Skie - recenzje
Dobry, solidny produkt
Czacha dymi od kombinowania, mój 9 latek uwielbia. Bez apki do liczenia punktów byłoby jednak słabo.
Jak dla mnie ideał :)
Bum!
Nie-nie-nie-a jednak tak
Krótkotrwały wylew emocji
Gramy dalej
Świetna, szybka gra. Dzieci znają opisy kart na pamięć.
Jak dla mnie ideał :)
Bum!
Nie-nie-nie-a jednak tak
Krótkotrwały wylew emocji
Gramy dalej
Świetna, szybka gra. Dzieci znają opisy kart na pamięć.
Jak dla mnie ideał :)
Doskonałe urozmaicenie lekcji angielskiego.
Jak dla mnie ideał :)
Doskonała. Mialem starą wersję, nowa jeszcze lepsza. Gram z dziećmi w szkole podstawowej, także na lekcjach angielskiego.
Jak dla mnie ideał :)
Najlepsza edycja D&D plus masa przygód i materiałów po polsku na DMsGuild. Po prostu trzeba!
Jak dla mnie ideał :)
Piękny i bardzo funkcjonalny ekran, a jestem wybredny, jeśli chodzi o ekrany.
Jak dla mnie ideał :)
Doskonale wydany podręcznik. Piękny, znakomicie przetłumaczony, czytelnie złożony. Tak, są błędy wymagające drobnej erraty. Tak, można się kłócić o tłumaczenie niektórych terminów. Ale słuchajcie, wreszcie jest! Najpopularniejsza gra fabularna na świecie, fenomen, w który grają miliony ludzi na świecie -- teraz po polsku. Proste zasady, ale jak chcesz można pokombinować. Klasyczni bohaterowie, multum czarów. Brać i grać! Nawet ośmioletnie dzieci świetnie się bawią -- wiem, bo bawiłem się tak z dzieciakami. Polecam też zajrzeć na DMsGuild.com, gdzie można już kupić kilka przygód w języku polskim (Kłopoty z Goblinami -- idealne na start).
@Bitewny Biurokrata: Ale przecież to właśnie tak działa, jak piszesz, że nie działa (choć fakt, książka kiepsko to wyjaśnia). Zaczyna się scena, gracze deklarują podejście swojej postaci (czy będą walczyć, gadać itp.). Rzucają koścmi, kompletują Raisy (pamiętaj, żę to nie jest dodawanie wszystkiego razem!). I potem właśnie te Raisy wydają na różne akcje, MG oferuje Okazje i Konsekwencje, gracze sami je mogą tworzyć, często mocno zmieniąc narrację.
Dobry, solidny produkt
Dobra jakość, dobra cena.
W porządku, bez rewelacji
Niestety, wielki zawód. Bez duuużych zmian kampania nie trzyma się kupy, BG nie mają motywacji do działania, poszczególne zadania są nudne albo służą ekspozycji fabuły, na którą nie ma dużego wpływu. Na plus jak zwykle szata graficzna i mapki, oraz niektóre lokacje i opisy - te można wykorzystać w swoich przygodach.
Jak dla mnie ideał :)
Znakomita gra! Kolorowa, prosta, dynamiczna o tematyce bliskiej każdemu sercu. Zdecydowanie najlepsza gra rodzinna ostatnich lat :)
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo przyjemna gra do grania rodzinnego. Świeżo upieczony sześciolatek znakomicie daje sobie radę. Gra się szybko, dynamicznie, minimalna interakcja negatywna (ktoś czasem komuś sprzed nosa sprzątnie "jego" upatrzoną kartę), przepiękne ilustracje i projekty pokoików. W dodatku szybko się ją rozkłada i składa. Polecam.
Pytanie za 100 punktów: czy ktoś grał w to z sześciolatkiem? Czy jednak zbyt skomplikowane?
Raczej słaby
Najpierw opiszę to, co jest w pudełku: plastikowe ramki z okienkami, 4 elementy żeby to wszsytko razem zmontować i po dwie dwustronne karty z obrazkami kucyków. Do tego instrukcja i karta do innej gry.
Za tę cenę - absolutnie się nie opłaca. Gdyby choć tych kart do odgadywania było więcej...
Jedyne, co ratuje ten produkt, to fakt, że są tam kucyki - dla uwielbającej je trzylatki to najważniejsze.
Dobry, solidny produkt
Kupiłem z planem grania tylko we dwie osoby, raczej nie planując zakupu dodatków itp. Sprawdza się w tej roli, 4 bazowe talie pozwalają na różnorodność, klimat AGOTa przedni, pewnie potem można pokombinować z przekładaniem kart i budowaniem własnej talii.
Nie jestem jakimś specem w karciankach (gralismy tylko w poprzednią edycję tej), ale ta jest bardzo przyjemna i na tyle prosta lub skomplikowana, na ile się chce.
Ktoś w to grał z 5cio latkiem? Albo nawet młodszymi dziećmi?
Dobry, solidny produkt
Pierwsza część pierwszej kampanii do nowego DnD. Jako taką, czyli coś dla początkujących MG - absolutnie odradzam.
- Kampania pisana była zanim wyszła ostateczna wersja Monster Manual, stąd niektóre starcia są bardzo trudne (lub wręcz zabójcze), np. cały ostatni rozdział trzeba mocno modyfikować (Smok CR 13 vs drużyna na 7 poziomie).
- Jak wyżej, otwierająca przygoda, jeśli poprowadzona tak jak jest, ma dużą szansę na zabicie kilku postaci graczy już na wstępie. Trzeba uważać.
- Nie jest to kampania, która "prowadzi za rączkę" - wiele trzeba samemu dopowiadać, dorabiać,urozmaicać. Z drugiej strony, dla doświadczonego MG - to zaleta.
- Bardzo polecam stronę slyflourish.com, można ją potraktować jako rozbudowaną recenzję. Pełno sugestii jak to urozmaicić i ulepszyć.
A teraz zalety.
Choć jest to mocno klasyczny, epicki quest, obfituje w ciekawe i co najważniejsze, różnorodne scenariusze. Obrona wioski, wkradanie do obozu, bardzo fajna, długa podróż, trochę klasycznych dungeon crawli. NPCe - nienadzwyczajni, ale można nad nimi popracować. Brak też jakiś szczególnych zwrotów akcji. Dużą zaletą scenariusza jest też to, że jest swoistą powtórką z Wybrzeża Mieczy i Zapomnianych Krain - odwiedza się znane miejsca, napotyka organizacje i kościoły, o których przez lata nie grania można już było pozapominać.
Podsumowując - doświadczeni MG - polecam, nowicjuszom - raczej odradzam.
Jak dla mnie ideał :)
Pięknie wydana księga, dobrze się czyta i - w przeciwieństwie do poprzedniego komentatora - nie uważam układu rozdziałów za nietrafiony. Może przy pierwszym czytaniu, ale potem, już w trakcie grania, dużo łatwiej znaleźć potrzebne fragmenty.
Sama mechanika, jak to zwykle bywa, nie jest doskonała, ale łatwiej ją modyfikowac niż 3.x. Podoba mi się też 'odmagicznienie' systemu, tzn. założenie, że magiczne przedmioty są rzadkie i cenne, a nie standardem w budowie postaci. I jak zwykle dopiero po roku grania tak naprawdę okaże się, co ten system jest wart.
Jak dla mnie ideał :)
Doskonała, dużo bardziej mi się podoba od AH. Zasady są jasne, gra się dynamicznie - osoby, które nie czytały instrukcji już po pierwszej rundzie wiedzialy o co chodzi, po drugiej były w stanie aktywnie wymyślać plany i strategie. I tak, jest trudna - jeszcze ani razu nie wygraliśmy... Najlepiej zbalasowana pod wzgledem dynamiki i długości rozgrywki wydaje się byc przy 4 graczach.