jednak kombinowanie i tworzenie "komobosów' sprawia że gra jest przyjemna. Jeżeli dodamy do tego że gra się szybko, prosto można się nauczyć, dostajemy pozycję idealną na lata, wartą swej ceny.

Drugi obowiązkowy podręcznik dla każdego kto planuje prowadzić sesje w D&D 5/NEXT. Praktycznie każdy opisany potwór to pomysł na przygodę. Sam zakupiłem przed podręcznikiem mistrza podziemi i myślę, że to najlepsza kolejność.

O:NI to dla mnie gra idealna, więc zapewne niezależnie od tego jakie nowe karty wymyśli Trzewiczek i tak zakupię je na Rebelu. Ot, niewielkie powiększenie "arsenału" dla każdej frakcji i zapoczątkowanie możliwości budowy własnej talii frakcyjnej.

Słysząc same dobre opinie o piątej edycji postanowił sprawdzić. System obowiązkowy dla miłośników heroic fantasy. Wydanie na najwyższym poziomie - jak można było spodziewać się po Wizards of the Coast.

Deadlands to system jedyny w swoim rodzaju, Podręcznik jest świetnie napisany i daje sporo pomysłów na sesje. W tej cenie grzechem jest nie kupić.

Fantasy Flight produkuje naprawdę solidne koszulki na karty. Ich stosunek ceny do jakości jest wręcz idealny, lecz wystawiam 4 ponieważ koszulki z "kolorowymi pleckami" z czasem się rozwarstwiają.

Po paru pierwszych grach jestem zadowolony. Stary dobry 51. stan dostał potężnego kopa zmieniającego prawiem o 180 stopni rozgrywkę.
Wykonanie jest świetne. Zastąpienie żetonów drewnianymi elementami jak dla mnie jest fajnym pomysłem. Jedyny mankament to niewymiarowe karty z kontaktu frakcji (będę musiał zrobić na nie własne koszulki).
Chętnie dałbym więcej niż 5 bo gra naprawdę zasługuje na więcej.

Jak dla mnie matowe kości są najlepsze. Bez żadnych udziwnień, dobrze widać na nich cyfry - sprawdzają się w każdym systemie.

Pojemny, całkiem nieźle wykonany i co najważniejsze tani.

Z czasem kiedy wiele różnych koszulek przeszło przez moje ręce uważam że mało które są tak dobre jak Fantasy Flight. Jeżeli potrzebuję przeźroczyste koszulki, to nawet się nie zastanawiam nad wyborem.

Każdy nowy dodatek do tego settingu jest przeze mnie mile widziany. "W pustyni i w puszczy" daje naprawdę sporo dobrych i treściwych informacji, które przydać mogą się każdemu MG, który chce wysłać graczy chociaż na chwilę poza Wanadię.

Prosty tani i spełnia swoją funkcję. Polecam.

Czasem warto wydać parę złotych więcej aby otrzymać produkt naprawdę dobrej jakości.

Koszulki Fantasy Flight należą do jednych z najlepszych jakie miałem w ręku. Polecam każdemu.

Segregator idealnie nadaje się na przechowywanie kart i to sporych ilości. Jest całkiem nieźle wykonany, choć do ideału trochę mu brakuje.

Kolejną część cyklu gram oceniam bardzo wysoko. Z drugiej strony, ów podręcznik nie przyda się każdemu - niektóre triki jeżeli nie gramy u siebie, czy też w miejscu bardziej publicznym (np. klub, konwent) są nie do wykonania, ale myślę że warto chociaż przeczytać opowieści z sesji Trzewiczka.