Jak dla mnie ideał :)
żółw - zwierzę, powoli, zielony, twarde, skorupka, bajka... ilu ludzi tyle skojarzeń, dlatego świetna, nieprzewidywalna rozgrywka. Zachęcająca nawet dla tych, którzy stronią od planszogrania. Jednak lepiej gra się wśród ludzi, którzy się dobrze znają, trudniej wśród obcych. A co najważniejsze trzeba wysilić umysł i to porządnie, dlaczego? Bo nawet dla "płotu" i "rzęsy" trzeba znaleźć część wspólną.
Jak dla mnie ideał :)
Kolejny obok "Króla i zabójców" tytuł dla dwojga:D Jednym słowem dobrze się szyje:) Proste zasady, choć sama gra nie jest banalna, ściegi trzeba przemyśleć, a rozkład guzików dobrze zaplanować. Szybka rozgrywka. Polecam dla tych, którzy nie lubią się przemęczać.
Fantastyczna! Nie wierzyłam, że gra kościana może być taka fajna! Blef, strategia, nutka losowości, negatywna interakcja, podejrzliwość i gra pozorów- wszystko w jednym pudełku. Nr 1 podczas spotkań towarzyskich:)
Na pierwszy rzut oka - słabe, idziesz, zatrzymujesz się i zabierasz kartę - nudne. Ale już po chwili okazuję się, że wymaga więcej główkowania, niż mogłoby się wydawać. Nie warto wychylać się do przodu, bo pierwszeństwo ma ostatni, tylko skrupulatne przewidywanie ruchów własnych i innych graczy umożliwi zdobycie punktów. Świetna podczas rodzinnego grania lub jako przedsmak bardziej złożonego tytułu.
To obowiązkowy zakup do podstawki, który dodaje sporą nutę negatywnej interakcji:)