Jak dla mnie ideał :)
Wspaniała gra!
Lubię, kiedy w planszówce daje się odczuć warstwę fabularną, a w niektórych grach, mimo że w instrukcji, czy opisach na pudełku zapowiada się fajna historia, którą będziemy przeżywać w trakcie rozgrywki, to okazuje się, że w zasadzie myślimy o elementach gry wyłącznie przedmiotowo (no to jest figurka, to żeton, to karta), całą grę traktujemy jak partię pokera (staramy się jak najlepiej wykorzystać to, co przyjdzie na rękę), a klimatu w tym tyle, co na obrazkach na kartach (a i to nie zawsze).
Magia i Myszy zdecydowanie nie zalicza się do tych gier. Każdy element mechaniki głęboko "siedzi" w fabule. Naprawdę przeżywamy przygodę, wcielamy się w bohaterów, walczymy z paskudnymi przeciwnikami, otrzymujemy rany itd. Tematyka może wydawać się nieco infantylna, ale moim zdaniem, nigdy nie jest się zbyt dorosłym na odrobinę magii i baśniowej przygody ;)
Gramy w M&M z synem (8). Wciągnęło nas do tego stopnia, że gra leży rozłożona na podłodze od kilku dni i wydaliśmy ogólny domowy zakaz przestawiania figurek, dotykania planszy i w ogóle zbliżania się do mysiego terytorium. Oddziaływanie tej gry na graczy porównałbym do oddziaływania bardzo dobrej książki na chcącego poddać się narracji czytelnika. Jeszcze jedna strona. A co będzie dalej. Co nas zaskoczy.
Naprawdę dobra gra na spotkanie przy stole zabieganego rodzica z tęskniącą latoroślą. To może być ten tytuł, który wprowadzi małych ludzi w świat inny niż konsolowo-komputerowy.
Na pewno nie jest to gra przeznaczona tylko dla dzieci (tylko dziecięca). Z kolegami też mógłbym w to pograć (jeszcze z nimi w to nie grałem), ale nie sądzę, żeby odbiór w "grupie" 30+ byl tak entuzjastyczny, a wrażenia tak żywe jak w układzie rodzic albo dziadkowie (tak, są tacy dziadkowie, którzy grają w planszówki;) - dziecko.
Czy dzieci mogą grać w to same? Myślę, że po wejściu w grę zdecydowanie tak.
5/5
Jak dla mnie ideał :)
Instrukcja miejscami niejasna i dosc czesto sie do niej wraca, mimo dosc prostej mechaniki. Mimo to jak sie zalapie zasady to wsiaka sie bez reszty! Epicka historia, bohaterowie z ktorymi sie zzywamy, brakuje tylko odrobiny humoru... (zalezy od inicjatywy graczy - biedna pajeczyca Tyśka, szczury Lucjan, Roman, Wicek i Dyzio. Stonog nie nazwalismy!)
Polecam wszystkim!
Świetna gra przygodowa. Niesamowity klimat. Tylko czekać na spolszczenie dodatków:)
Jak dla mnie ideał :)
Na razie pomału wkręcamy się w klimat Myszy. Dużym plusem jest warstwa fabularna gry. Do tego bardzo szczegółowe figurki (choć myślałem, że będą większe) i różnorodni bohaterowie zachęcający do role playingu podczas rozgrywki.
Polecam wszystkim fanom dungeon crawlingu, Descenta, RPG i tym, którzy chcą siebie lub innych w tego typu rzeczy wkręcić.
Moje figurki już czekają na pomalowanie - żal tego nie zrobić.
Jak dla mnie ideał :)
Osobiście już się nie mogę doczekać wydania tej gry. Trochę szkoda, że nie udało się uczynić tego zgodnie z pierwotnym planem, w listopadzie 14'. Zapowiada się ciekawa gra, która pozwoli na trochę więcej role playing przy planszy ;) (i w dodatku dla całej rodziny)