Rieviel - recenzje

Tani i dobry produkt. Wytrzymał już rok gięcia i pokrywka nie odpadła.


Bardzo przyjemna gra. Taki resistance, tylko, ze misję się wykonuje, zamiast rzucac karty porażki/udanej misji. Jedyny minus t dopasowane na ciasno pudełko i brak miejsca na protektory do kart.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Ciekawa gra na imprezy. Typowy miernik refleksu i szybkiego kojarzenia. Radze nie grać z silniejszymi od siebie, bo może skończyć się kontuzją ręki.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Za tą cenę dobry pędzel. Na razie sprawdza się dobrze, czubek trzyma kształt. Zobaczymy co będzie za miesiąc.


Klasyk z dzieciństwa. Trudno szukać kogoś, kto nie budował wieży. Najlepsza zabawą było wkładanie pomiędzy poziomy różnego rodzaju fanty typu szklanka, zeszyt, dwa długopisy, etc dla utrudnienia. Świetna zabawa dla młodszych jak i starszych. Ponadczasowość potwierdzona.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Gra, która udowadnia, ze z każdego tematu można zrobić grę i to w dodatku nawet udaną. W myśl pytania 'Panie, a za czym ta kolejka?' każdy stoi do wszystkiego czekając w napięciu gdzie dziś towar trafi.
Czasem wojny w kolejce przypominają te, które można zaobserwować czasem w Lidlu przy środowych rzutach towaru lub bożym narodzeniu w Radomiu. Nic nie daje większej satysfakcji niż zwinięcie frani czy cukry sprzed nosa reszty konkurencji, która musi się obejść smakiem.
Jeśli jesteś wrednym typem cieszącym się z porażki innych, graj. Graj, spiskuj w kolejkach, spekuluj , wciskaj się przed innych i zabieraj ze sklepów co tylko chcesz!


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Prosta, ale dobra gra na mechanice Resistance. Jeśli lubisz Resistance, polubisz też Avalon. Dobry zabijacz czasu, ale nie do grania dłużej niż godzinę.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Grałeś w Avalon, grałeś w Resistance i vice versa. Różnice pomiędzy grami są znikome. Nowe wydanie co prawda jest ładniejsze, ale nie tłumaczy takiego skoku cenowego.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Mam mieszane uczucia co do tej gry. Z jednej strony zabawnie się zgaduje, ale z drugiej niektóre historie są tak dziwne, że nie sposób dociec co się stało. No i mały replay value - prędzej czy później każdy zapamięta część historii, więc albo będzie trzeba kupować dodatki, albo zmieniać przyjaciół.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Gra z dzieciństwa w ładnej oprawie. Jedyną różnicą są karty dodatkowych akcji i lekko zmienione zasady. Gra raczej na imprezy.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Łatwa gra imprezowa. Jedyne zastrzeżenia mogą mieć sąsiedzi o 2 w nocy...


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Great Wall of China przeniesione w PRL'owskie realia. W wykonaniu nie ma się do czego przyczepić. Grafiki są dobrze wykonane, kafle towarów i sklepów są solidne i się nie rozwarstwiają. Sama rozgrywka jest prosta jak konstrukcja cepa. Jedyne, co mogę zarzucić grze, to wtórność. Nie jest to gra, w która dałoby się grac non-stop. Pozycja ani zła, ani wyśmienita, wpisuje się gdzieś pośrodku. Dobrze się gra, ale lepiej nie za często.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Strategia i western w jednym! Impossible is nothing. Gra jest świetnie wykonana - niestandardowe podejście do planszy, która stanowi tekturowy pociąg, drewniani kowboje i kartonowe kaktusy dla upiększenia stołu, no po prostu miodzio. Rozgrywka to prawdziwa strategia - planowanie i układanie kolejnych akcji połączone z przewidywaniem co zrobi przeciwnik. Nieliniowa rozgrywka - każda tura ma inne zasady zgodnie z kartą tury. Różnorodność postaci - każda postać jest OP, więc nikt nie jest OP. Ta gra pokazuje, że żeby gra była dobra, nie potrzeba wielkich plansz, złożonych talii, pierdyliarda akcji i rozbudowanych zasad. Wystarczy kartonowa lokomotywa z 5 wagonami, kilku drewnianych rewolwerowców, trochę łupów i minimum kart.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Gra udowadnia, że nawet z nudnych tematów (w tym przypadku zarządzanie elektrowniami) można zrobić coś dobrego i grywalnego. Brak bezpośredniej negatywnej interakcji powoduje ciekawe rozwiązania kombinatoryki stosowanej na planszy, by zabrać jak najlepsze pozycje dla siebie i blokować jednocześnie przeciwników. Gra godna polecenia fanom gier ekonomicznych.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Porządnie zrobiona gra. Kojarzy się trochę z carcassonne, tylko zamiast budować średniowieczne wiochy, budujemy nowoczesne osiedla. Trzeba też zadbać o to, by były zasilone w prąd i wodę. Tytuł typowo pod osoby lubiące gry ekonomiczne oraz takie, w których plansza tworzona jest w trakcie gry.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Gra należy do tych, które niszczą relacje. W jednej chwili jesteście braćmi w walce, by za chwilę wbić 'bratu' nóż w plecy dla własnych korzyści.Jeśli umiesz oddzielić życie od gry, lubisz rywalizację i masz zbyt wielu przyjaciół, jest to gra dla Ciebie. W przeciwnym razie lepiej omijaj tę grę.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Bardzo ciekawe wykonanie - pudełko od razu jest plansza do gry. Ilość elementów jest mała - po 8 kart/postać, 1 token przerzutu na postać, kilka k6 i tokeny życia. Podoba mi się mechanika z rozmiarem postaci - im większa tym więcej ma HP ale też łatwiej ją trafić. Gra się szybko i bez większych problemów. Typowy Last Man Standing Dobra gra, jeśli towarzystwo ma spory przekrój wiekowy. Dziecko/newbie szybko zrozumie zasady, a doświadczony gracz nie będzie miał jak narzekać na cooldown.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Minimum reguł, maximum kombinacji. Gra wydaję się prosta, ale w momencie utraty pierwszej kuli uświadamiasz sobie, że jest odwrotnie. Gra pozwala ćwiczyć logiczne myślenie oraz przewidywania kolejnych ruchów. Dobre raz na jakiś czas, bo cięgiem grana szybko się nudzi.


Losowość:
Interakcja:
Złożoność:

Apowki Angel Green jest troszkę jaśniejszy od swojego Citadelowego odpowiednika, ale nie nie jest to jakiś duży problem. Kolor można lekko przyciemnić Dark Tone Inkiem. Spray daje Ładną i równą warstwę. Niezastąpiony podczas malowania Mrocznych Aniołów, a zwłaszcza godny polecenia osobom, które chcą zaopatrzyć się w Mroczną Zemstę.


Farba bardzo dobrze kryje i wystarcza na długo. Niestety zauważyłem, że rozjeżdża się trochę ze swoim farbkowym odpowiednikiem - jest mniej matowa. Możliwe, ze to tylko sytuacja jednostkowa. Na szczęście granice zanikają po lakierowaniu. Tak jak jeden z przedmówców stwierdził, żółte wymagają kilku warstw by zakryć podkład, ale taka już ich natura.