Lyla - recenzje

Przeczytałam kiedyś na Rebelu a czym gra polega, zobaczyłam jak wygląda i... w ogóle mnie nie przekonała, dziwiłam się czym moi znajomi się ekscytują. Zrozumiałam dopiero, gdy przynieśli ją do mnie. Rewelacja!! Uwielbiam być Mister X'em :D Jest dreszczyk emocji i niepewność... polecam!

Świetna dla dużych i małych, ma swoje miejsce w naszej torbie podczas każdego wyjazdu weekendowego i na wczasach:) sprawdza się szczególnie podczas leżakowania na plaży:)

Klasyk podczas spotkań imprezowych, zauważyłam, że szczególnie upodobany przez męską część towarzystwa. Polecam także jako prezent dla dzieciaków, czerpią z układania klocków na prawdę dużo frajdy!

Miałam okazję zagrać i muszę przyznać, że to potężny tytuł. Podobnie jak w serialu (którego jestem fanką) dużo się dzieje. Dużo emocji, także tych negatywnych, przyjaciele stają się wrogami a małżeństwa stają na ścieżce wojennej - jednym słowem gra pozbawia wszelkich powiązań nawet koleżeńskich. Knucie i intrygi, sojusz zawieramy w zależności od miejsca w którym się znajdujemy i co chcemy podbić... czyli jest chwilowy i krótkotrwały, niczego nie można być pewnym. Gra rewelacyjna, choć muszę przyznać, że rozgrywka trwająca w naszym wypadku 5,5 h troszkę nas zmęczyła. Nie należy do pozycji, do której można zasiadać kilka razy w tygodniu, ponieważ rozgrywka trwa na prawdę długo, jak z resztą przystało na poważne pozycje. Gra emocjonująca, pięknie wykonana, zasady szybkie do przyswojenia, jeśli lubisz długie posiadówki przy planszy, jak najbardziej polecam! 5/5

Nie jestem fanem RPG, a grę ubóstwiam. Jest inna, niż wszystkie, zapewnia dużo śmiechu, chociażby w momencie, gdy trzeba walczyć z Wszami Łonowymi!! Polecam jest na prawdę świetna!! Pozwala oderwać się od rzeczywistości:) Wielka 5!

Carcassonne to ta gierka z kategorii łatwych i przyjemnych, i muszę przyznać, że rozkochała w sobie każdego, kto do niej "zasiadł". Gracze sami tworzą planszę z kafelek, prześcigając się w zdobywaniu punktów. "Starzy wyjadacze" umiejętnie podkradają także zbudowane już trakty i osady innym graczom. Super, że na rynku dostępna jest masa dodatków,które bardzo urozmaicają grę. Śmiało daję 5!

Dodatek wprowadza dużo nowych opcji, choć uważam, że Sabotażysta w podstawce jest genialny i mi osobiście mnóstwo frajdy sprawia gra bez rozszerzenia, moim znajomym także. Ale jeśli ktoś jest przesycony podstawą warto sięgnąć po dodatek, w którym znajdziecie nowe krasnoludy (np geodeta) i nowe korytarze.

Gry logiczne to nie jest mój konik, znacznie bardziej wolę strategiczne, ekonomiczne czy kooperacyjne, ale to jest perełka. Idealna na dwie osoby, wcale nie jest prosta, wymaga skupienia, uwagi i kombinowania, rozgrywka może trwać nawet pół godziny. Drewniane sześciany są eleganckie i pięknie wyglądają. Polecam!

Tabu jakie jest każdy widzi można było by powiedzieć... Cóż tu komentować taboo to już klasyk na spotkaniach i imprezach, w dodatku genialny. Hasła się kończą, ale na szczęście można je "zaktualizować" z pomocą Internetu. Trochę wygórowana cena myślę. Generalnie obowiązkowa podczas spotkań towarzyskich.

Myślę, że ta pozycja powinna mieć swoje miejsce w każdym domu. Szczególnie w takim, w którym są dzieci i młodzież.Niezwykle rozwijająca... no cóż chyba nigdy się nie znudzi. Co do pudełka - jestem właścicielką tego starego, myślę, że jest klasyczne i eleganckie, nowe do mnie nie przemawia.

Łatwa, przyjemna - z serii gier do plecaka. Przyniósł kiedyś kumpel, a nieco później każdy miał już swoją talię. Mimo prostych zasad zapewnia dużo emocji. Już się jest wygranym, a nagle okazuje się, że do wygranej daleko droga. Polecam! Świetna na plaży i w podróży:)

Ciekawa pozycja, calkowicie inny mechanizm, niż w większości gier, w jakie miałam okazję zagrać.Wszyscy grają przeciwko jednemu graczowi (który rzecz jasna się nie ujawnia), co więcej łączy ich jeden cel - aby dotrzeć w określone miejsce i uniknąć katastrofy. Gra należy do dość trudnych do opanowania, dużo zasad, możliwości, ruchy poszczególnych statków. Generalnie dużo zasad do przyswojenia i ogarnięcia. Trzeba przyznać, że znajomość serialu nieco ułatwia "integrację" z grą, ja serialu nie znałam i gra mnie nieco przerosła. Dla wszystkich grających ze mną okazała się jednak genialnym tytułem:)

Genialna! Jedna z lepszych w jakie miałam okazję zagrać. Wielki plus za drewniane elementy, wszystko dopracowane i pięknie wykonane "dopieszczone do ostatniego detalu". Dużo strategii, trzeba zagrać kilka razy, aby dobrze się wgryźć i wiedzieć co z czym jeść i w jaki sposób, by na koniec dobrze zapunktować. Sprawia dużo frajdy i zmusza do wielkiego kombinowania. Wielka piątka! Polecam!

Dla mnie także Rummikub jest ulepszonym mechanizmem popularnej karcianki Remi,k na Śląsku znaną jako Joker. Chyba najlepszą zaletą tej gry jest prosty mechanizm z jednoczesną możliwością manipulacji na wyłożonych kostkach, czego brak w karciance. Świetna gra wymagająca dedukcji, prosta, klasyczna ale jedyna w swoim rodzaju. Nic dziwnego, że mimo swojego sędziwego wieku wciąż wydawana:) Świetnie się sprawdza na spotkaniach rodzinnych. Do opanowania dla najmłodszych.

Genialna w kategorii "gry do plecaka", szybka i dynamiczna, miesza w oczach i w głowie. Polecam jako przerywnik, na wycieczkę, do knajpy czy dla wprowadzenia wesołej atmosfery! Polecam:)

Zapowiadało się na kolejną, łatwą, nieco odmienioną wersję popularnej zabawy Kalambury - nic bardziej mylnego. Mechanizm jest rewelacyjny, a obrazki z podpowiedziami genialne. Gra wcale nie jest prosta wymaga wielkiego wytężania umysłu. Jest dużo śmiechu i zabawy, a poziom haseł na wysokim poziomie. Dodatkowy plus za to, że grę, a w zasadzie jej zasady można modyfikować w zależności od własnych upodobań, do czego zachęcają sami autorzy gry. Na prawdę polecam!

Świetny przerywnik lub forma rozgrzewki przed znacznie większym pudełkiem. Ciekawy pomysł gry kooperacyjnej - wszyscy gracze walczą wspólnie przeciwko grze, nie widząc swoich kart. Przyznam jednak, że bardzo ciężko się powstrzymać przed podpowiadaniem swoim kompanom. Trudno jest udzielić zwykłą informację bez mrugnięcia okiem, wielkiego uśmiechu albo podniesionego tonu. Wymaga zatem "ciągłego gryzienia się w język". Dałabym spokojnie 4, bo to na prawdę świetny, oryginalny pomysł na współpracę. Strategia i technika ciekawa, choć pudełko rzeczywiście nie przemawia. Polecam :)

5 rozgrywek, zaraz po odebraniu przesyłki z Paczkomatów!! Świetna, wymaga małego pomyślunku, jednocześnie lekka i przyjemna. Pudełko zajmuje dużo miejsca, ale sama gra idealna dla dwóch graczy. Ciekawa konstrukcja, jest frajda w przesuwaniu podskakujących kulek :)

Super pomysł z jeżdżącą windą - nadaje grze inny wymiar:) Jestem ze Śląska, tym bardziej Szczęść Boże przypadło mi do gustu.

Gry w metalowych pudełkach mają swój urok, są gustowne, nie niszczą się i można je ze sobą zabrać praktycznie wszędzie. Dobble jest o tyle nieprzeciętna, że przysparza dużo zabawy dzięki nieco ponad dwudziestu obrazkom, nie ma tu skomplikowanych zasad . Jest jednak stosunkowo droga to jedyny minus.