Dominiqa

Liczba recenzji: 6

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Gra bardzo dobrze zrobiona pod względem fabularnym. Bardzo dużym minusem jest system tur, jest niemal niemożliwe przejście pierwszego scenariusza w wyznaczonym czasie, chyba że ma się bardzo dużo szczęścia. Jeśli potraktujemy ilość tur z przymrużeniem oka, to o wiele mniej stresująca będzie rozgrywka. Dodatkowym minusem jest bardzo źle zbalansowana walka dystansowa do walki wręcz. Prowadzi to do tego, że granie łucznikiem i magiem na samym początku kampanii jest frustrujące. Są dwa błędy w scenariuszach, które uniemożliwiają rozstawienie wyznaczonych kafli zgodnie z zasadami.

Pomijając to wszystko, gra się bardzo przyjemnie i od razu chce się sięgnąć po nowy scenariusz lub rozpocząć kampanię od nowa.


Baniol88

Grałem wczoraj. Gra rewelacyjna!!!! Świetna zabawa. Fajne postacie. Figurki też bardzo ładnie wykonane. :) No i klimat i fabuła. ;)


Dorota

Liczba recenzji: 170

Oceniam produkt na: 4 - dobry, solidny produkt

Niezwykle klimatyczna gra, graficznie też bez zarzutu - jedyne minusy to niepomalowane figurki (większość nabywców tego typu gier nie bawi się w malowanie bo to raz, że wymaga umiejętności i wiedzy, a dwa skompletowanie farb i innych przyborów kosztuje niemało).
Osobiście wolałabym zapłacić więcej za grę z fabrycznie pomalowanymi postaciami.

I mam nadzieję, że wyjdzie polskojęzyczny dodatek!


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Sebastian

Liczba recenzji: 30

Gra jest bardzo ładnie wykonana. Nadaje się idealnie dla całej rodziny, jako wieczorna bajka na dobranoc w której dzieci biorą czynny udział. Rozgrywka nie jest za długa co jest istotne gdy dzieci łatwo się nudzą. Zawartosc gry i figurki łatwo rekompensują nam cenę, jakość elementów była tego warta.
Plusy:
Bajkowe ilustracje na kartach, planszach
Ładne figurki, o nowych i niespotykanych wzorach
Wszyscy gracze współpracują co pomaga grać z dziećmi
Spójna i ciekawa historia rozpisania na przygody
Minusy:
Figurek jest mało jak na dungeon crawlera
Karty i plansze wykonane z łatwo rysujacego się materiału
Dziwne zasady dla osób które grały w standardowe dungeon crawlera

Do gry musiałem się trochę przyzwyczaić, nie ma szans by zastąpiła descenta, questa i inne. Jest jednak dobra dla wprowadzenia do gier dzieci, będą czuły się bezpiecznie w grupie myszek pokonując przeciwności. Gdyby nie dzieci żałowałbym zakupu, a tak to dzieci dobrze się bawią a ją mam ładne figurki do pomalowania


Raj

Liczba recenzji: 57

Kooperacyjne gry przygodowe bywają mroczne. W „Magii i myszach” klimat jest bardziej baśniowy, dzięki czemu gra jest o wiele przyjaźniejsza dla młodszego odbiorcy.


Sereklp1

Liczba recenzji: 3

Ogrywałem już "Myszy" ze znajomymi i muszę przyznać, że nieczęsto zdarza mi się zakupić egzemplarz planszówki dla siebie, gdy dostępna jest u kogoś innego. To chyba wystarczająca rekomendacja? Polecam gorąco!


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Tyrkin

Liczba recenzji: 69

Gra jest typowo stworzona dla rodziny z dziećmi. Mówiąc krótko rozgrywamy historię rycerzy, którzy zostali zamienieni w myszy. Książka zamieniona w grę planszową :) Jednak tytułowa "Magia" pojawia się nie tylko na kartach ekwipunku czy w umiejętnościach postaci, ale również na stole, jeżeli gramy w odpowiednim towarzystwie. Gra jest bardzo ładnie wykonana - ogrom kart, szczegółowe figurki myszy, ich przeciwników oraz pomieszczeń. Historia sama w sobie jest ciekawa i wciągająca, lecz tutaj dochodzi bardzo ważny aspekt gry, a dokładniej to z kim w nią gramy. Jeżeli w naszym towarzystwie są osoby z bogatą wyobraźnią, które potrafią wczuć się w rolę Maginosa - wielkiego nadwornego maga, czy Lili - łuczniczki z mysiego królestwa, to gra będzie wspaniała i niezapomniana! takie drobnostki jak np.: duża losowość gry, czy ogromna ilość rzucania kośćmi nie będzie problemem. Najlepiej jednak gra sprawdzi się na stole w gronie dzieciaków, których wyobraźnia nie zna granic, a czysty fakt, że w grze nikt nie musi grać jako "ten zły" sprawi, że rodzina tylko bardziej się do siebie zbliży :) Osobiście bardzo grę polecam, gdyż bardzo, ale to bardzo spodobała mi się jej klimat i niesamowita opowieść :)


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Maciej Krok

Liczba recenzji: 23

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

"Magia i Myszy" to kooperacyjna gra przygodowa dla 1 - 4 graczy, przypominająca skrzyżowanie "Descent"a (temat, część mechaniki), "Galaxy Defenders" (część mechaniki) i gry rodzinnej (cała reszta). Gracze prowadzą bohaterskie myszy przez kampanię składającą się z 11 misji, której celem jest uratowanie króla i całego królestwa przed siłami złej Vanestry, wędrując z nimi przez zamkowe pomieszczenia i tocząc boje z karaluchami, szczurami, stonogą, pająkiem i zamkowym kotem Puszkiem.

Gra jest pięknie wydana (grafiki, karty, żetony, kafle mapy), prosta mechanicznie, klimatyczna i całkiem wciągająca. Pomimo dziecinnej otoczki, grafiki na kartach są całkiem dorosłe, a historia, pomimo jej przebrania w bajkę dla dzieci, fabularnie jest mocniejsza i od "Descent"a, i od "Galaxy Defenders". Misje są sensownie poukładane, przypominają klasyczne starcia dobra ze złem, i są satysfakcjonujące. Mamy do wyboru 6 myszy, a w każdej misji użyjemy co najmniej czterech z nich, często posiadając pełną kontrole nad tym kto weźmie udział w misji a kto nie. Kart szperania (przedmiotów) jest naprawdę dużo, a większość jest użyteczna w ten czy inny sposób. Nasze myszy w toku rozwoju zdobywają nowe umiejętności (a jest po kilka użytecznych dla każdej z myszy do wyboru), które otwierają przed nimi nowe możliwości. Można grać w pojedynczy scenariusz, albo w całą kampanię, którą zdecydowanie polecam, bo dzięki temu rozwój naszych myszy jest stały, zaczynają z lepszymi przedmiotami, zdobywają i zachowują pomiędzy misjami trofea fabularne i ogólnie doświadczenie kampanii jest o wiele bogatsze. Jedna misja trwa od 2 do 3 godzin.

Pierwszą wadą jest duża powtarzalność przeciwników. W pudełku dostajemy figurkę stonogi, pająka, 6 szczurów, 8 karaluchów i... to wszystko. Każdy przeciwnik posiada dwa prawie nie różniące się od siebie warianty, do tego mamy żeton Puszka; poszczególne starcia na poszczególnych kaflach (które, notabene, też regularnie się powtarzają) zlewają się w jedno, tworząc wrażenie że bezustannie robimy to samo. Dokonywanie wyborów w tej grze po paru turach znika i zaczyna przypominać graf ze strzałkami tak/nie: czy na kaflu są przeciwnicy? Tak -> atakuj, nie -> szperaj. Czy wszyscy szperali? Tak -> przechodź dalej, nie -> szperaj. Sztuczna inteligencja przeciwników daje się streścić w jednym zdaniu: podejdź do myszy i atakuj wręcz/nie podchodź i strzelaj, w zależności od przeciwnika. W porównaniu z różnorodną, ciekawą, wielowariantową inteligencją przeciwników z "Galaxy Defenders", wygląda to bardzo blado. Gra w moim odczuciu jest zdecydowanie za prosta (dla graczy) i możliwe że w ogóle za prosta dla dorosłych. Ostatnią wadą jest cena, porównując ilość elementów w pudełku do, dajmy na to, "Descent"a, dostajemy dobre dwa razy mniej za podobną cenę.

Pomimo wad, polecam "Magię i Myszy" rodzinom z młodszymi/średnimi dziećmi, bo jest to produkt idealny dla tej grupy. Jeśli Twoim celem jest spędzenie czasu z dziećmi nad trochę bardziej intelektualną rozrywką, oderwanie ich od komputera czy nauczenie współpracy, gra sprawdzi się perfekcyjnie. Polecam ją również niedzielnym graczom, bo gra jest na tyle prosta, szybka i wciągająca, że przyjemnie spędzą przy niej popołudnie. Dla wytrawnych graczy, mimo wszystko, nie polecam: jest dla nich za prosta, wyborów jest za mało i są zbyt oczywiste a przechodzenie więcej niż jednej misji dziennie ujawnia dużą powtarzalność tej gry.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Tomek

Gracze grają wspólnie przeciwko sztucznej inteligencji. Nie ma TEGO ZŁEGO wśród samych graczy ;-)


Nightbomber

Liczba recenzji: 176

Pytanie do graczy: Czy 1 z graczy musi grać jako ZŁY przeciwko pozostałym (jak w Descent), czy wszyscy grają wspólnie p-ko grze i Artificial Intelligence?