Nightbomber - recenzje

Z malkontentami narzekającymi na grę nie zgadzam się absolutnie! Po rozegraniu pierwszej partii uważam, że jest to lekki lochołaz o dużej losowości, sporej dynamice i porcji fanu idealny na luźne spotkanie w (raczej) męskim gronie. W żadnej grze nie spotkałem połączenia:
1) fajnego klimatu, 2) wysokiej jakości wykonania, 3) mnogości opcji pozwalających dowolnie dopasować rozgrywkę do preferencji graczy A że można łatwo zginąć? No to chyba norma w takim świecie (ale od czego opcja Słudzy Kalladry?).
Owym malkontentom polecam zagranie z włączeniem następujących opcji:
1 - walka na kości,
2 - Magia Mocy,
3 - Słudzy Kalladry,
4 - Potwory ze Skarbami.
I do lochu!!!


Pytanie: czy do okazjonalnej gry tylko w podstawową wersję gry te dodatkowe kości są przydatne, czy też niekonieczne i można się bez nich obejść (to znaczy nie ma konieczności zapisywania wyników i przerzucania)?
Z góry dziękuję za odpowiedź:).


@Anirul: cieszę się, że i Ty podzielasz moją opinię o tej obrzydliwej "grze" (patrz niżej). Te teksty to epatowanie ohydą.


@Rocsimus. Wspaniała recenzja. Skusiłeś mnie do zakupu gry :)


@Pan trolololo: bo słabo szukasz;).
Gra jest dostępna choćby w sklepie stacjonarnym i internetowym: hms computers opolanin.


@Kaetil: to dokładnie tak samo jak ja.:) Gra jest genialna. Gramy rodzinnie, żona, 12 letnia córka i ja. Oczywiście zazwyczaj wygrywa córka!


Na razie zgłębiłem zasady (I edycja z erratą, w zasadzie niewiele zmieniającą) i zanim zagram z innymi graczami, jestem w trakcie pierwszej rozgrywki solo. Gra baaardzo klimatyczna, wymagająca i świetna mechanicznie. Zasady w czasie gry stają się coraz bardziej jasne, do tego stopnia, że notowane w trakcie pytania po kilku "pokoleniach" skreśliłem, jako wyjaśnione. Już nie mogę się doczekać wieczoru i dalszej części gry rozgrywki...


Będą pretensje, mój ulubiony sklepie.
Dlaczego nie zaanonsowaliście, że zamierzacie wydać polską wersję Adrenaliny? Kupiłem angielską, drożęj i z pewnymi problemami językowymi dla moich współgraczy (fakt, że niewielkimi). Gdybyście zapowiedzieli, że wydacie grę po polsku, poczekałbym. A tak...mam pewien żal.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

W swoje kategorii gier familijnych - wspaniała! Ciekawa mechanika wymagająca kombinowania i strategii - serio serio! Wykonanie komponentów cieszy oko, sama gra daje dużo frajdy. W Nowy Rok rozegraliśmy z 12-letnią córką (weteranka planszówek) pierwszą gre i było dużo fanu [Mała wygrała 60:52:40]. Nawet żona pochwaliła, więc pełen sukces.
Wprawdzie składanie podajnika było nieco irytujące, ale - po złożeniu całość jakimś cudem mieści się idealnie w pudle. UWAGA: polecam zalanie łączeń cyjanoklejem typu "sekunda". Podajnik nabiera miłej, jakby drewnianej, sztywności.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

@Mateusz. Pytania o zasady najlepiej zadawać na BGG. Ale spróbuję Ci pomóc, na ile pamięć pozwala.
Twoja trasa oczywiście liczy się do biletu.
Drugiego pytania nie rozumiem. Jest tak, że jeśli masz SWÓJ dworzec, to od tego dworca możesz dodać jedno połączenie do TWOJEJ trasy na bilecie. Czyli masz zrealizować bilet z A do D, ale doprowadziłeś wagony tylko do C, gdzie masz swój dworzec. Wtedy możesz doliczyć połączenie z C do D innego gracza:).


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

@Mateusz: brawo chłopie dla Ciebie i Twojej lubej:). Seria TtR jest wielka, grywamy w ten system rodzinnie (z córką 12-letnią od 2-3 lat). Koniecznie spróbujcie innych wersji i map! Akurat Europa nam najmniej przypadła do gustu, ale wszystkie rozszerzenia są odjazdowe!


Dwója, i to dwója z minusem. Obleśne, ohydne, wulgarne teksty na kartach ("chujnia z chlebem"), mające tworzyć tzw. fan. Zagrana raz i wiadomo, że na stół przenigdy nie wróci. To nie kwestia "dystansu do siebie". To kwestia smaku. Inne party games w zupełności zapełniają lukę i potrzebę skojarzeń słownych. Taka gra może jarać jedynie - bez urazy- troglodytów po ostrej wódzie. Żenada. Gram wiele, również wesołych party games (Apples to Apples, Kraghmorta), ale przy tej czułem się potraktowany jak przysłowiowy suweren spod budki z piwem.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Pierwsze wrażenie (jeszcze przed rozgrywką): Jakość komponentów bardzo dobra, figurki starannie wyrzeźbione i po prostu ładne. Ale to co powala to pierwsza strona (dobrze napisanej i zorganizowanej) instrukcji :D LOL. Pomysł autora znakomity! Nie napiszę co to takiego, każdy musi przeczytać to sam! Rewelacja i Czeski Dowcip! Panie Filipie Neduk, teraz czekamy na dodatki!


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Frankly? Nie znalazłem w żadnym innym sklepie, a poza tym z moją zniżką w rebelu nie miałem wątpliwości, że warto kupić. Gra sprawia wrażenie szybkiej, imprezowej i dynamicznej i znając moich graczy przypuszczam, że sprawdzi się znakomicie. Recenzje są pozytywne;). Jutro powinna być u mnie, w weekend przetestuję, napiszę więcej😃.


Zawsze chciałem takim polatać. Parametry bardzo ciekawe...Zamówienie w rebelu złożone. Czekam:).


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Jak dla mnie ideał :)

Jesteśmy po pierwszej rozgrywce (Ja, żona, 12-letnia córka - wszyscy zaawansowani gracze). Zasady docieraliśmy w trakcie gry, wątpliwości praktycznie nie było. Gra jest SUPER! Takie Carcassonne advanced ze świeżą mechaniką, można powiedzieć, w dobrym tego słowa znaczeniu. Napięcie do samego końca. Stosunek jakości i fanu do ceny wręcz niesamowity.


Mam grę, podziwiam, choć jeszcze nie grałem. Na razie poprostowąłem wszystkie krzywe figurki. Jak?
Proste: 1. Oblać wrzątkiem. 2. Wyprostować. 3. Oblać zimną wodą. 4. Grać.;)


@Maciej: dodruku PL prawdopodobnie nie będzie. Podobno rodzina Pratchetta wycofała licencję.


@Archivalen: mogę jedynie dodać, że moja przygoda z Talizmanem trwa już 26 lat (zacząłem jeszcze z polskim wydaniem, a teraz grywam z 12 letnią córką, pasjonatką tej gry w wariancie 1:1. Mamy wszystkie dodatki, choć nie zawsze wszystkie rozkładamy.


Gram w Splendora dość regularnie (co widać po poprzednim komentarzu), w 2-4 osoby. ZAletą jest szybki setup i rozgrywka w 1/2 godz. Mam swoją taktykę (nastawioną na równomierne zakupy kart i wizyty arystokratów), zupełnie odmienną niż żona i córka, które zwykle polują na kart o wysokich wartościach. Często zdarza mi się przegrać o włos, ale ostatnio moja taktyka zaczęła przynosić efekty:). W ostatniej rozgrywce 1:1 zgarnąłem wszystkich arystokratów (9 pkt). To było naprawdę coś.
W tej grze stosunek fanu do ceny jest nieprawdopodobnie korzystny!