Piszę w imieniu własnym i 16-letniej córki; obydwoje jesteśmy fanami Talismana, mamy do niego wszystkie dodatki, gramy we dwójkę od lat zaciekłe pojedynki. Z tego punktu widzenia więc opowiem o tej, nowej wersji gry, otrzymanej przez nas pod choinkę;). Jest to w zasadzie podstawka Talismana z pewnymi zmianami. Charakterystyczne pola na planszy znający Talismana od razu rozpoznają: np. Świątynia to teraz Gabinet Psychiatry, a Cmentarz to Kostnica, a Karty? świetna zamiana "Eliksiru Siły: na "Zbiornik Jadu" XD. Zmiany: 1) Po wybraniu bohatera można dodać mu +1 do Siły lub Sprytu, 2) 5 zdobytych pkt a nie 7: wzrost cechy, 3) Każde piętro ma swój zestaw Kart Spotkań! Bardzo ciekawe rozwiązanie. 4) Na 3 piętrze Wieży (Kraina Wewnętrzna) rzucamy 1d3 za ruch i ciągniemy Karty Spotkań, a nie idziemy po 1 polu. Ogólnie: Implementacja Super. Jest klimat. Plansza naszym zdaniem świetna, choć nieco "monochromatyczna", ale akurat dla mnie to zaleta. Gra jest bardziej dynamiczna i ... łatwiejsza, jakby szybciej się kończy, co jest zaletą. No i ten Batman (figurka)! Na każdym poziomie jest silniejszy, a końcowy z nim pojedynek w centrum planszy jest zaiste epicki! Polecamy!
Ja bardzo przepraszam, ale czy ktoś może mi wyjaśnić kto i po co kupuje tego rodzaju figurki/pluszaki (bo nie wiem co TO jest).
Gra absolutnie genialna w swej prostocie i dawce fanu w przeliczeniu na złote. Z żoną i córką gramy często zacieśniając relacje rodzinne w czasie pandemii.
Mata jest bardzo dobrej jakości, co ciekawe - obrębiona na krawędziach, co rzadko spotykane w tego typu produktach.
Ale do rzeczy ważnych: muszę po raz kolejny pochwalić obsługę posprzedażową Rebela. Pomimo pewnej omyłki w dostawie, cały problem został bardzo sprawnie rozwiązany w ciągu 48h. Rach-ciach, kurier tu, kurier tam i po sprawie. Brawo rebelianci.
Dobry, solidny produkt
Wczoraj pierwsza rodzinna rozgrywka. Bardzo dobra gra, proste zasady, nieco liczenia i przewidywania posunięć przeciwnika. Ładna graficzna oprawa z drewnianymi piramidkami. Bawiliśmy się z żoną i córką znakomicie, zwłaszcza że w kilku miejscach na mapie byliśmy osobiście. Polecam!