Behalior - recenzje
W porządku, bez rewelacji
Dla tych co lubią wszelakie zbrojownie i zbiory gadżetów dla postaci i paplanie się w plugawej mechanice NSa to jest rewelacja - Ci co lubią dodatki typu Detroit powinni się trzymać z daleka.
W porządku, bez rewelacji
Pierwsze spotkanie z grani paragrafowymi od naprawdę długiego czasu i ... nie porwało mnie powiem szczerze. Taka sobie historia - jedna z tych o których słyszeliśmy miliony razy.
Dobry, solidny produkt
Jak w ocenie - dobre i solidne. Czy da się bez tego grać? Oczywiście ,że się da ale np. kwestie "spornej" inicjatywy łatwiej rozwiązywać poprzez karty niż poprzez dorzucania kości. Oprócz tego każdemu z graczy można dać kartę funkcji którą pełni na statku co jest bardzo eleganckim rozwiązaniem.
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo polecam tą grę, pięknie opisany setting, piękne wydanie i prosta mechanika opierająca się na kościach typu k6. Obiecany klimat baśni 1000 i jednej nocy w kosmosie dotrzymany. Mechanika drużyny zachęcająca do kooperacji między graczami i wprowadzająca z miejsca dynamikę między postaciami. 10 dużych frakcji, "profesje" postaci, która ma przynajmniej 3 pod-koncepty. Świat Trzeciego Horyzontu stoi u progu wielkiego konfliktu.
Jedyną - w mojej opinii wadą podręcznika jest przygoda wprowadzająca która jest po prostu słaba. Na całe szczęście ta z quickstartu (dostępna za darmo) jest o wiele lepsza.
Jak dla mnie ideał :)
Najlepszy RPG, przebija o lata świetlne wszystkie łorchamery i inne słabe systemy pisane dla dzieci. Posiada bardzo intuicyjną mechanikę która rzeczywiście wspiera to o czym ten system jest - o przyjaźni.
Samą formułkę z podręcznika: "Winning a storytelling game is very easy, you just need to have fun. (...)You and your friends, including the GM, are all on the same team – as long as everypony is having fun, everybody wins!" powinien sobie wbić do łba każdy.
Dobry, solidny produkt
Hmmm ... dałbym piątkę ale po przeczytaniu opinii poniżej rzeczywiście dochodzę do wniosku ,że jest tego po prostu MAŁO. Wcześniejsze nationbooki aż ociekały informacjami, ciekawymi lokacjami ... niestety w przypadku NY dostajemy wersję odchudzoną ... light ... co nie zmienia ,że to wg. mnie (również wieloletniego fana posiadającego pełną kolekcje) dobry solidny produkt. MAŁO, możnaby się doczepić również ,że drogo jak na 128 stron (wliczając reklamówki). Marzyłby mi się NY w wersji deluxe do którego bardziej by się portalowcy przyłożyli. Chociażby wzieli marzudzącego poniżej gościa do współpracy :)
Tyle ,że na amazonie wychodzi około 60-70 pln drożej ...
Jak dla mnie ideał :)
No cóż - IDEAŁ jeśli chodzi o podręcznik dla mistrzów gry. Czego tam nie ma - nowe profesje, rozwinięcie storylinii, setting 2020 AD - a wraz z nim pomysły na przygody rodem z takich seriali jak Jericho, The Walking Dead itd .. do tego przygody, przygody i jeszcze raz przygody. Pomysły na własne sesje i rozwinięcie tych z podręcznika same cisną się do głowy. CZAD.
W porządku, bez rewelacji
z jednej strony dużo mechanicznego pitu-pitu (nie każdego rajcują takie rzeczy), z drugiej ogromna ilość mięcha dla świata - nowe sztuczki, pochodzenia, cechy, profesje, przedmioty - co kto lubi ... jak się dobrze przyjrzeć to coś tam autorzy mają do przekazania - w sensie czystego klimatu i haczyków fabularnych ale wg. mnie - mało tego. Za mało.
Nie jest to mój wymarzony dodatek do NS'a ale swój poziom ma.
Ci którzy lubią się bawić w mechaniczne pierdółki - ocenę mogą sobie podnieść oczko wyżej.
Dobry, solidny produkt
Wydanie nie powala na nogi ale też nie jest źle. Generalnie jest to trochę jakby poradnik jak grać / jak wpleść w kroniki postacie guślarzy, magików oraz innych nieopierzonych mistyków. Masa mechaniki, teskty bywają i ciekawe - dot. różnych aspektów historii nowożytnej jak i dość naiwne - tak jak te krótkie porady w ramkach dot. tego jak wpleść taki a taki motyw w kroniki. Koncepcja trochę przypomina Orfeusza.
Wg. mnie jeśli chcecie graczy potrzymać trochę jako mortali przez parę sesji to jak na tą cenę to się opłaca zakupić ten podręcznik - jednakże nie jest to nic czego człowiek nie wymyślił by sam mając odrobinę wolnego czasu ...
Jak dla mnie ideał :)
Dzięki za kostki - bez zarzutu i wysłali te o co prosiłem.
5/5
Jak dla mnie ideał :)
Tak jak wszystkie inne podręczniki CthulhuTech - ten również prezentuje najwyższy poziom z jakim się do tej pory spotkałem podczas mojego kontaktu z RPGami.
Podręcznik rozszerza świat, informacje podane w poprzednich podręcznikach, daje wskazówki odnośnie gry po stronie Mi-Go (jako Grzyby z Yuggoth).
Jak dla mnie ideał :)
No cóż ... szybko, tanio i bez problemu.
Dziękuje bardzo za to ,że udało się same czarne wysłać zgodnie z prośbą.
W porządku, bez rewelacji
Niestety trzeba przejść przez te mechaniczne bzdety aby zacząć przygodę z resztą systemów, jednakże dobrym pomysłem było umieszczenie zasad w jednej książce zamiast w każdym systemie z osobna.
Tak czy inaczej mechanika nie zmieniła się diametralnie w stosunku oWoD'u.
Dobry, solidny produkt
Podręcznik pięknie wydany, szyty, kredowy papier, full-kolor, twarda oprawa. Co do treści to rozszerza metaplot, trochę informacji o tym co się dzieje na całym globie, jak zmienia się front, które tereny odzyskano, które utracono ... ponadto przygody które umożliwiają wplecenie postaci w najaktualniejsze wydarzenia i dużo innego stuffu.
Mógłby być tańszy ale generalnie jest ok.
Rebel na "5" tylko jak zawsze musiałem się pomęczyć z tą głupią firmą kurierską ...
Dobry, solidny produkt
Nowy Wilczek przypadł mi do gustu - zamiast zabawy w Kapitana planetę otrzymaliśmy miejski horror - walkę ze swoim wewnętrznym szałem.
Polecam.
Dobry, solidny produkt
Piękne wydanie, ponad 300 stron kredowego papieru. Produkt wart grzechu. Przesyłka bez zarzutu tylko jak zawsze kurier marudził ,że 17 to dla niego za późno ...
Dobry, solidny produkt
Dzwoniłem do ISY - mają obsuwę. Wampier i Wilkołak wyjdą z drukarni do sklepów w tym tygodniu.
Jak dla mnie ideał :)
Wszyscy chcący zagrać w De Profundis.
Zapraszam Was na oficjalne forum Wydawnictwa Portal do działu poświęconego De Profundis.
Zaczeliśmy już "rozgrywkę demonstracyjną" ale nie ma problemu - dla każdego chcącego znajdzie się miejsce.
Wszelkie pytania możecie kierować na mój mail.
pzdr
Beh
Jak dla mnie ideał :)
De profundis przeszło wielką metamorfozę.
Nie jest to już ta nieśmiała mała książeczka.
Dzieło pełną gębą - poprawiło się dosłownie wszystko : Od oprawy graficznej poprzez ilość pomysłów zawartych w tej bluźnierczej książeczce.
Polecam i De Profundis i Rebel.